Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estymona

Czy bronicie swoich kobiet jeśli jest taka potrzeba?

Polecane posty

Gość kefir z kota
odpowiem za swojego faceta - tak. czasem muszę go przytrzymywać, żeby się nie skończyło obitym ryjem u osoby, która mi robi krzywdę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mój mnie broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Rafałek mnie obroni... i jest za mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowy polo koszulek
nie mam kobiety na szczęście :) mojego facet bronić nie muszę bo jest wyższy ode mnie, jedyne co mogę bronić to córki mojego chłopaka, jedyna kobieta w domu...no i gosposia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek22
ja moge bronić swoją rękę , bo to jedyna kobieta z którą sie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clam
jakbym miał to bym bronił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzę reumatyzm
mój broni, ale jest policjantem, więc to prędzej zboczenie zawodowe niż obrona z głębi serca. robi to tak mechanicznie, że miłości w tym za grosz :D dlaczego narzekasz na swojego? co takiego Ci zrobili, a czego nie zrobił on, że chcesz go kopnąć w dupę z takiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj na imprezie pewien facet bardzo nachalnie mnie podrywał. Ja mu mówię, że jestem tu z kimś i w ogóle nie jestem zainteresowana, a ten dalej z łapami. Zerknęłam na mojego, akurat patrzył w moją stronę i zaraz odwrócił wzrok, udał, że niczego nie widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzę reumatyzm
to się w sumie nie dziwię, bo jeszcze wychodzi, że zazdrości też w nim zero. ewentualnie ten podrywacz miał taki groźny imidż, że się biedak przestraszył :P rozmawiałaś z nim na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzę reumatyzm
no tak, przecież nic nie widział :D dziwny facet. jak Ci przejdzie to mu wejdź na głowę i zrób piekło. a jak nie poskutkuje to rzuć w cholerę, po co się katować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mogę śmiało powiedzieć. Nie raz broniłem swojej kobiety a nawet jak widziałem jakąś inną i coś było nie tak to stanełem w obronie, no nie raz miałem trochę twarz obitą no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desznik 111 lat
1. Trzeba jej zapewnić bezpieczeństwo (psychiczne - musi wiedzieć, że jej nie zostawisz, fizyczne - musi wiedzieć, że ją obronisz, finansowe - musi wiedzieć, że jak urodzi dziecko to będzie za co żyć) 2. Dobry sex - wtedy nie puści się z innym facetem. 3. Urozmaicenie, kobieta w związku nie może się nudzić. Mając 3 w/w rzeczy kobieta nie opuści faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahha jak zawsze
kobiety tylko wymagania maja a od siebie nic tylko by braly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×