Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość defragmentacja mózgu

Poważny problem z synkiem.

Polecane posty

Gość defragmentacja mózgu

Mój syn dotychczas był uważany za aniołka, prawda trochę mylna (ale to wie każda matka), jednak większych problemów wychowawczych nie było. Sytuacja się zmieniła kiedy prawie 3 tygodnie temu wróciłam do domu ze szpitala wraz z małą córeczką (i tu dumna mina), jednak na tym duma się kończy, a zaczyna horror, mój syn został opętany przez diabła. Dosłownie. Zachowuje się makabrycznie, nie zaakceptował nowej sytuacji w domu, nie zaakceptował obecności siostry. Tłumaczyłam mu przez cały okres ciąży, że będzie siostrzyczka, ale zawsze będzie moim synkiem nigdy nie przestanę go kochać tylko przez jakiś czas większą uwagę poświęcę siostrzyczce i niby było ok, wyczekiwał narodzin, a tylko jak pojawiliśmy się w domu nie mogę spuszczać oka z Meli, bo obawiam się, że on zrobi jej krzywdę. Do tej pory: dusił ją poduszką (w czas wleciałam, bo gotów był ją udusić), szarpał za ręce, próbował gryźć, pluje :-o I nic nie pomaga :( Poradźcie mi jakoś, bo już nie daje rady. I co gorsza on nie chce przebywać z nikim prócz mnie, muszę być na jego oku bo inaczej histeria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasiegnij rady
psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciał udusić poduszką??!! :o Chyba tylko jakiś psycholog, bo naprawdę zrobi krzywdę. A ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defragmentacja mózgu
2 lata. Chyba nie mam wyjścia i muszę się wybrać. Owszem chciał i chyba coś/ktoś czuwało nad moją córcią, bo weszłam pokoju z przeczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie takiego
zazdrosnego gowniarza nie zostawia samego z malym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękne imiona i piekni ludzie
naprawde bardzo tobie spolczuje ja mam dwie coreczki jedna ma 3 latka a druga 2 tygodnie niedawno worcilismy ze szpitala i naszczescie mala nie widzi swiata poza swoja mlodsza siostrzyczka ciagle siedzi i patrzy na nia caluje ja w czolko i mowi jej ze ja kocha i niedlugo pobawia sie razem az sie rozkleilam jednego dnia tak slodko to wygladda :) oczywiscie musze tez bardzo pilnowac bo 3 latka nie konca wie co robi i moze niechcacy krzywde zrobic Amelce ale daje rade :0 psycholog chyba nie tu juz raczej psychiatra ale tlumacz mu spedz z nim caly dzien sam na sam np. w parku wodnym albo cos zeby poczul sie wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defragmentacja mózgu
to był bodajże drugi dzień po powrocie ze szpitala, więc nie wiedziałam, że gówniarz jest aż tak zazdrosny :-o Teraz nie spuszczam jej z oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklpouytrg
o swoim synku piszesz "gówniarz" niezla kochajaca mamuska sie znlazla pozazdroscic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defragmentacja mózgu
No to jest tragedia. Teraz w sobotę postanowiłam pobyć z synkiem cały dzień, ale kurcze boję się, że ta psychoza się jeszcze bardziej pogłębi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defragmentacja mózgu
sdfghjklpouytrg - to była odpowiedź do pani wyżej, któa go tak określiła, ale co się będę tłumaczyła przed tłumokami :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cmokus20
ZAZDROSC... musisz mu wytlumaczyc ze kochasz go tak samo jak ta mala.. ze zawsze bedzie najwazniejszy itd... ze nic sie nie zmieni.. musisz dac mu do zrozumienia ze tez sie liczy.. posiwecac mu troche czasu itd.. to pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebnie mu powiedzialas
ze wiecej czasu poswiecisz siostrzyczce a tak to zakumał i jazda wspolczuje 2ki takich maluchow jednak 2latek dusiciel mnie przerazil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjj7
Też mi się wydaję ze spartoliłaś sprawę takim zdaniem, że uwagę poswiecisz teraz innemu dziecku. Dzieci nawet te małe naprawdę są kumate. Do tej pory on był czubkiem góry, najważniejszą osobą, mamę miał tylko dla siebie a teraz pojawił się jakiś mały krzykacz który dużo płacze i mama się nim zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o masakra
moja dwuletnia siostrzenica jeszcze nie mówi i w ogóle nie za bardzo wie co robi, a twoj syn dusił córkę poduszką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy ryjek
no własnie, dwulatki są jeszcze srednio kumate, mam synka dwulatka i nie wyobrazam sobie, zeby mial z premedytacją uczynić zło. czy to aby nie prowokacja jakaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
to ciekawe bo ja mam dwuletnia córke. umie juz mowic wiele rzeczy, rozumie co sie do niej mowi, jest bysra i komunikatywna. czasami wola kotka "kici kici" a pozniej go mietosi. wiec nie wiem jak mozecie pisac ze dwulatek nie moglby dusic poduszuka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
Dla dwulatka "duszenie poduszką " nie musi wiązać się z potrzebą zrobienie krzywdy . On nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji . Jak dla mnie tylko i wyłącznie pomóc może rozmowa , rozmowa i jeszcze raz rozmowa . Na każdym kroku powtarzanie ze go kochasz , zaiteresuj go opieką nad małą . Pokaż jak poprawnie się nią zajmować . On też musi się tego nauczyć . Nie krzycz bo to przyniesie odwrotny skutek . Daj mu tyle czasu ile potrzebuje . sam się przekona że pojawienie się siostry nie zmieniło Twoich uczuć do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy ryjek
tu sie zgodzę - rozmowa, rozmowa o ile to kapujący dwulatek. myśle jednak, ze kladąc poduszke na buzi dziecka mały ma świadomosc niszczenia, nie zdaje sobie sprawy może , ze zabija czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×