dlaczego dziewczyny nie mają żadnych pasji i zainteresowań

A ja zapytam -dlaczego nie ma chłopaków którzy mają pasje i z którymi można porozmawiać na różne tematy??? Jestem ciekawa świata i mam pasje a jakoś ze świecą szukać chłopa z którym o wszystkim można by było porozmawiać. W większości prawią o samochodach, kasie, alkoholach i 'laskach'. Poza tym, skąd wiesz że prawie nie ma kobiet naukowców? Byłeś we wszystkich instytutach naukowych by to oceniać?? Możliwe, że jest ich mniej, a to dlatego, że jednak któraś z płci -wypadło na kobietę- musi rodzić innych małych naukowców i poświęcać się na wychowanie takich wspaniałych mądrali jak Ty ;) Szkoda, że faceci zwykle tego nie doceniają i wyzywają kobiety od głupich :/

Phi, ale pomysł.Kobiety maja pasje i zainteresowania.Jak ktoś się spotyka tylko z takimi ograniczonymi to niech nie narzeka :)

Kobiety mają pasje? Chyba ktos nie rozumie znaczenia tego słowa... To nie jest wypełnianie wolnego czasu... To coś co jst trescią życia, powoduje szybsze bicie serca... Pasje kobiet to zazwyczaj: TURYSTYKA - co przejawia sie wyjazdem raz w roku do Tunezji z last minute MUZYKA - słuchają radia i maja troche MP3 w telefonie... TANIEC - raz w miesiacu wyskocza do klubu potanczyc POEZJA - maja jakies 2 tomiki, obydwa otrzymane w prezencie SPORT - firmowy karnet na fitness - uczęszczaja regularnie, 2 razy w miesiącu KSIĄŻKI - ostatnie 2 dołączone do Tiny przeczytały jadąc autobusem do pracy FILM - kino raz w miesiącu TEATR - dostały w pracy 2 razy zaproszenia, to poszły... itp itd

Wejdź prosze do budynku jakiejkolwiek wyzszej uczelni i obejrzyj liste pracowników (chodzi mi o wykładowców i pracowników naukowych), zapewniam Cię że zdziwisz sie ile jest tam kobiet... Uswiadomie Cie tylko ze doktorzy pracujący w uniwersytetach itp maja obowiazek co jakiś czas robic badania. PS. Topik bardzo ograniczony i tępy, podejrzewam autorze ze z Toba nie miałabym o czym pogadać i proszę Cię użyj czasem mózgu, przecież laska udawała zdziwienie, bo zapewne wierzy w stereotyp ze facetów trzeba za wszystko chwalic, zeby czuli sie dobrze.

Do lusi- tak święta prawda, jeśli dany facet leci TYLKO na ciało i interesuja go panienki na jeden raz, to niech sie nie dziwi ze nie spotyka zadnych interesujacych. PS. naprawde poziom kafe strasznie spada, chyba nie długo zrezygnuje z tego forum bo co wchodzę to napotyka mnie nowa żenuła w postaci tego rodzaju topików ludzi o ograniczonych choryzontach umysłowych=> czyli tzw. debili

wluzuj......CHoryzoncie....

Ja mam ale moj facet mnie ich pozbawia uwielbiam podrozowac oczywiscie sama nie moglabym nigdzie pojechac a on nie lubi nigdzie jezdzic interesuje sie fotografia ale jak uslyszla ze chce sobie kupic aparat za 1000zl to powiedzial ze wtedy moge sobie skasowac nr a on sobie kupuje co chwile cos i to duzo drozsze rzeczy i jakos nic nie mowie a dzieci nie mamy to na co mam kase wydawac jak nie na siebie lubie tez pozowac do zdjec ale nie pusci mnie na zadna sesje bo fotograf bedzie na mnie patrzyl ehhh smieszne to dla mnie jest a pozatym interesuje sie malarstwem i kosmetologia cos jeszcze??

sie toba zainteresuja przed 30stka;)

Dlaczego nazywacie kobiety, ktore pasji nie maja ograniczonymi To jakis mus miec pasje, czy co? Nie mam i co? Na sile mam szukac?

probowalam zbierac kiedys znaczki... ale w ogole mnie to nie rajcowalo, mam udawac ze jest inaczej? :O Nie mam pasji...

hehah,komiczny jak zwykle wymiata;),ale fakt,większość dziewczyn nie ma pasji...no może-moda -uroda:)

komiczne, to co napisałeś można spokojnie powiedzieć również o mężczyznach... Kobiety mają pasje, moją jest piłka nożna- kibicuję zawzięcie pewnej drużynie, literatura- mam na prawdę sporą bibliotekę, muzyka- cała dyskografia moich ulubionych zespołow, historia, polityka, ogółem jest tego trochę, a znam mężczyzn, pasjonatów picia piwa w osiedlowym "barze" i drapania się po jajach... Więc po co generalizować?

girllpz,to już nieźle

akurat moda i uroda nic a nic mnie nie interesuje :P Ale mam takie samo zdanie jak komiczne (chyba pierwszy raz :P )

moze po mezczyznach tego nie widac ale wiecej serca oddaja roznym takim zainteresowaniom, czasem bzdurnym. Ja nie mam takiego przedmiotu, takiej rzeczy czy takiej czynnosci bez ktorej nie potrafilabym zyc :P

to samo chcialam napisac :D Ze pasja to "To coś co jst trescią życia, powoduje szybsze bicie serca". Slowa komiczne ale jakze prawdziwe ;) Sa rzeczy ktore powoduja u mnie szybsze bicie serca... ale to chwilowe, nie staja sie one trescia mojego zycia. Wniosek: nie mam pasji ale bez tego da sie zyc :D

orlica masz rację, mój ojciec np. tak dba o swoje autko, że nie pozwala w nim nawet jeść, aby przypadkiem nie nakruszyć:) pozatym faceci to gadżeciarze, lubią różne zabawki, czasem po to by tylko na nie popatrzeć...

kamis-moje ulubione przyprawy,nudne te tematy,idę do mojej pasji

Ja nie mógłbym życ bez kompa :)

no coz, to tez jakas tam pasja :P Chociaz niskich lotow :P Ja na szczescie od jakiegos czasu moge powiedziec, ze potrafie zyc bez kafe :D

Komp no i oczywiście internet, to moja prawdziwa pasja, bardziej niż kafenautą jestem internautą. :)

a i dodam, że dziś by mieć jakąś ciekawą pasję często trzeba mieć też gruby portfel... Smutne, ale prawdziwe, co z tego, że pasjonuje Cię fotografia, skoro nie masz kasy na lustrzankę za kilka tysi, albo nurkowanie, skoro kurs jest taki kosztowny...

Oj zgadzam sie niestety z tym potrfelem... Nie chcialam od tego zaczynac, bo by zaraz mnie zalal potok kontrargumentow, ze wcale nieprawda ;) Tyle, ze sluchanie muzyki z radio, czy ogladanie filmow w tv albo czytanie ksiazek z biblioteki, ktore zadnych nakladow nie wymagaja (no moze poza abonamentem , ktory i tak maja zniesc :P ) to dla mnie nie pasje. Kazdy asie tym "pasjonuje"... ;)

sie fotografia gdyz mam fotograficzna pamiec

ja tez^^oraz lubie nieproporcjonalnosc^^

Ale jeśli z biblioteki wypożyczasz tylko książki o astronautyce i astronomii i czytasz tylko o tym, to masz jednak jakieś hobby, bo pasja to jednak coś więcej. Trzeba odróżnić te dwie rzeczy. :)

ale jak mozna by bylo powiedziec, ze sie mezczyzna pasjonuje motorami, jakby sobie tylko kupowal swierszczyki na ten temat... No niby mozna... ale to wlasnie taka naciagana pasja wg mnie ;)

w dodatku - tylko wypozyczane ksiazki, a nie kupowane. Jak sie ma pasje to jednak chce sie cos miec na wlasnosc... Tak mysle, nawet te ksiazki. Ktore przeciez tanie nie sa ;)

gdyby to była pasja to odwiedziałabyś jakieś centrum kosmiczne tylko po to żeby zobaczyć jak to wszystką wygląda z bliska. Obejrzałabyś na żywo start promu. Zdjęcia i filmy z nasa zajmowały by w twoim komputerze 10 giga. I miałabyś marzenie kiedyś jakoś się dostać tam ponad chmury. :)

no wlasnie... to co napisales/as tylko potwierdza fakt, ze bez kasy to ani rusz :P