Co do anala ?

sru a czy Ty jakbyś kochał/a bardzo swojego partnera to nie zrobił/a byś tego dla niego ?

a czy wgl moze byc sex bez robienia jakis lodow minetek i innych sretek? czy wszyscy oczekuja takie pieszczoty?

jejku nie wiem o co wam chodzi :/ nagle wszyscy tacy swieci i w ogole :/ jezeli robi sie to ze swoim stalym partnerem ktorego sie darzy uczuciem i wiadomo ze on nas tez to w czym problem?? gdzie tu jest jakies niby zboczenie?? tzn oczywiscie o ile obie osoby sa na to chetne.Ja czasami 'bawie' sie w ten sposob ze swoim :* i na pewno nie dlatego ze mnie zmusza lub boje sie ze ode mnie odejdzie (ale bzdury czasami ludzie wypisuja :/) poprostu jest to pewne urozmaicenie ktore on b. lubi i dla mnie bywa przyjemne o ile jestem danego dnia na to gotowa ;) pozdrawiam autorke

Dzięki Olsa :) pozdrawiam.

że lubię anal :) ale muszę być bardzo podniecona, najpierw normalnie w cipke wkłada a pozniej powoli w pupę, 3 ruchy i juz mam orgazm :D aha, najważniejsze dobre nawilżenie :) np durex ten fioletowy do masażu ;)

czasem mój chłopak jedzie mnie na słoninę, bo po wazelnie dostaje krost na dupie i mam problemy z jej goleniem Jak już się pobawimy moją atrapą cipki, to idziemy się spotkać z Krystianem Legierskim na gejo-trójkąt i jest mniamuśnie

U mnie to wyszło w ten sposób że kiedyś mój chłopak powiedział że on nigdy nie chce mi tam wkładać ja tez nie chciałam, bo mi się wydało to niezbyt fajne i niezbyt estetyczne. Dopiero po jakimś dłuższym czasie jak byliśmy ze sobą to ja zaczęłam o tym myśleć, jak myśleć to i poczytałam. Chciałam spróbować ale pamiętałam że on kiedyś nie chciał i nie chciałam sie pytać czy chce, no i pewnego dnia on się zapytał i spróbowaliśmy. Ale jednak jeśli nie jesteś do tego przekonana autorko to nie zmuszaj się na siłę.