Poznalam super faceta na czacie wp.pl

ale jeszcze sie nie spotkalismy

zazdroszcze Ci bardzo.

ja tez poznalam tam fajnego i tez jeszcze sie nie spotkalismy. On nalega, ja mam opory

Ja 2 tyg. temu tez poznalam faceta na czacie.Po tyg. 1 spotkanie.I juz spotykamy sie codziennie.Wczoraj spedzilismy caly wieczor razem, dzis cala niedziele.Niedawno pojechal do domu a mi jest smutno.Ale zaraz bedzie na gg.Facet bardzo fajny.Chyba cos mnie wzielo.Az sie tego boje.

jak tylko się z nim spotkam, zrobie mu loda

chyba sobie żarty robicie z tymi facetami - potem będziecie płakać :)

a czemu mamy plakac? ja juz poznalam 2 faetow w realu i plakalam wiec co to za roznica czy czat czy real:P

poważnie?? na jakim czacie? kurde, bałabym się tak spotkać z kimś z neta...

jutro ide z nim na pize tylko mam nadzieje, ze on postawi skoro zaprasza :0

:o

opisz Go bo na razie nie wiem czego mam zazdrościś:P:D

no na zdjeciu jest ladny..brunet z 182( tak mowil przynajmniej),ciemne oczy.Ma swoje marzenia, jest inteligentny i dowcipny. Tylko boje sie ze na spottkaniu okaze sie byc malym upierdliwym ciotkiem

a ile zarabia? mieszka sam czy z rodzicami długośc penisa?>

dlugosc penisa ocenie tak po 1,5-2 miesiacach:P

:O tyle czasu bez sprawdzenia towaru

ze taki super skoro sie jeszcze nei spotkaliscie?:P

nie jestem latwa :o

Super moze byc twoje wyobrazenie o nim, tak naprawde nie wiesz kompletnie nic o tym czlowieku.

http://pieknastronazycia.nivea.pl/pl/mezczyznamarzen/mezczyzna/id-184504

bo fajnie mi sie z nim pisze i musi byc super [wściekły}

jak nie łatwa skoro idziesz na pizze od razu:O aaa i lecisz na wygląd a na kafe to grzech nie do wybaczenia:P

a co nie moge isc na pizze...pizza to nie lozko:P zazdroscicie mi po prostu randki i tyle ,zamiast sie cieszyc moim szczesciem jutro wam napisze jak bylo zajebiscie

Ma swoje marzenia, jest inteligentny i dowcipny. czyli taki jak każdy :)

revolver- malo ktory facet jest inteligentny i dowcipny, nie przesadzaj:)

średnio Ci zazdroszczę bo nie znam rozmiaru pena i ta pizza --biedotą śmierdzi:O:P

sami- pena nie bede oceniala na 1 spotkaniu, trzeba zachowac pozory:P dobra pizza nie jest zla:)

To Twój facet nie mój skoro Ci pasi to ok

juz jebana materialistko nie chodze na randke na pizze i tyle na ten temat

a ja tez poznałam na czcie wp. po 2 tygodniach sie spotkaliśmy- totalna klapa szytwno bez wyrazu bez sensu.. ale non stop na gg klikalismy po hmm.. 2-3 h dziennie i tak mineły 2 miesiące przycisnełam go by sie spotkac poraz drugi tak tylko, by pogadac normalnie jak kumple.. jak dotychczas.. tylko nie na gg a twarzą w twarz.. przyjechał troszkę nie w sosie.. ale.. hmm.. ja mu poprwaiłam humor;) i tak.. juz jesteśmy razem... łaa.. sama nie mogę w to uwierzyc..;)