Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotek rozrabiaka

kotek-problem-poradzicie?

Polecane posty

Gość kotek rozrabiaka

mamy kicie-cudne stworzonko-ma 8mies znami od 3mies zycia do drapania mebli juz sie przyzwyczilisly-ale wynajmujemy mieszkanie i o ile wyposazenie calego mieszkania jest nasze...to kotka przesiaduje na parapecie-okna sa nowe drewniane...i kiedy zobaczy jakiegos owada skacze na framugi okna...zaczepiajac sie na nich pazurami...pozdzierala w niekturych miejscach silikon uszczelniajacy-podrapala go pazurami-jak moge temu zaradzic-boje sie , ze wlascicel nie bedzie chcial nam zwrocic kaucji w razie wyprowadzki...a tez nie chce zniszczyc mu mieszkania-srodek odstraszajacy na nia nie dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obetnij mu pazurki
nie wiesz o tym ze kotom mozna obicnac pazury??????? jesli nie ejst to kotek wychodzacy na pole to mozna mu spokojnie obcinac...i wtedy po problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obetnij mu pazurki
najlpiej idz do weterynarza ktory pokaze ci ile mozesz obciac pazura zeby kotu nie zrobic krzywdy...pozniej juz sama bez problemu bedziesz jej obcinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pazurki to podstawa ale ja mam to samo w domu tylko że to mój dom:)....ściany nieraz mam lekko draśnięte ale jeśli chodzi o parapety jest taka folia samoprzylepna,dosyć gruba ...ja taką dałam na plastikowe parapety.....czsami nawet ją przedrapią ale nie już na taką skalę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpewniej nie zwróci wam kaucji. a kotu najlepiej jest dać jakąś inną zabawkę, taką która zajmie jego uwagę jeszcze mocniej niż owad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci problem
tak ma drapaczke..ona zwyczajnie skacze na framuge okna zeby dorwac owada-ktory jest i tak po drugiej stronie okna...i juz sie nauczyla ze na szybie nie da rady sie zawiesic ale na ramach okna ...i owszem...ech...pazurki jej obcinam co 3 mis...wiec moze za powinnam czesciej-wet mowil, ze tak bedzie ok...sama nie wiem..ma sporo rozniastych zabawek...no coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci problem
o to moze to .dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeMMM
możesz kupić w sklepie zoologicznym preparat odstraszający kicię :) w duzych sklepach typu praktiker też są :) mój kocur namiętnie skakał na meble i to go oduczyło :) pazurki oczywiście też radzę obciąć kici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci problem
plyn nie dziala to dziwny kotek-tasma keljaca-hm-okazalo sie , ze fajnie kleja sie lapki i mozna sie awic sok z cystryny...okazalo sie, ze lubi kwasny smak-serio jedyne co-to jak wypatrze, ze chce narozrabiac-to mowi-nie wolno, zejdz, zostaw-popsioczy,pomacha ogonem i jest posluszna...ale czego oczy nie widza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam kotka- ma 3 lata, i nie wiem co z nim zrobić bo jak wejdzie do domu to obsikuje wszystko... ściany, meble, dosłownie wszystko!! co zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załóż mu cewnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeMMM
koci problem => hmmm to faktycznie dziwne ;/ pozostaje tylko ograniczyc dostęp do okna ( jesli robi to tylko pod wasza nieobecność to może zamknąc ja w innym pokoju nie wiem ;/ a jesli robi to przy Tobie to moze podziala zamykanie w transporterce(na jakies2-3min) za kazdym razem gdy bedzie drapac okno (taka kara) ale trzeba pamietać, że nasze koty to bardzo inteligetne "bestie" i mogą czasem niemiło nas zaskoczyć mokra niespodzianką w bucie :P ( dotyczy to głównie kocurków) => co do sikania po wszystkim to 3 letni kot bedzie to juz robic :( jesli raz zrobił to będzie niestety :( nawet po kastracji kocury które znaczyły teren często robią to nadal :( niestety nie wiem co mogę poradzić? moze spróbuj tego płynu odstraszajacego koty ( koszt ok 25zl )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po strerylizacji obsikuje? a w jakim wieku była robiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlllene
mój kocur (św pamięci :( ) został przygarnięty i miał ok 3-4 lat, pierwsza wizyta u weta i sterylizacja po powrocie tydzień i meble oznaczone :( to powrót do weta i pytanie dlaczego??? odp brzmiała że to juz dorosły kot i jak kiedyś tak robił to bedzie nadal i sterylizacja nie jest gwarancja :( i tak kot z domu przeniósł sie na ogród sypiał w piwnicy :) i chyba było mu tam dobrze bo żył jeszcze 12 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainwestujw duży domek drapak
i obcinaj mu paznokcie :) ja mam trzy koty i nic nie niszczą, nic nie obsikują i mam niekastrowanego kocura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stop Kot
Kup sobie płyn Stop Kot, spryskaj parapet o Twój kiciuś już tam nie wejdzie. Preparat można kupić w komforcie, działa na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci problem
mam jeszcze jedno pytanie-nasz kociak to taka przybleda -tam gdzie pracuje koty przychodza i zostaja...wiele ginie pod kolami samochodow... pracownicy lapia je i wet kastruje lub st... ale...teraz jakas kocia przybleda znow sie okocila sa maluchy moj kotek nie akceptuje inncyh kotow,psioczy, atakuje, generalnie jest wsciekla---myslalam, zeby zabrac jeszcze jednego kota-ze 2 bedzie razniej, tez mieliscie problemy ze swoimi kotami-w tym temacie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koci problem
bedzie im razniej i zajma sie soba a nie meblami... nasz kot jest b zywiolowy-gania co palym mieszkaniu z zabwakami..skacze tarza sie...i z rozpedu uwielbia wskoczyc na sciane rogowa..kant sciany-na wysokosc ok 1,5m i tak elgancko po zniej zjechac-brrrrrri dalej gnac w swoja strone...wiec moze jak beda dwa to zajma sie soba...a nie mieszkaniem... ech uwilbiam ja-wlasnie dorwala swoaj ulubiona zabawke:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam dwa koty, na początku był kocur później doszła kotka. na początku mój kocur chodził prychał itp a teraz to są najlepsi przyjaciele. Jeden jak nie widzi drugiego to jest płacz i lament:P Co do obcinania pazurków, na poczatku chodziłam z kotem do weterynarza i było ok, po kastarcji coś jemu się domieniło. Gdy bylismy w połowie drogi to już prychał i syczał u weterynarza katastrofa musiało być ich dwóch żeby jeden kocura trzymał. Więc mój mąż spróbował sam jemu obcinać te pazurki i też było oka a teraz wogóle sobie nie daje tego robić. ucieka, drapie itp. Aktualnie kocur sam sobie wykonuje manicure... i co ja mam zrobić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
ja mam 4 koty. Z jednym tez mamy problem z obcinaniem pazurów - musimy robic to we dwójkę - narzeczony trzyma go zawiniętego w kocyk (aby nie drapał) a ja trzymam łapkę i obcinam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Obcinanie pazurów to teraz nawet przyjemność dla moich kotów - bo wiedzą, że zaraz po będzie nagroda w postaci witaminek - jak wyciągam cążki z szuflady to juz sie w kolejce ustawiają z łapkami :) inna sprawa, że nigdy w życiu kota nie skaleczyłam przy tym ani nie ciągnę, jak sie wyrywa, z łapką, tylko puszczam, zeby mu krzywdy nie zrobić. Być może Twój kot ma jakieś jednak złe przejścia z tym obcinaniem pazurów? Spróbuj po dobroci i z witaminkami, może też zadziała? 2. Co do kupna/wzięcia drugiego kota... fakt, że moja stara kocica zawsze była autystyczna... chciałam jej zrobić dobrze i dobrałam drugą koteczkę-szatanka, żeby sie nie nudziła stara no i narobiłam... Teraz obie mijają sie z daleka, mała starą terroryzuje, napada na nią, stara ucieka, sycze, parska, i tak jest od roku... Mam wrażenie, że pies z kotem by się lepiej dogadał, niż te dwie moje kociory. Pewnie stara klnie na mnie w żywe kamienie, ale przecież nie oddam teraz małej... No i tak drą koty te moje koty, nie jest to fajne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×