mam 39 lat i leci na mnie 25 latek,nie wiem

nie prowadź rankingu tylko pokaż małolatowi jak wygląda prawdziwy sex, niezależnie czy coś z tego wyjdzie trwałego czy nie, i tak to będzie pamiętał do końca życia;) Carpe Diem!!

kochana! jestem od ciebie nieco mlodsza i mam od 10 miechow tez 25 latka! rewelacja -jutro jedziemy nad morze....:)

i lux,kazdy nerw we mnie aż krzyczy że go chcę:)

trzeba korzystać z życia

bardzo Ci kibicuję :) powodzenia ,korzystaj z życia :)

Uprawianie seksu z duzo mlodszym partnerem,jest najlepsza metoda na utrzymanie sylwetki,dobry humor i swietne samopoczucie . Oczywiscie pod warunkiem,ze nie poprzewraca sie w glowce i nie zaczniemy marzyc o planowaniu przyszlosci z nim .... Ta uwaga dotyczy kobiet w moim wieku i partnerow mlodszych o 15-20 lat. Od ponad roku spotykam sie z 25-latkiem. Razem chodzimy na silownie,spacery,potanczyc i powyglupiac sie do klubu,a przede wszystkim obydwoje uwielbiamy dlugi i namietny seks ;) I nie widac prawie roznicy wieku miedzy nami. Sprawia mi ogromna przyjemnosc, to jak na mnie reaguje on i inni mezczyzni. Jak dlugo jeszcze tak bedzie ? nie wiem ... i prawde mowiac nie zastanawiam sie. Staram sie zbierac najsmaczniejsze okruszki ze stolu jakim jest zycie i cieszyc sie kazda chwila jaka mi daje moj Mily.

napiszę Wam jak było;)jak oczywiście się na to zdecyduję;);)

niesety musze wtracic swoje 3 grosze:) jako facet w podobnym wieku jak ta 45 tka musze stwierdzic ze nie uznaje takich zwiazkow,ja i wielu mnie podobnych wyznajemy zasade....:powiedzmy 44 lata na pol +9=31....to najnizej ile facet moze zejsc,z kobieta w tym wieku oprocz sexu mozna jeszcze pogadac i miec radosc nawet na wspolna przyszlosc.... oczy_wiscie +- w kazda strone z wiekiem.... ale widac ze kobiet sie to nie tyczy.....ehhhhh....w sumie facetow tez nie:P ale to juz zalezy jak kto na siebie patrzy..... duzo z was powie: a co mi tam ,stac mnie!....jasne ze tak,ale zycie jest baedzo przewrotne..... nasza 45 tka pisze ze prawie nie widac roznicy...... droga kolezanko,prosze nam oszczedzic tego.......:( czyli wyjdzie ze ja tez praktycznie sie nie roznie od 25 latka...??? (naprawde sie nie roznie!!!! slowo wam daje) :P i to by bylo na tyle..... pamietajcie ze to sa tylko moje prywatne rozmyslania przy szkockiej ps.45 tka....korzystaj ile mozesz.....:)

jestes zwyklym hujem i dla mnie nie istniejesz

i pala nie do konca zrobiona?;)

ale taniec byl nie?;)

chwilunia,mam prawie 39 lat a nie 45:D

chyba że odnosisz sie do postu wcześniejszego:)ale i tak uważam że wy faceci po 40-tce jesteście po prostu zazdrośni że taka kobieta woli młode ciałko a nie faceta w jej wieku?ale jak facet taki powiedzmy 44-letni idzie do łózka z 20-tka to jest ok?

Witam. Mam prawie 40 lat i spotykam się z chłopakiem 15 lat młodszym. Polecam taki układ.

do rany co ja robie......a czytac umiesz??? jezeli tak to jeszcze raz przeczytaj co napisalem......:)

Cześć Babinicz :)

hey brumcia:)

Jak srawy? :D

ok....zaraz ide spac......:)

A ja wręcz przeciwnie :D

babinicz ma rację i o takim własnie podejsciu piszę. Poza seksem warto miec kogoś z kim ma sie wpsólny pogląd na rózne sprawy niestety by takim skoku róznicy wieku jest to generalnie mijanie się :O a jeszcze jak czytam ze 39 latka robi to dla ciałka i takie tam to mysle sobie że to taka lekko podstarzała niunia blachara, której takie różowe czasy się przypominają :O

W wieku 40 lat wygląda się nieźle. I rozmawiać, mimo różnicy wiek, też jest o czym.

lato w miescie :D:D odpowiedziałaś tak jakbym nie znała spojrzenia na świat współczesnego 25 lata:D:D Wiem że trafiają sie 40 latkowie o móżdżku nastolatka ale odsetek takich jest znacznie mniejszy niz 25 latków

serwantka,podrosniesz,pogadamy,no chyba,ze jestes niedojrzalą 40stką:P

czasami sie zastanawiam jak to wyglada: -czesc... -czesc... -sex? -ok... -to pa... -pa.....do nastepnego..... w sumie mozna i tak......

Rozmowa wygląda nieco inaczej. Babinicz - przypomnij sobie siebie w tym wieku. Nie miałeś nic ciekawszego do powiedzenia? Nie czytałeś nic? Nie słuchałeś? Nie miałeś poglądów na różne tematy? Uwłaczasz swojej inteligencji sprzed lat, pisząc w taki sposób.

lato w miescie.......to moze TY opisz rozmowe takich ludzi..... z checia przeczytam..... moze czegos sie ciekawego dowiem,moze zmienie zdanie....

Przedstawić stenogram z rozmowy? :D Trochę to będzie trudne. Prowadzimy taką zwykłą rozmowę, która nie różni się od rozmowy równolatków. Chodzimy razem do kina, na koncerty, do teatru. Podrzucamy sobie książki do czytania i płyty z ciekawą muzyką.

taaak,masz racje......kino....itd.... a czy 25 latka beda interesowac pierwsze objawy menopauzy???? bo przeciez rozmawiaja jak rownolatkowie,prawda??? albo.....wiesz kochanie,jak usowalam 1 sza ciaze to twoja mama cie rodzila obok.....normalnie super....!!!

lato w mieście jak najbardziej z Tobą sie zgadzam w zwiazku z Twoja wypowiedzią 08:49. Moge jeszcze dodac od siebie,że śmieszą mnie też powiedzonka co niektorych ludzi ktorzy uważaja,ze osoba dojrzała to osoba doswiadczona ,a osoba młoda,to osoba niedoswiadczona. Moim zdaneim to jaki jest w jakiejs tam dziedzinie zycia nie zalezy od jego wieku,tylko od zaistaniałych sytuacji w jakich sie znajdował. Osoba dojrzała może duzo mniej wiedzieć,potrafic niż osoba młoda.