wybierze się ktoś ze mna do kina lub na kawe/piwo? WAWA

Witam Jakiś czas temu przeprowadziłam się do wawy. Jestem kobietą, mam 23 lata. Czuję się strasznie samotna w tym wielkim mieście. Najgorsze że nie wiem czy będę miała dostęp do netu od jutra i będę jeszcze bardziej samotnie się czuła ;( Miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem, nie mam nawet z kim wyjść na kawe, piwo, na wystawę czy do kina. Lub nawet posiedzieć z kimś wieczorem, przygotować gorące kakao, porozmawiać o dniu w pracy. Jest tu ktoś równie samotny jak ja z wawy?

ja ale ja lubię swoją samotność :)

Wi-Olka-Demolka - szkoda, ale cóż zrobić:)

up

eeech:( Wychodzi na to że sama będę popijać kakałko i siedzieć wieczorami. Nienawidze tego miasta! ;(

i kolejna noc z wibratorem rogerzewanym w kakale, szlag by to trafił :(

oj tam marudzisz, co robisz w wawie? pracujesz? studiujesz? chyba masz znajomych chocby z pracy czy uczelni a jak nie masz to poszukaj skoro ich potrzebujesz:)

Ja jestem :D Co prawda nie taka samotna, ale jestem ;)

Mała w wielkim mieście - w jakiej dzielnicy mieszkasz?

właśnie szukam mieszkania, chwilowo zatrzymałam się u znajomych, ale to chwilowo, dopóki nie znajdę lokum dla siebie. Może coś słyszałaś tak ptrzy okazji o jakiejś kawalerce, że ktos wynajmie?

Niestety nie... Jaby coś dam znać :D

strasznie ciężko jest z mieszkaniem, szukałam w necie, kupiłam gazetę OFERTY, masa ogłoszeń a w sumie jak dzwoniłam to większość to przez agencje nieruchomości, albo juz nie aktualne albo poczta się włącza:/ Ale jak będę mieszkać to okolice Mokotów, służew - najbardziej by mi pasowało, tam szukam

mała w wielkim mieście - wiesz jak drogie są kawalerki w Warszawie? Może poszukaj pokoju w mieszkaniu ze studentami, przy okazji może zyskasz znajomych:) W jakiej dzielnicy szukasz?

W bloku na moim piętrze na osiem mieszkań 4 są wynajmowane przez studentów właśnie... ;)

znam ten ból związany z szukaniem, sama się poniewierałam przez 3 lata zaliczyłam 7 mieszkań. Najłatwiej jest znaleźć wywieszając ogłoszenia w interesującej Cię okolicy, tylko uważaj, żeby Cię straż miejska na tym nie przyłapała lub sama daj ogłoszenie do oferty i np.gumtree

znacznie gorzej jak zamiast strazy miejskiej jakis zbok sie przypałęta:P

wiem jakie są ceny, ale zależy mi na kawalerce. Już z tyloma osobami mieszkałam, nawet teraz u znajomych w kącie kimam, marzy mi się własny kąt. Pracuję w wawie. Wcześniej studiowałam w innym mieście. Znajomych mam ale kilku na krzyż, od czasu do czasu się fajnie spotkać ale chciałabym poznac kogoś nowego:) Może nawet jakis samotny mężczyzna by sie trafił? :) Co nie znaczy że koleżanek nie chce! Piszcie dziewczyny jak macie chęć. Dzięki za wszystkie wpisy, poza podszywami;P

ja się chętnie wybiorę na piwko :) mam 22 lata i również deficyt znajomych

Wi-Olka-Demolka ----zboki mnie nie dorwały, ale później dzwoniły pod podany przeze mnie numer w ogłoszeniu, hehe. Ale przynajmniej się pośmiałam z nich. mała w wielkim mieście --- ja bym poszła na epokę lodowcową w czwartek, idziesz?

zumo de naranja - super, fajnie że napisałaś/-eś :) troszke nie ukrywam się boję spotykać z ludźmi z netu, tylu zboczeńców i innych takich:P Ale pomyślałam że założę topik, może akurat się rozwinie i ciekawe osoby się wyłowi:) ciężko tak samemu w nowym mieście

gghiuyu - super, chciałabym bardzo. Wogóle topik miał brzmieć - wybierze się ktoś ze mna do kina na eopkę lodowcową? WAWA, ale pomyślałam że zawężając temat mniej osób wejdzie

buahaha, no to idziemy:) Podaj maila lub gg jak możesz. Mam nadzieję, że w realu nie jesteś grubym, starym i obleśnym zboczeńcem:)

idźcie dziewczyny na epokę, w sumie nic nowego, ale pośmiac sie można :) mała ja też bałam się ludzi z netu, raz jeden zbokol z mojego liceum nie chciał dać mi spokoju, ale odkąd poznałam mojego faceta na gronie (przypadek!) przestałam generalizować. co studiujesz? współczuję rozstania z facetem :( długo byliście razem?

nie, wyżej pisałam, jestem kobietą :) Mam nadzieję że Ty nie jesteś zboczeńcem który zapakuje mnie w czarny worek :P

Ja mam 18 lat, a wyglądam na mniej - porażka :D

byliśmy 9 miesięcy. W sumie to sprowadziłam się do wawy dla niego. No i zostałam sama - mała w wielkim mieście :( Pracuję i studiuję, ale wolałabym nie pisać co

tak, wiem, że napisałaś, ze jesteś kobietą. Ja też nią jestem, mam 24 lata i nie posiadam czarnego worka:) Zresztą nie idziemy do lasu na spacer, tylko do kina.

gghiuyu - a Ty co robisz w wawie? pracujesz, studiujesz, mieszkasz od urodzenia?

kończę studia i będę szukała pracy, bo chwilowo jestem bezrobotna i się nuuudzęęęę od nadmiaru wolnego czasu, a ze znajomymi przeważnie spotykam się w weekendy.

a w wawie mieszkam od kilku lat