chyba kiedys bede miala kochanka...

Ze swoim facetem jestem od 5 lat od 2 po slubie. Nie mamy dzieci. A nasze, zeycie poslubne jest nudne. Nigdzie nie wychodzmi razem bo wiecznie jest zmeczony. Ja jestem, jeszcze mloda i chce pozyc. Nawet w lozku nam sie ostatnio nie uklada. Chyba, w przyszlosci bede miala kochanka. Bo dluzej tak nie whytrzymam. Ma ktos tak jeszcze..??

Co 2-ga znajoma a i ja sama tak mam.

"To go zostaw" dobre wyjscie ,ale pod wrunkiem ze innego jusz nie szukasz ,bo zacznie sie to samo i tak dalej itd,itd

Ale ja nie chce go zostawiac.

No to go zostawiasz i szukasz kochanka w pelni popieram.

szczególnie że można połączyć dwa w jednym. ostatnio u mnie w pracy (jestem kasjerką na poczcie) pojawił sie taki młody listonosz...mmmm aż mi się mokro zrobiło jak o nim myśle. tylko nie wiem czy mnie zechce bo przez te 2 lata przytyłam 15kg :/

hahahah dobre :P

C\'est la vie :)

rozmawialas z nim na ten temat? a czy on jest zadowolony ? moze tez mysli o kochance ??????

A nie lepiej zamiast coś najpierw zniszczysz spróbować to naprawić?

prędzej kochanka, od dawna go podejrzewam że wziąl ślub i spłodził dziecko żeby matka mu dała spokój. on chyba jest bi albo wogóle gej. ciągle z tym jednym kumplem takim pedałkowatym łazi

Rozmawialam. Zawsze ta sama gadka popracuj tak ciezko jak ja to tez ci sie nic nie bedzie chcialo. Wychodzimy na weekendy, ale tylko po rówieśnikach z rodziny. Nifajniby, fajnie grille, itp. Ale ile mozna. Chce wypadu do pubu, dyski, chce spontanicznego seksu... A on wiecznie zmeczony... i mowi nie dzis...

Rozumiem faceta, a ciebie nie.

no to te podejrzenia z jego homowaniem mogą być prawdziwe :D