Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nyska

Jak byście się czuły na moim miejscu?

Polecane posty

Gość nyska

Pracuje w biurze, w sekretariacie. Z jednej strony mam szefa wiadomo, ale z drugiej jest wicedyrektorka, która wiecznie u mnie przesiaduje. Kobieta po 50. Wydawała teraz córkę za mąż. I po weselu wiadomo poczęstunek, ale zaniosła tylko do biur na górę, dyrektorowi dała flaszkę a ja nic. Trochę mi przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyska
Ale chodzi już o samą zasadę. Placków i tak nie jadam. Jak już częstuje to wszystkich. Tym bardziej, że cały dzień przesiaduje u mnie. Co ja gorsza jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafcio
przynieś do pracy placka i poczęstuj wszystkich oprócz niej. Niech oblizuje tylko pazury:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyska
Żadnego placka nie przyniosę. Przestanę chodzić na jakiekolwiek imieniny, nie będę składać się na żadne upominki i nie będę jeść cudzych placków. Sama też przestanę cokolwiek przynosić. Zrobię się taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×