Wpadlam na drugim roku farmacji. Co robic?

Prosze doradzcie mi cos! Studiuje dziennie farmacje, nauki co nie miara, a mi udalo sie ukonczyc drugi rok. Teraz okazalo sie ze wpadlam:( Ojcem dziecka jest kolega ze studiow. Jednak oboje nie chcemy tego dziecka! Nie jestem w stanie pracowac, utrzymuja mnie rodzice. Gdy dowiedza sie o ciazy przestana to robic:( Doradzcie mi bo zaraz zwariuje:( Nie bede w stanie pogodzic studiow i macierzynstwa. To sa okropnie wymagajace studia... Jestem w 8.miesiacu ciazy...

W 8 miesiącu ??????? Może jeszcze powiedz ze chcesz usunąć ...

w 8 miesiacu i sie dopiero teraz zaczynasz zastanawiac? ususn!! boshe co za beznadziejne prowo

Chyba jedynym wyjściem bd oddanie dziecka do adopcji ...jeżeli go nie chcecie .

8 tygodniu oczywiscie... Nie wiem co robic...

a jesli to prawda, to w szpitalu nie zapomnij podpisac, ze sie zrzekasz bachora- wtedy moze szybko znajdzie rodzine- a tak nim zalatwia formalnosci, bedzie sie tulal po domach dziecka

4-5 miesiac sie kapnac, ale 8 ;/ Prowo jak nic ... a dziecko mozesz do adpocji oddac ...

no to moze aborcja ? Studiujesz farmacje to pewnie wiesz jaki lek wywoluje poronienie ...

urodzić dziecko, nadal studiować ew. przenies sie na zaoczne i pracować zachować sie jak osoba dorosła i odpowiedzialna ew. oddac dziecko do adopcji

nie ma zaocznej farmcaji ;/

cóż, za żałosna wpadka studentów farmacji :D :D

Nie widze w tym nic smiesznego:( I nie ma zaocznej farmacji, a na dziennych nie ma szans zeby znalezc czas. Nawet jakbym znalazla to wolalabym pracowac.

zostaw dziecko, weź dziekankę, później żłobek i dalej się ucz

na pewno jest jakieś wyjście z sytuacji. Nie ty pierwsza wpadłaś na studiach, wielu osobom przed tobą się to zdarzyło. Jesli teraz jesteś w 8. tygodniu, czyli to jest drugi miesiąc (nie znam się na liczeniu tygodni i miesięcy w ciąży), czyli poród wypada za jakieś 7? To semestr jeszcze jeden dasz radę zaliczyć, potem najwyżej weźmiesz urlop do wakacji, a po wakacjach dziecko do żłobka, a ty z powrotem do szkoły. w międzyczasie kochaś do pracy i dacie radę.

boze nie rozumiem takich ludzi... chcesz być mordercą? i całe życie sie z tym borykać? czy stracić z niego tylko pewien czas, na wychowanie... myslisz ze twoi rodzice bulą na studia, a na dziecko by nie bulili? co oni mają we krwi? krew czy jad :O

skoro sobie tego dziecka od 8 tygodnie nie umiesz w zyciu umiejscowic, to nie unieszczesliwiaj go soba jako matka, bo kiedys mu sie uslyszy, ze nie chcialas, nie planowalas i odtad bedzie to dla niego udreka. usun jesli ciaza w zaawansowanym stadium moze ci przeszkodzic w studiach. a jesli podolasz ciazy- oddaj dziecko. bo to sa naprawde wymagajace studia i jak przerwiesz to juz nie bedzie dosc czasu zeby skonczyc, nawet jak dziecko podrosnie

ale czo, lepsze, ze na sile i nie chcac bedzie matka, ze kiedys w zlosci wygarnie facetowi albo dziecku, ze jej zycie sie nie ulozylo? lepiej chyba samej sie borykac, niz druga istote unieszczesliwiac

Nie chce mi się wierzyć w wpadkę studentów farmacji!To jakaś prowokacja.

mysle ze bedzie ciezko ale sobie poradzicie rodzice na pewno ci pomoga wezmiesz dziekanke na rok a pozniej koncz studia dzieicak do zlobka rtylko nie przerywaj nauki !! bo nigdy nie skonczysz powodzenia a co na to facet ???

biologii? Nie trzeba było się puszczać, jeżeli do tego nie dorosłaś.