Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swiadomosc publiczna

ja czy facet - kto ma racje

Polecane posty

Gość swiadomosc publiczna

od niedawna mieszkam z nowqym facetem , ktorego b kocham ale bardzo sie klocimy o mojego bylego ktory jest jednym z mojej paczki i ta paczka wybieramy sie na koncert 50cent na ktory mamy juz bilety i idzie nas kilka osob moj obecny zagrozil ze jak pojde to z nami koniec ufa mi wiec nie rozumiem jaki ma problem ,zebym tam poszlaq, tym bardziej ze do bylego nic a nic nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym tez nie byłą zachwycona ze mój facet sie spotyka z byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa taka jak ty ty i ty...
słuchaj faceta bo żle skończysz JA TO CI MOWIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiadomosc publiczna
no ale tak mnie stawiac pod sciana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CompTIA
no ja się dla faceta nie dziwię, na kafe było pełno postów o takich "przyjacielskich" wypadach i ich skutkach, zresztą z życia też znam parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz racje. nie rozumiem tego rozkazywania. nie ma do Ciebie za grosz zaufania. Nie jest ani Twoim mezem , ani narzeczonym to dlaczego masz rezygnowac ze spotkan z paczka znajomych. niedlugo zamknie Cie w jakiejs klatce bo w kazdym facecie bedzie widzial rywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa taka jak ty ty i ty...
słuchaj i już nie zastanawiaj się pewnie ma swoj powod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y5u5
a ty byś go puściła na koncert z jego byłą ? nie było by problemu ? ja bym nie puściła faceta ,ma prawo być zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy postawić się na jego miejscu. Wyobraź sobie, że to on z paczką znajomych, wśród których jest jego była, wybiera się na koncert, imprezę czy jakieś spotkanie. Ty nie idziesz (tak wnioskuję, że Twój facet nie idzie z wami). Myślisz, że cieszyłabyś się że on się dobrze bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutka jestes
a czemu ukochanego nie zabierasz na koncert? powinien byc 1sza zaproszona osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×