dlaczego ladne dziewczyny maja najwiecej kompleksow?

nie wiem ale ja zauwazylam ze te zgrabne ladne dziewczyny najczesciej maja kompleksy , ate ze tak pwoiem paszteciary czesto uwazaja sie za 8 cud swiata nie wiem dziwne to

bo tym ładnym wszyscy mówią co jest nie tak, żeby pokazać, że nie są idealne, a tym średniawym prawi się komplementy, bo chamstwem jest mówienie pasztetowi prawdy w oczy...

ja nie zauważylam takiej zależnosci

a mi sie wydaje ze - tylko niech mnie nikt nie zjedzie- ze ladne wiecej od siebie wymagaja bo bardziej sie obawaiaj konkurencji i zawsze chca byc ksiezniczkami.

kompleksów mają dziewczyny z niską samooceną, bez względu na urodę nie mówiąc już o tym że "ładne" jest dość pojemne i często uzależnione od otoczenia :P

bo ładne bardziej się przejmują, jak ktoś ma 10 wad, to nie ma takiego znaczenia, jak ktoś ma 1... ta jedna tkwi w głowie non stop.

a ja tyle razy slyszalmze jestem ladna i tyle ze brzydka wiec nie warto sie przejmowac

heheah- dokladnie. duzo dziewczyn ma kompleksy ale te ladne bardziej sie tym przejmuja bo chca byc idealne i zawsze przycmic inne kobiety.

bo do ladnych sie paradoksalnie wymaga aby byly idealami, a zamiast skupic sie na tym co w zyciu istotne, od malego sa lechtane proznoscia w ktora latwo wpadaja. Inna sprawa ze rodzice w swojej naiwnosci od ladnych niczego nie wymagaja, co nie jest zdrowe. Tak zwane bezstreesowe wychowanie.

wiele jest składowych, ale presja społeczna robi swoje... Rzadko kiedy prawdziwa piękność przyjaźni się z jeszcze większą prawdziwą pięknością...

Depeche mam pytanie,czy Ty jesteś les?

to prawda... piekne kobiety bardziej sie boja konkurencji niz te przecietne. poza tym takie pieknosci sa uczone ze uroda to jest ich najwiekszy majatek a to przeciez nieprawda... i potem rosna w strachu przed staroscia, wypadkami bo nic innego nie maja -tak mysla. nie mowie o wszytskich ale o zdecydoanej wiekszosci.

sami- a dlaczego tak sadzisz?

i potem rosna w strachu przed staroscia, wypadkami czyli wg ciebie tylko aldne dziewczyny sie tego boja, tak? te sbrzydkie juz nie?:O:O:O

sorki za szczerość ale wyczuwam les i bi:O:)

nie, ale sama przyznasz ze dla kogos dla kogo uroda jest jedynym majatkiem wizja pomarszczonej skory jest o wiele gorsza niz dla kogos kto ma inne cele w zyciu na przyklad nauke badz tez rozwoj duchowy.

Ja jestem za szczupla :(wszystkie chca schudnąć a ja przytyć

Chodziło jej o to, że te ładne zazwyczaj są wychowanie w sposób, który nie pozostawia im wątpliwości, że wygląd to najcenniejszy atut jaki posiadają, że stąd się biorą wszystkie ich sukcesy życiowe. Wtedy strach przed przemijaniem urody jest największy. Oczywiste, że nie tylko te ładne mają takie obawy... ale ładne zazwyczaj bardziej są na to narażone. Każdy się kiedyś zestarzeje, problem tkwi w tym jak sobie z tym poradzi.

sami- a to tak zle..? nie wiedzialam. nie nazwalabym siebie tak. po prostu kobiety mnie fascynuja i bardzo je lubie. nie wszytkie, podkreslam.

Depeche nie dopisuj sobie niczego--tylko zapytałam ,odpowiedziałaś dziekuje:)

nie dopisuje, po prostu ta buzka na koncu zdania :P