Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnese35

jak znalezc odpowiedneigo partnera po 30

Polecane posty

Gość agnese35

no bo juz trace nadzeije ze trafie w koncu na tego wlasciwego. Wszyscy i tak zajęci więc będę musiala komuś odbić a i tak nie mam pewnosci ze to ten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppp
tez mam takie samo pytanie :-( szukam przez neta i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Ale Ty szukasz faceta czy w desperacji chcesz zostać dzifką rozbijającą rodziny? To naprawdę zasadnicza różnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po 30-stce
jestem Toba zainteresowany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakiluk
www.randki.wp.pl www.randki.org www.e-randka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
Czesc:) Powiem wam ze przez neta to totalna lipa.Tylko jedna na iles tam znajomosci moze sie jakos fajnie zakończyć.Kiedys próbowałam na czatach ale to naprawde strata czasu i odpuścilam/Zniechęciło mnie ze mają jakies wygórowane wymagania. Najpierw srutttutututu przez klawiaturkę a jak przyszło do konftontacji w realu tudziez wysłania foty to potem taki "wałek " :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnese35
a moze by tak pigulka cgwałtu dla faceta a potem już jest mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnese35
co mam poradzić na to że całe życie trafiam na żonatych a jak przychodzi co do czego to zostaje sama i tak jest do dziś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 letnia
a tez szukam i nic jak narazie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
U mnie też lipa ale ja juz nie szukam tak usilnie, jak się jakis facet mną zainteresuje to ja tego nie potrafię odwzajemnic, nie ma tej chemii,a przeciez sobie nie wmowie ze coś do kogoś czuje jak tak nie jest,bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
Przyszedł mi jeszcze do głowy taki pomysł być może trącący mychą w dzisiejszych czasach, mianowicie biuro matrymonialne, Mojej kolezance się poszczęsciło tym sposobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde....
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszą tu niektóre osoby, że przez neta to lipa, bo tylko jedna na wiele znajomości może wypalić. A w realu to każda znajomość kończy się marszem Mendelsona? Zastanówcie się zanim coś napiszecie, bo to wierutne bzdury. I na necie i w realu są osoby różne. To, czy nam któraś \"przypasuje\" nie zależy od sposoby jej poznania. No, chyba, że ktoś szuka melomana w pubach albo rockersa w filharmonii, to powodzenia. Ja swojego faceta znalazłam na necie, a właściwie to on mnie znalazł w anonsach któregoś potralu w typie sympatii, jesteśmy ze sobą od kilku lat, ale zanim na niego trafiłam, spotkałam się z ... no ja wiem... jakimiś może 30-stoma facetami i zonk. Wybór jest, tylko trzeba wiedzieć, czego sie chce i kogo sie szuka... no i nie godzić sie na bylejakość oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennaaa
Ewa jak dlugo bylas sama i ile mialas lat, jak poznalas swojego obecnego partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
Ewa 33 fajnie ze ci się poszczęsciło, nie chodziło mi o to zeby jakos temat generalizować czy Cię urazić-napisałam co myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam .... liczę... 38-6=32 lata jak go poznałam, sama byłam dwa lata, ale to akurat ma sie nijak do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×