facet malo wylewny, malo romantyczny

moj nawet nie musi mnie ''wyczuwac'' wyraznie mowie czego oczekuje, oczywiscie w sposob delikatny:P

"od 2 wspolnego roku zaczal mi kupowac prezenty na urodziny i rocznice, uwazam to za swoj duzy sukces wiec widze w nim potencjal, tylko nie wiem jakim sposobem go podejsc. tu potrzebny jest naprawde dobry..." No dobrze, w takim razie dobrze wiesz w jaki sposób coś na nim wymusić, zmanipulować, to stosuj dalej taką samą taktykę. Przecież w takim wypadku nie potrzeba Ci rad.

rzeczywiscie straszna manipulacja, okropna jestem:P przebiegla manimulantka:D

Bo oni juz tacy sa. Zreszta ja uwazam ze jesli facet mowi o uczuciach to cos z nim nie tak. Moj piekny nigdy nie powiedzial ze mnie kocha ale wyrazil to pieknym pierscionkiem zareczynowym bo mowic mozna rozne piekne slowka wszystko opiera sie o czyny. Bo fecet nie musi byc romantyczny musi byc silny i miec charakter bys mogla wiedziec ze zawsze mozesz na niego liczyc a to o wiele wazniejsze od gadania o uczuciach.

widze ze duzo osob nie zadaje sobie trudu i nie przeglada calego topiku, a szkoda.

hadsumomo to powiedz to wszytkim tym kobietom na forum które maja wielki żal ze ich luby jeszcze im nie powiedział \"magicznych słów\" i zakładajcym topiki o tresci \" chodze z nim miesiąc a on mi jeszcze nie powiedział KOCHAM CIE , czy to oznacza ze mu na mnie nie zalezy ? \" bardzo duzy odsetek kobiet pragnie tylko jednego ... usłyszec KOCHAM CIE ... i nie wazne ze koles przeleci kilka razy taka panne( by pozniej odejsc,do innej) bo ta mu sie odda z miłosci ...no bo przeciez powiedział ze mnie kocha...:( to jest straszne ( no ale kobiety sa same sobie winne, oczekujac deklaracji w przeciagu kilku tygodni czy miesiecy )

ja jestem ze swoim 4 lata, wiec prosze tu o takich drastycznych przypadkach nie mowic bo nie widze zwiazku

Ja też mam takiego ;) Co prawda nie wymagam od niego takich duperelek jak Ty, np. żeby otwierał przede mną drzwi czy dzwonił co 2 godziny, bo akurat uważam, że to by było przegięcie i zwyczajnie tego nie potrzebuję. Ale wiem co odczuwasz, bo ja mam z moim analogiczny problem. Może zacznę od tego, że jak się poznawaliśmy (a jesteśmy razem 5 lat), to był we mnie zapatrzony jak w obrazek i widać, ze mu zależało. Teraz jednak tego nie okazuje i jak idziemy gdzieś do Pubu, to ja mu coś opowiadam, a on się rozgląda po sali. Nie chodzi o to, że wodzi oczami za innymi dziewczynami ;), tylko zwyczajnie się rozgląda, ogląda, pije piwo i patrzy w ścianę. A na początku zachowywał kontakt wzrokowy i nigdy nie pozwoliłby sobie na takie zachowanie. Przykładowo, spotkaliśmy się na mieście i zapytał jak mi minał dzień. Zaczęłam więc opowiadać, a on zaczał się co 10 sekund oglądać czy już mu zrobili tego kebaba, czy nie (bo to było w budce z kebabami). Nie wiem czy rozpatrywać to jako znudzenie, czy co. Na jego obronę dodam, że w innych przypadkach zachowuje się w porządku wobec mnie, choć nie wyczuwam już tego żaru. Być może się zbyt pewnie czuje? Rozumiem więc autorko, że możesz być niezadowolona, ale nie potrafię Ci nic doradzić. Chyba tego się nie da zmienić. Można zmienić faceta, jesli jest już tak bardzo źle. Ja nie umiem się zdecydować, bo oprócz takich przykrych rzeczy jest też mnóstwo wspaniałych, nie mówiąc już o wspomnieniach.

ałajała - ja mam tak samo:)) poprostu myśle, że po pewnym czasie ( z moim jestem z 1,5roku) to uczucie jest silne oczywiście, ale poprostu troche gaśnie i trzeba nieco wzniecić płomień:)

Paniom powyżej polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Nadmierna stabilizacja, która służy nam kobietom, niszczy instynkt myśliwski mężczyzn. W książce dużo cennych rad, jak zrozumieć mężczyznę, a ja z nim "postępować".

w gore

Podciagam

w życiu uczy nas się, ze okazywanie uczuć to słabość np. płacz.

Aggie - żeby to pojąć i spokojnie zaakceptować, trzeba być dojrzałą. Jestem z podręcznikowym przykładem introwertyka. Już potrafię widzieć i czuć to, czego nie widać na zewnątrz :).

Fajnie tu piszecie, ale czy oni w ogólę wiedzą czego pragniecie ?

chlopami trzeba prowadzic rozmowy typu: chce, pragne , oczekuje, ze bedziesz robil tak a tak ;)

Facet silny to nie znaczy że musi być suchy, silny ma być w życiu i problemach, pokonywaniu ich, ma być pełen miłości w życiu w stosunku do wybranki, zwykle facet silny typ macho nie jest skupiony na partnerce tylko na sobie to taki typ narcyza, kocha to co aktualnie jest pod ręką, uczucia nie oznaczają słabości i nie każdy ma odwagę je wyrażać, to czasem trudne odsłonić brzuch osobie kochanej a życiu nadstawić pięść i nie dac się przewrócić. Jestem sam facetem i wiem że połączenie siły, miłości i wylewności to nie problem, problem polega na nieumiejętności okazywania uczuć werbalnie i czynem,. Teraz są komórki Facebook więc tracimy to co normalne czyli kontakt psychiczny z osobą przenosui się on do wirtualnego świata który jest bezduszny, twardość w życiu, romantyzm na co dzień, umiejętność mówienia o swoich uczuciach ale też okazywanie ich w sposób czynny to jest ideał. Niestety czasy takie że teraz to co było miłością jest teraz tylko marnym puchem, kobieta oczekuje tylko siły czyli wracamy do epoki rozwoju człowieka z epoki kamienia łupanego, mężczyzna silny przyjdzie upoluje mamuta, przyniesie go do domu podzieli, da jeść kobiecie i dzieciom, nie mówi o uczuciach bo ich nie wykształcił a okazuje je tylko podczas stosunku 2 minutowego, czy Panie takich facetów potrzebujecie. Czy facet nie ma mówić o swoich uczuciach bo wtedy jest słaby ?, otóż nie słaby jest jeżeli o nich nie mówi