Kogo sprawdzacie na naszej-klasie? Co za ludzi?

Kogo sprawdzacie? Jakich ludzi?

?

?????

a laza po mnie. 0 fotek, 0 znajomych itd

sprawdzacie tzn odwiedzacie profile, inwigilujecie itp. Kogo wam sie zdarza podglądac?

Ja sprawdzam mojego ex i nowo poznanych ludzi w pracy :P

a ja sprawdzam profile kandydatów/tek do pracy od razu większość CV odpada

A czemu odpada? Co takiego maja w profilach ze sie tobie nie podonba?

Ja wezłam na profil faceta, w którym sie nieszczęśliwie kocham już 3 lata. Facet skurwysyn totalny i wiem, ze nie powinnam, bo jednak pomimo atrakcyjnosci fizycznej nie jest wart mojego uczucia. Zjechalam sobie nastrój tym jednorazowym wejsciem na długo.

No nie dziwie sie. Mi tez takie jednorazowe wejscia na profile kolezanek czy eksow łatwo psuja humor i to na caly dzien.

zakłada se profil i wkleja tam setki fotek, to samo przez się się rozumie, że robi to po to, żeby gawiedź go podziwiała :P gdzie tu miejsce na podglądanie? ta osoba krzyczy OBEJRZYJ MNIE OBEJRZYJ jaka jestem piękna, bogata i na jakie wczasy mnie stać :P

Ja kiedyś zinwigilowałam byłą mojego chłopaka :O I się zszokowałam z kim chodził przede mną :O Cycata, dupiata, o wyglądzie pani spod latarni :O Już więcej na jej profil nie weszłam. Po co mam czuć się kolejny raz zniesmaczona ... :O

z tym obejrzyj mnie obejrzyj to sie zgadzam w 100% To krzyk o zauwazenie

Lily* Rozumiem, ze Ty nie masz cyckow ani doopy za to okazaly zarost a Twoj facet to kryptopedal, ze sie szokujesz z powodu ze chodzil z laska, ktora miala na czym siedziec i czym oddychac? A moze miala zarabisty charakter i nie oceniala innych na podstawie wygladu oraz nie wlazila na profile jego ex?

A ja mam gdzies ta cala Nasza Klase,nigdy nie przypadla mi do gustu, zbyt mocno ludzie sie tam obnazaja,a ja cenie sobie moja prywatnosc nadewszystko.

stanowczo komentarz lily jest poniżej jakiegoś poziomu :o

Ja sprawdzam nagminnie ludzi nowo poznanych, albo ludzi z jakis urzedow ktorzy maja cos w sobie ciekawego a wyniuchalam jak maja na imie i nazwisko z plakietki:P

I co z tego? Piszę co myślę. Obejrzcie sobie zdjęcia na blogu shitty kitty to będzie wiadomo o co chodzi.

Ja wszystkich znajomych z osiedla :P

ja coraz rzadziej tam bywam - takie sie to komercjalne zrobilo ze po prostu zal. Zamiast faktycznie szukac ludzi i komunikowac sie to wiekszosc sie lansuje na tle samochodow, telewizorow, piramid... Porazka jak strasznie jestesmy zakompleksieni ... :(