Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..margolcia..

Nienawidzę przyjaciela mojego chłopaka.

Polecane posty

Gość ..margolcia..

Dziewczyny, czy któraś z Was ma podobny problem? Jak sobie z tym radzicie? Ja niestety często się o to kłócę z moim chłopakiem, a tego nie chcę.. Oni przyjaźnią się już od małego. Zawsze jak się z nim spotyka, wraca nawalony... Przez niego zaczyna popadać w nałóg.. Boję się o niego.. Nie mogę mu kazać wybierać pomiędzy nim a mną, ale takiej sytuacji więcej nie zniosę. Jestem z nim prawie trzy lata, kocham go. Ale jego przyjaciela dosłownie nienawidzę! Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
Bardzo często... Oczywiście ja robię wszystko by były one jak najrzadziej, ale niestety mieszkają oni obok siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
Co zrobić by on się z nim nie widywał..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
Codziennie lub co dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry ale jesli ktoś pije codzienie lub co dwa dni to jets alkoholikiem ie należy od niego spieprzać jak najdalej. Bo z niego juz nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
Łatwo powiedzieć... Nie odejdę od niego bo go kocham i jest mi z nim dobrze. Poza tymi wypadami z 'przyjacielem'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę jak mój. tylko że mój ma kilku takich "przyjaciół" , jeszcze oni dają mu złote rady jak sobie radzić w związku , powiedziałam mu, że skoro oni są tacy ważni to niech sobie ich przytula, dotyka, całuje itp. trochę to pomogło ale nie wiem na jak długo... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafaellooooo
lubie pic z mojem kolega,a potem..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
Mój też ma ich wielu, ale ten jeden szczególnie mnie denerwuje..,. Bo on go kiedyś nakręcał przeciwko mnie.. Teraz na szczęście już tego nie robi, ale i tak uraz do niego mam straszny.. Najgorsze jest top że Ci wszyscy jego super koledzy nie mają dziewczyn więc sami nie zdają sobie sprawy z tego jak to jest być w związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..margolcia..
kupetka - też mu tak często powtarzam, ale jak już to słyszy po raz setny to już go to denerwuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upasalala
ja też sobie wmawiałam, że to wina przyjaciela i też nie moglam na owego przyjaciela patrzeć. Teraz wiem, że się mylilam przychodzil ze spotkan pijany, bo lubił pic i tyle, a przy mnie się wstydzil ozenilismy sie, przyjaciel wyjechał, a on znajduje sobie kolejnych do wypitki ow przyjaciel kontaktuje się z nami i bardzo go teraz lubie, mysle że jest bardziej moim przyjacielem niż jego, bo z nim nie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ci z alkoholikiem który jest wiecznie narżnięty? Miej do sibie trochę szacunku dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja mam a raczej mialam to samo moj maz zawsze mial wielu tak zwanych przyjacieli, nocne wypady nie wracal po 2,3 dni do domu ostatnio pobil rekord 6dni bez znaku zycia walczylam blagalam prosilam niestety kumple gora wybral ich a mnie zostawil zastanow sie malutka powaznie bo potem bedziesz cierpiala jak ja a ja wierzylam wybaczalam i dawalam kolejna szanse przez 9 lat, teraz mnie zostawil i nie moge sie pozbierac jak dla kogos wazniejsi sa kumple niz milosc to uciekaj poki nie zabrnelas za daleko bo czs leci i zmarnujesz mlodosc jak ja, sory za bledy ale pisze szybko i nie zwracam uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×