Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kulawy diabeł

Juliusz Cezar.

Polecane posty

Gość Luśka Wi.
A jaką średnią wagą charakteryzowały się "obglądane" obiekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Były w sam akurat, Luśka. Co u Ciebie? Jak tam sprawy z narzeczonym? Gadać mi tu zaraz szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Bez narzeczeńskiej terminologii proszę, bo zapeszysz. :P Obiekt cóż, strasznie miły i jakoś tak czuję niedosyt wyzwania. :D Poza tym sprawę komplikuje fakt, że przecież jako mój życiowy wzór bajeranta, zawyżyłeś standardy fajności oraz właściwości różnorakich umysłu tudzież zasobów intelektualnych. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Jestem dobrej myśli, Luśka. Dla ułatwienia proponuję posługiwać się tym właśnie określeniem. I pamiętaj, żaden "partner", bo wezmę i wyjdę z nerw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
(Każdy ma to, na co zasługuje.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Luśka? A "wyznanie" ze strony narzeczonego miało już miejesce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Ach, Rybka, na widok której zaniemówiłeś. :D (na chwilę muszę iść ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Ale wrócicie? Obie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Errr... a o jakie wyznanie Ty mnie zapytujesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
co do terminologii, powtarzam - żaden narzeczony. Już lepiej kandydat, jeżeli mój "obiekt" niezbyt Ci się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Wyznanie, jakie złożył, bądź złoży Twój narzeczony, Luśka. :-) Przecież dobrze wiesz, o co mi się rozchodzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
(Dla mnie narzeczony i szlus.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Psełdo, ja go znam od tygodnia, gdyby teraz wystąpił z jakimś wyznaniem, to już by mnie więcej nie zobaczył. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
Od tygodnia? Luśka? Toż to kupa czasu. Nie jedna kobieta do tej pory byłaby już po solidnej dawce uprawy seksu. A gdzie się poznaliście? I jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Jak zacznę się uzewnętrzniać, to już całkiem zapeszę, więc z relacją szczegółową jestem zmuszana się wstrzymać. Tym bardziej, ze prawie w ogóle nie mam teraz czasu (wizytacja rodzinna, o której wiesz, ale nie tylko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
a Ty? Masz jakieś bieżące informacje do podzielnia się nimi z nami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka, nic nie pisz. W temacie Potencjalnego Absztyfikanta. Tutejszy mąciciel tylko weźmie i wykorzysta niecnie zdobyte informacje. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_
(Oczywiście, że wykorzysta. Ryba! Dobrze wiesz, że wykorzysta. Nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał do niecnych celów. Zatem, Luśka, pisz wszystko ze szczegółami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim_
Cześć, Kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polnośc widzę
Czuję coś się święci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polnośc widzę
A jak się zapartujesz w swoich dziejach? Skutek będzie dobry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×