poradzcie jak sie zachowac w tkaiej sytucji??

Bardzo zależy mi na chłopaku, którego poznałam pare miesięcy temu.Widzieliśmy się tlyko pare razy bo on pracuje w innym mieście i ma badzo dużo obowiązków ale często do siebie piszemy, albo na gg, a jak zdarzało się ze nie pisalam nic to on pytał czemu sie nie odzywam i ogólnie utrzymywaliśmy dobry kontakt.Nie wiem wsumie jak on mnie traktuje i co by chciał. Dzisiaj powiedział że chce znależć sobie mieszkanie w tym mieście gdzie ma prace, bo "tutaj nie ma po co wracać".Przykro mi się zrobiło, chciaż jak mówię nie jesteśmy razem.Powinnam pisać do niego tak jak do tej pory i dbać o tą znajomość czy juz sobie odpuścić?

wyrwij chawasta!!jak to robi każda

mam znalezc kogos innego?czy na tego sie rzucac?

no na serio to jest beznadziejna sytuacja:/ ja juz nie chce szukac nikogo innego://

A dałaś mu do zrozumienia , ze ci na nim zależy? Wątpię.

moze lwasnie w tym problem ze nie wiem jak to mu okazac.zawsze jestem miła gdy rozmawiamy, czesto flirtujemy...nie iwem co powinnam tkaiego powiedziec zeby wiedział ze mi zalezy.glupio mi mowić, zeby nie wyjezdzał skoro tych spotkan bylo tak mało...i nie wiem jak mnie traktuje.co powinnam zrobić??jestem otwarta na propozycje ;) bardoz mi zalezy

zadzwoń do niego i zaproś na randkę. proste - nic nie stracisz kobieto.

Dziekuję za podpowiedź;) mam mało czasu żeby działać;)chciałam wiedzieć co inni myśla o takiej sytuacji, żebym sobie może za dużo nie wyobrażała