milosc netowa

to sie okaze jak jest naprade ogladalam dzis na jednym kanale program e-milosc pokazuj jak przebiegaja te spotkania internetow czasami sie udaje ale dzis 2 pary jednak do siebie nei pasowaly wiec spotkanie dopiero wszystko weryfikuje ale jedna laska np podawala malo aktualne zdjecie no i niestey zmienila sie i koles mial o to troche zal ale ona oczywiscie o tym sie nie dowiedziala tak samo ja biore pod uwage to ze np nie bedzie nic iskrzylo mimo tego ze teraz jest ok

up:)))

wiesz bywa roznie czasem dwie osoby chca bardzo ale cos nie wychodzi sa jakies inne rzeczy ktore sa przeszkoda

Hej Predatorko:) moze y masz dla mnie jakies skazówki:)?? Szu ile razy sie tak spotkales z kms przez net?? ja mam z10 znajomosci tego typu za soba, wiec jakies doswiadczenie mam wic mniej wiecej wiem co to oznacza takie spotkanie:)

ale tytul" milosc netowa"... mozna domniemywac ze to gorszy rodzaj milosci... a czy w ogole mozna uzyc takiego określenia? moze bardziej by pasowalo zauroczenia przez internet... bo to chyba w kategoriach fascynacji nalzey rozpatrywac....:O

dla mnie to jest lekcja pokory

moze gorszy moze lepszy echhhzreszta jakie to ma znaczenie?

goopieje... niestety ja doswiadczenia w tej materi nie mam;) ;))))

masz racje zreszta to wszystko iluzja fatamorgana mysle ze milosc to wymysl poetow a reszta to jakies nie wiadomo co

milego wieczoru

ło matko a cos ty taki nerwowy wielki maly szuu i to jeszzce 2;))))

Szu nie odpowiadaszna pytania;)

Szu, i tak nie warto , ja tak kręciłam mając męża, a teraz się rozwodzę z orzeczeniem o mojej winie. Ja wymazywałam wszelakie ślady o rozmowach, a mąż który się nie znał na komputerze i tak się połapał, bo to i tak się tam gdzieś zapisuje i to może być dowód o twojej niewierności.

byc moze ze ty masz z tym wiekszy problem ja jakos nie i generalnie mam to gdzies czy sie dowie czy nie i kogo bedzie wina

no coz czasem zycie daje nam wiele mozliwosci

zycie daje nam zajebiscie wiele mozliwosci , a my i tak nie umiemy z niego czerpac.. sami sie dobijamy pierdolami i nakrecamy.. po co sobie tak utrudniac ten i tak nedzny zywot na tym lez padole? bez sensu... nie umiemy cieszyc sie z tego co mamy.. a to blad... :P

a co mamy? ? net mamy ale to za malo.chcemy wiecej duzo wiecej

z każda sekundą myśli walczę z bezsilnością wołam niemym krzykiem w nicość Twoich uczuć jestem echem w pustej przestrzeni Twych myśli