Albo to albo zakon..., czy dobrze robie?

No więc robię się na bóstwo i idę na imprezę jak nie spodobam się żadnemu kolesiowi to idę do zakonu. Czy dobrze robię? a i w co mam sie ubrać? Mam 175cm wzrostu i jestem raczej szczupłą. Kiecka chyba odpada. Podajcie jakieś propozycje.

beznadziejnie do zakonu trzeba czuć powołanie nie rób tego z powodu faceta

wiem że powinno sie czuć powołanie ale wiadomo ze w praktyce to różnie wygląda.

jak nie spodobam sie jak sie zrobię na bóstwo to już nigdy sie nie spodobam takie jest moje zdanie a wole już sie modlić całe życie niż umrzeć w samotności

Módl się o rozum, może zmądrzejesz.

a co ty jestes jakas tredowata????

hah o rozum to już za późno bozia mi oświecenia nie ześle Trędowata nie jestem po prostu dawno nie wychodziąłam z domu i chce zobaczyć czy jeszcze w ogule się mogę komuś spodobać ponieważ osobiście tonę w kompleksach

ee tam...;) ja mam tak ze jak sie wystroje wypicuje i gdzies wychodze to na poczatku zaden nie zwraca na mnie uwagi...a jak przejda 2-3 h od zrobienia makijazu to sie wszyscy zaczynaja gapic...ale to jest dziwne wlasnie albo prawie zaden a jak nie to ich pelno:O albo jakos 2 tyg przed okresem tez jestem jakos bardziej atrakcyjna:D

A cie głowa boli co nie ? ja to się nikomu nie podobam jak sie odpicuje a jak gówno na siebie włożę to co 10 się patrzy :P