Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

feel nothing

mam chlopaka 2lata, jest cudownie, ale...

Polecane posty

my sie nigdy nie kłócimy i nie chodzi nawet o to ze sobie ustepujemy, tylko po prostu sie zgadzamy. Lubimy te same reczy i zawsze jestesmy zadowolenie. Jest cudownie, ja go kocham i on swiata poza mna tez nie widzi. Boje sie jednak, ze ta bajka sie kiedys skonczy, a limit szczescia sie wyczerpie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, u mnie było podobnie. Chodziłam długo z chłopakiem, zaręczyliśmy się... I przy pierwszej kłótni - o glupotę - nie mogliśmy dojść do porozumienia. I wszystko się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie straszę, u mnie tak było :P Okazało się że chłopak w kłótni strasznie zawzięty. W sumie cieszę się że się pokłóciliśmy bo zobaczyłam jaki byłby w przyszłości. Ale u autorki oczywiście nie musi tak być 🌼 Chociaż nie wierzę w takie sielanki... Zbyt kruche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qvvarz
tez tak mialam wczesniej. bylam z facetem przez 4 lata i sie wogole nie klocilismy, byl ustepliwy we wszystkim. przyznam sie, ze mi to troche przeszkadzalo. rozstalismy sie. teraz mam nerwusa. sa plusy i minusy, bo po klotni zawsze sie mozna milo pogodzic :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prędzej czy później pewnie o coś się jesli nie pokłócicie to posprzeczacie, takie życie. Ale jeżeli naprawdę się kochacie to będzie dobrze :) A jak miło jest się pogodzić ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobry człowiek :) mam nadzieje ze kiedys tez bedzie dobrze :) czasem sie zdenerwuje, mowi np ze go \"wkurwiam\" :p lubie jak mi to mówi, bo to cos zupełnie innego niz ciagle cwierkanie typu \"kocham cie, slicznie wygladasz\"itp... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mi chłopak powiedział że go wkurwiam to bym chyba już go nigdy nie wkurwiała. Nie podobałoby mi się to. Chociaż też zależy jakim tonem, bo jak wściekłym głosem to straszne... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można powiedzieć żartobliwie :P Chociaż to byłby żart niskich lotów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze mozna rozróznic kiedy ktos mówi w złosci a keidy nie. On sie akurat wtedy smiał i tyczyło sie tego, ze go łaskotam, czego on nie cierpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza kłotnie mamy za soba - całe dwa dni :p tyczyła sie moich urodzin - przywizol mi 200zl zebym sobie cos kupiła, a ja nie chciqałam wziac. I uwazam ze dobrze zrobiłam, bo powiedzialam ze pojedziemy na zakupy i moze mi kupic jakas bluzke, a on sie obrazil... I w dniu urodzin przywizl mi aparat cyfrowy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłótnie kłótniami, ja myślę, że miłość to jest sztuka kompromisu, ustępowania sobie wzajemnie. Jeżeli tego nie zabraknie to nie grożą Wam jakieś straszliwe "burze". I nie martw się na zapas. Ciesz się tym, że teraz jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×