Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za szczescie mam

moj chłopak 4 razy włozy 4 razy wyjmie i po seksie,mam juz dosyc

Polecane posty

Gość bzyku bzyku
"a rozmawiałas z facetem otym\" no ja rozmawiałam i co z tego?? Dalej to samo 2 minuty i koniec, a seks lubię.Mój się zamyka w sobie i chyba jeszcze bardziej się stresuje, że niemoże mnie zadowolić i stara się inaczej.Ja chcę porządnego bzykania.Nie zostawię go przecież z tego powodu, to nie jego wina.Zdrada też nie wchodzi w grę.No i co mamy zrobić? A jak facet ma ćwiczyć mięśnie Kegla?Tylko przy oddawaniu moczu można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rozmawiałas z facetem otym
Ja bym powiedziała jeszcze jedno, ćwiczyć. Mojemu się czasem zdarzały takie akcje z wytryskiem, kiedyś wystarczyło że go posmyram troszeczkę i już gotowe ale jakos potem sie samo rozeszło. Wiem że to trochę naciskanie, ale jedna dwie nawet dziesięć rozmów czesto nie wystarczy żeby od razu miec sukces. Ciężko mi coś powiedzieć bo niestety psychologiem nie jestem i wiem tylko jak to działa na moim facecie. Wiem że taka rozmowę jest dobrze przeprowadzić bez seksu i żadnych pieszczot, żeby facet się niepotrzebnie spinał tuż przed seksem, tzn podczas gry wstępnej można go pokierować, typu tak fajnie tak nie fajnie ale chodzi mi o sprawę z tym całym przedwczesnym wytryskiem. Jedna rozmowa moze nie trafić więc trzeba dalej wałkować temat. wiem wiem, wałkować temat i jednocześnie nie naciskać, prawie niemożliwe ale po prostu wyszukać ten złoty środek w tej rozmowie. Prawda jest taka że bez komunikacji nic nie załatwicie A robicie to szybko czy wolno, jeśli szybko to przestawcie się na wolno, bardzo wolno. Kto kieruje on czy wy, jesli on to może warto przejąc kontrolę. Do tego może jeszcze te gumki dokupić. Acha i jeszcze może warto popróbować nowych pozycji, bo jak na przykład u nas jest że ja szybko się rozkręcam jak jestem na górze i muszę zmieniac żeby za szybko nie skończyć, a od tyłu to mogę i mogę, natomiast mój ma tak że od tyłu to się szybko podnieca, a dłużej pociągnie jak ja leże sobie na łóżku na brzegu a on sobie przyklęknie na podłodze, więc może warto też zwrócić uwagę na pozycje w jakiej zaczynacie. Nie chcę się wymądrzać, po prostu staram się doradzić cos sensownego. Umalowana piana wcześniej pisała że za drugim razem jest dłużej więc może nie dajcie sie mu zaspokoić inaczej tylko powiedzcie że chcecie drugi raz, parę minut odpoczynku, troche zadziałasz rączką i chyba da radę. Przede wszystkim trzeba duzo cierpliwości ze strony kobiety i duzo chęci ze strony mężczyzny żeby to naprawić. Ok jeszcze sobie przypomniałam, jednak to bardziej by była rada dla faceta niz dla was. Mój to robi tak że po prostu wie że zaraz skończy, a ja powiedzmy potrzebuję jeszcze trochę, to albo stopuje albo zwalnia, ale chyba lepiej zwolnic bo czasem jak przestawał to koniec. Ja tego nie czuję ale on skoro wie to chyba wie, wasi faceci tez pewnie wiedzą że zaraz będzie koniec, może pogadajcie w sensie takim żeby wtedy zwolnic na maksa albo przerwać na chwilę i zacząć powiedzmy za pół minuty znowu nie wiem ile tam waszym trzeba żeby troszkę ochłonąć, czasem może się spóźnić z ta reakcją i będzie trach ale w ten sposób najprędzej nauczy się opanowywać sytuację. My kobiety tez mamy sygnały że zaraz skończymy i faceci też takie mają, po prostu niech się nauczy czytac te sygnały i spróbować w tym czasie ochłonąć. I jak juz pisałam "cierpliwość". Dojście do perfekcji z takiego stanu to raczej nie będzie kilka razy i po robocie Z tymi mięśniami Kegla, to chodzi o to żeby odbyć cały stosunek za pomoca mięśni Kegla. Czytałam o tym gdzieś nawet chyba był filmik na discovery tylko ze nie próbowałam, moge się tylko domyslic że może to byc pomocne, ponieważ w sumie najbardziej podniecające jest dla niego jak włozy i wkłada, a tutaj musiałby siedziec nieruchomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek5
Co mozna zrobić ? Kwadrans przerwy i próbować następny raz i jeszcze raz. Kiedyś w końcu napewno się uda. Myślenie o tym i stresowanie się przez to jest naprawde niepotrzebne. Tak własnie powiedz swojemu chlopakowi. Sam tak miałem z początku ale z czasem to sie umormowało i potem było juz OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssyyyyyyyyyyy
czeste uprawianie seksu spowoduje ze strosunek sie przedeluzy, moj facet na poczatku naszego zwiazku konczyl po trzech sekundach teraz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry
Rozwiązanie jest bardzo proste - mianowicie kup mu w sex-shopie krem na opóźnienie wytrysku!!! powiedz pani która tam sprzedaje jaki masz problem i ona już Ci doradzi jaki kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi chlopak
676733 mlody napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×