pomozcie zdiagnozowac co mi dolega

Czesc Pisze do was bo juz mam dosyc tego co sie ze mna dzieje. objawy u mnie: przytylam okolo 6kg (bez zmiany niczego w zywieniu, jem tyle samo co wczenisej, bardzo zdrowo, zadnych slodyczy, fast foodow, brazowe makarony i ryz, pelnowartosciowe rzeczy), mam ogromne wzdecia brzucha, gazy, najbardziej przytylam wlasnie w okolicy brzucha (prawie tylko w okolicy brzucha)Nie moge na siebie patrzec. Cwicze i nic. Brzuch boli. Dostalam zylaka. Ale to moze od brania tabletek (ktore odstawilam) Mysle ze to moze jakis pasozyt? Mozna od czegos tak przytyc? pomozcie. :(

ciaza ;)

wyspecjalizowany zespół lekarzy, który pomoże każdemu w jego problemie. Przez internet zbadają i napiszą diagnozę. Idź do lekarza rodzinnego.

wlansie w tym rpoblem ze nie moge isc do lekarza rodzinnego. a noz wiedelec moze ktos mial podobny problem. w ogole nie rozmiem po co odpisuje ktos kto nie chce pomoc?

Przeczytaj moją wypowiedź kilka razy i później powiedz czy Ci nic nie pomogłam. :) Powiedziałam żebyś poszła do lekarza i to była moja pomoc. [Lekarze są od leczenia.]

stawiam na nowotwór w jamie brzusznej