Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proxacin

Opisywać wasze przygody z soczewkami

Polecane posty

Gość proxacin

Ja np. dziś odruchowo przetarłam oko tak, że soczewka wesżła mi głeboko pod powiekę, że prawie nie było jej widać, ale wiedziałam, że tam jest bo choelrnie bolało. Myślałam, że skończy siuę na pogotowiu, ale uniosłam górną powiekę, głowa do tyłu i jakoś zeszła niżej, potem już ją wyciągnęłam. Wyglądało groźnie, ale na szczęście dobrze sie skończyło. Soczewki noszę od dwóch lat i to mój pierwszy taki przypadek. Obu ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w moich skakałam na bungee, odbyłam kilkutygodniowy kurs nurkowania ( nawet 2 h pod wodą, ale łącznie, bo trzeba było wyjść dać bębenkom w uszach odpocząć i butlę wymienić) i tak dalej, a nie mialam nigdy przygód specjalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moszkaaa
włożyłam jak zwykle soczewkę, mrugnęłam okiem i ona jakoś się tak złożyła na 2 czy trzy i weszła gdzieś pod powiekę. Ja z bólu upadłam, prawie mdlejąc. Jakoś udało mi się wyjąc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mój Boże nie straszcie mnie
to tak może sie zdarzyć??Przecież pod powieką nie ma chyba aż tyle miejsca żeby soczewka weszła,jak to możliwe?Bo rozumiem,że weszła za gałkę oczna,tak??I to tak strasznie boli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnogóra
soczewka może uciec pod górną powiekę jeżeli jest za luźna lub przy niefortunnym mrugnięciu lub potarciu oczu. Proszę dokładnie obejrzeć soczewkę czy nie jest uszkodzona, rozerwana lub czy nie ma u szczerbionego brzegu. Trzeba je wymasować, rozkleić w płynie i wrócą do kształtu, ale ważne , żeby uszkodzonych nie nosić dłużej. Jeżeli przy ponownym założeniu odczuwała będzie Pani dyskomfort proszę zmienić je jednak na nową parę, bo może to świadczyć o mikropęknięciach nie możliwych do zauważenia gołym okiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Mnie kiedyś, w początkach noszenia, soczewka przykleiła się do spojówki. Dosłownie nie dało się jej ruszyć. Spanikowana zadzwoniłam do mojego okulisty cudownego. Poradził, żeby polać oko płynem do soczewek i spróbować, a jak się nie uda, lekarz będzie musiał pomóc. Po dwóch próbach udało się na szczęście, ale nieźle się zestresowałam. Mojej kuzynce przytrafiła się zabawna historia (choć trochę niebezpieczna). Nieoczekiwanie została u koleżanki na noc i nie miała w czym przechować soczewek. Użyła więc kieliszka. Ale... miał wypukłe dno i soczewka się przyssała. Przy próbie odczepienia jej, podarła się. Kuzynka, ślepa bez szkieł, prowadziła samochód do domu na ślepo, nawigowała ją koleżanka... Scarry:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja zgubilem soczewke w oku :D Zle mrugnalem i myslalem ze wypadla ;/ ile jej sie naszukalem ... a glupia byla zwinieta pod powieka. O dziwo nie czulej jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie deszcz
no ja tez zgubilam soczewke pod powieka. zawinela sie i tez jej nie czulam. myslalam, ze wypadla. przeszukalam cala podloge i nic, a ze szykowalam sie do pracy szybko otworzylam nowa soczewke. zalozylam ja, pomrugalam i nagle zaczelam tak jakos super ostro widziec na jedno oko. a to ta zaginiona soczewka sie ulozyla na tej nowej i tym sposobem mialam w oku dwie soczewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×