SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Mój gin jest ok, ale ma duzy minus- strasznie długo sie czeka do niego. Jak mam wizyte np o 15 to czasem muszę czekać 1.5 godziny:/ I tak kiedyś myślałam ze jak bede w ciązy to go zmienie bo np bede musiała szybko skorzystać z porady i co wtedy? Akurat z ostatnią sytuacją nie było problemu jak chodzi o kontakt z nim ale czytałam opinię ze czesto nie odbiera telefonów:/ W sumie tłumaczy go fakt ze pracuje też na onkologii i nie raz ma poważne operacje i dlatego bywa nie dostepny albo spóznia sie na wizyty...Ale ogólnie miły trzydziestolatek:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Aaaa to wiem gdzie:) To rzeczywiście blisko:) Fajnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 7, 2009 idę szykować obiadek, nareszcie! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 oooo młody ;) mój ma tak dobrze z 50 latek :) też nigdy nie wchodzę o tej porze o której jestem umówiona zawsze dobrą godzinę czekam, no ale wiadomo oni tak umawiają a to później różnie z pacjentkami schodzi, mój gin pracuje tez w szpitalu na Kościuszki i dzięki temu jak monitoring mi wypadł w niedzielę to mógł mnie przyjąć w szpitalu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 smacznego :) ja dopiero za godzinkę zabiorę się za robienie surówki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Grudzień 7, 2009 banmon my bez zabiezpieczenia to juz ponad dwa latka to robimy;) i nie zaliczylismy wpadki... ale masz racje psychicznie najbardziej sobie odpuscilam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 bardzo dobrze Asiaak trzymam kciuki, żeby to pomogło :) i z chęcią wzięłabym z ciebie przykład ale na razie nie mogę uwolnić swojej głowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Grudzień 7, 2009 ja tez wczesniej tak myslalam ze jak to mozna przestac o tym myslec jak sie tak bardzo tego pragnie...no a teraz wszystko narazie odpuszczam, ostawiam...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 może po jakimś czasie trochę inaczej zaczyna się do tego podchodzić, normalniej..... bo przecież moję podejście do normalnych zaliczyc nie można, ciekawe ile ja będę potrzebowała czasu, że w końcu wrócić do normalności Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Grudzień 7, 2009 bedzie dobrze:);* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 7, 2009 No ja mam nadzieje ze w sylwestra dostane od Ciebie eska z dobra nowinka:P A ja pieke ciach, nie moglam usiedziec w łozku!! Pozmywac tez musialam to J zabiera sie do tego od dwoch dnia, a ja juz czystych talerzy nie mam:P wiec sama musze:P murzynka pieke:) ciekawe kiedy J wroci, dzwonila policja i jutro ma kolejne spotkanie... Ehh!! Ale sie zdenerwowalam!! no i J zostawił Gabryske wiec uzeram sie z dwoma psami bo one pogłupiały- traz spokojnie, a raz sie pogryzc chca:) istny armagedom!! a propos ogladałyście zapowiedz??? Polecam, swietny film:P Za godz Goga ma wizyte juz sie nie moge doczekac az wroci:P mam nadzieje ze dowie sie co w trawie piszczy:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 murzynek to było pierwsze ciasto jakie w zyciu robilam samodzielnie :) więc mam mozna powiedziec sentyment do tego wypieku ;) liczę na, że Goga zda relację z wizyty u gina :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 amerie jeśli taka zmiana spowoduje to, że zaczniesz się do nas częściej odzywać to ja jestem jak najbardziej za :) załóż nowy topi i daj linka, przeniesiemy tabelkę no i nas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 nie wiem czy jestem szaloną staraczką ale pewien obłęd w tym moich staraniach jest ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 nowy topik, nowy rok i nowe mozliwości i szanse :) podoba mi się pomysł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Amarie pewnie że pisz częściej ;) Wróciłam od gina i wszystko jest dobrze :) oprócz tego co biore to mam brać jeszcze magnez z witaminą B6, 6 tabletek dziennie. Następna wizyta za 2 tygodnie i wtedy zbada tętno dziecka czy coś w tym stylu :o z wrażenia zapomniałam :o Agnes murzynek :) pycha:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 no to tylko się cieszyć :) ale się tych tabsów nałykasz, chyba za wszystkie czasy ;) a ja se kawkę zrobiłam z amaretto :) (ale inkę bo inaczej bym nie zasnęła) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 No tak Banmon dalej eksperymentujesz z kawkami ;) i jak smakuje z amaretto? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 pychotka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba77f70d5039f2a6.html tak wygląda tylko, że mój aparat w komórce jest kiepski w takim świetle to dlatego takie zlę jakościow zdjęcie, kawa nie jest Mistrzostwem Swiata ale dla mnie i tak jest dobrze ;) muszę jeszcze popracować nad lepszym kontrastem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 wygląda zachęcająco :) amaretto lejesz do kawy tak? a potem wlewasz do mleka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 najpierw amaretto, później ubitą piankę i na koniec kawę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 aaaa no tak :) teraz widze :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 a bo po pierwsze warstwy nie są aż tak mocne no i zdjęcie jest badziewne, to na dole ciemne to amaretto :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 no właśnie za pierwszym razem sie nie przypatrzyłam dobrze :) a że ja slepawa jestem i okularów nie ubrałam to inna sprawa :p ale widać warstewki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 a co myślicie nad zmiana topika? mi się wydaje, że jesli amerie sie tego podejmie to nie ma sprawy ;) w końcu ona założyła obecny topik :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Ola czekam na plan rozpłodowy ;) gdzie reszta dziewczyn? Goga też już gdzies zwiała a mnie choroba łapie :o cholera jasna mam nadzieję, że się nie rozkręci na dobre, tylko tego by mi jeszcze brakowało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 jak będę chora to owulka może mi się poprzestawiać i długość cyklu zmienic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 nie mam nic przeciwko zmiana topika :) Banmon no co Ty :o nie wolno chorować, kuruj sie tam dobrze i nie daj sie dziadostwu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 7, 2009 siedzisz jutro jeszcze w domku to może Ci troche przejdzie :) a jak prezentacja? skończyłaś? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 7, 2009 jutro siedzę, prezentecji oczywiście, że nie skończyłam, w zasadzie w środę będziemy ją wspólnie obrabiać ja miałam zrobić tyle ile potrafię, materiały sobie pościagałam, zrobiłam kilka slajdów i jutro doczończę, a weterynarz może coś z tego powybiera.... zobaczymy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach