niespodzianka dla gości

mam taki pomysl zeby goscie przyniesli ze soba zaproszenia i potem z tych zaproszen jedno będzie wylosowane i ktos dostanie jakis drobny upominek , mysle o winku owach i cukierkach ladnie zapakowanych. Nie chce jakis durnych wyglupów i konkursów. Co o tym myslicie?

Mi się podoba ten pomysł :-D Tylko tym gościom, których nie wylosujesz będzie przykro, że nic nie dostali, tak myślę.

tzn przy nakryciach chce jakies ladnie zapakowane cukierki albo pralinki , taki malutki upominek a dla jakies pary , bo raczej pary zapraszam coś tak wiecej , walsnie typu winko cukierki owoce i ladnie to zapakowac. Nie chce wyglupów i bicia sie prawie o flaszke w tych konkursach. A tak jak bede zapraszac to powiem ,żeby przynieśli zaproszenia i że czeka ich niespodzianka. Po weselu i tak bliżeszj rodzinie i przyjaciolom jakies paczki bede dawac z ciasta ale taki konkurs loteria chyba nie jest taki zly pomysl.

a mi sie nie podoba,bo tylko jedna para wygra. Robiac oczepiny nie trzeba wybierac glupich zabaw,sa rozne zabawy,i mozna sobie wybrac te bardziej normalne. U mojej siostry byla taka umowa z orkestra,ze pan z okierstry, co kilka piosenek wybieral pare,ktora najladniej bawila sie na parkiecie,i w zamian dostawala ona jakas nagrode-np. szampana,butelke wodki,krawat dla faceta ze smiesznym motywem i majtki dla kobiety tez smieszne. To dodatkowo motywowalo gosci do tanczenia na parkiecie,i smiesznie bylo. Oczepiny tez byly,i zabaway byly normalne, I w ten sposob naprawde duzo osob zdobylo jakies nagrody:)

Wesele to nie loteria fantowa... Pomysł moim zdaniem nietrafiony.

no chce tez jakies konkursy ale nie jakies wulgarne i bez podnoszenia i noszenia kobiet, albo takich typowo o podtekscie erotycznym czy rozbieranie sie i latanie w gaciach po sali. wiem ,że na pewno buty nam zabiora bo mój brat cioteczny co wesele w rodzinie, to je zabiera, ale ok to może być. Może jeszce przynoszenie jakis rzeczy na komende , chociaż bylam na weselu gdzie trzeba bylo przyniesc KUCHARKE babka miala niezlą mine jak jeden chlopak ja targal Hehehhehe

Ja też uważam że trochę pomysł nie bardzo ale jesli już to bardziej bym sie skłaniała ku zrobieniu małych karteczek z imionami i nazwiskami gości niż ku przynoszeniu zaproszeń. a dlaczego? Bo wiem jak jest u mnie i zapewne u niektórych osób, zaproszenie dostane przeczytam schowam w kąt, gdzieś przestawię albo zapodzieję albo jak przychodzi na domowy adres to wogóle może nawet go nie zobaczę bo moja mama je gdzieś zapodzieje, a nawet jeśli je mam na wierzchu to przypuszczam że idac na wesele mogę byc tak zabiegana że nie pomyślę o tym żeby je wziąć. Sa tez ludzie którzy wogóle nie czytają zaproszeń albo jest ważne dla nich tylko to gdzie, o której, do kiedy potwierdzić. I teraz pomyśl sobie że znajduje ci się kilkanaście osób takich jak ja, następne kilkanaście które przeczyta zaproszenie pobieżnie, które nie wezmą z tego powodu udziału w loterii, ok niby z własnej winy, ale załóżmy że znajdzie się tylko kilka par które wezmą zaproszenia i co to jest kilka par. Tak przynajmniej myślę