Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafi z małej wioski

Kto ma rację ????????? Ja czy Oni ?????????????????????

Polecane posty

Gość Rafi z małej wioski

Zaczynają mnie męczyć : rodzina , koledzy , przyjaciółki czy sąsiedzi. A wszystko dlatego że jako 23 -letni chłopak nie miałem nigdy dziewczyny. Wszystkim tłumaczyłem już nie raz że poprsotu nie spotkałem żadnej wartościowej dziewczyny na swojej drodze , w której zakochałbym się do nieprzytomności. A Oni mówią że takie myslenie to najlepsza droga do pozostania starym kawalerem. No to ja na to : Chyba lepiej być starym kawalerem niż sie kłócic , rozwodzić , nieszanować w nieudanym związku , prawda ? Koledzy drwią bo tylko ja z naszej grupki nie mam nikogo. No to im mówię że wolę być sam niż zmieniać dziewczynę co dwa miesiące. No bo jaki to sens żeby mówić słowo "kocham" osobie której nawet dobrze nie znam. Oni poznają dziewczyny na dyskotece albo gdy zbierają się tak zwane paczki i już po tygodniu potrafią być razem ze sobą ! Dla mnnie to żałosne no bo przez tydzień to można co najwyżej poznać ale tylko urodę :D Póxniej po kolejnym miesiącu okazuje się że do siebie nie pasują i sie rozchodzą :D A w tym czasie większość już uprawia seks :D I jaki jest tego efekt ? Taki że później taki Tadek czy Czesiek za kilka lat wreszcie się zakocha i będzie żałował że nie bedzie mógł z duma powiedzieć dziewczynie że jest Jego pierwszą :D Mało tego : nie bedzie nawet wypadało Mu powiedzieć że jest najsliczniejsza , najkochańsza , najmilsza itd. bo przeciez to samo mówił swoim byłym :D Nie bedzie go dotyczyła noc poslubna bo przecież prawiczkiem przestał być w liceum , szybko znudzi mu się partnerka bo przecież już dawno bedzie miał opanowane wszystkie pozycje , a co najlepsze : w wieku 40 lat będzie miał problemy ze swoim zdrowiem bo jak wiadomo droga płciową pzrenosi się mnóstwo zarazków a takie urozmaicenia ( seks z kilkoma partnerkami ) jest dla organizmu zabójstwem. Jednak koledzy mnie nie martwią , martwi mnie najbardziej rodzina bo odnosze wrażenie że rodzice chcieliby żebym wyprowadził się chyba z domu i zakładał rodzinę :( Wyprowadzić się mogę , rodzinę też mógłbym założyć ale przecież nie oświadczę się dziewczynie której nie kocham :( Oj ciężko mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjtyj
ta sa jeszce tacy faceci ???? jestes bardzo wartosciowy...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjtyj
a skad jestes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grabarz z długoletnim stażem
pomyśll o zakonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
a zakonie nie myślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
No tak : 4 wpisy i nikt nie odpowiedział mi na temat :( A pytanie brzmi : Kto ma rację ??????? Ja czy Oni ???????? Może ktoś by zechciał się wypowiedzieć , po to szczegółowo opisałem temat na forum aby móc przeczytać opinie osób dla których jestem obojętny :( Takie opinie będa najbardziej trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty masz racje
świetnie, że masz takie spojrzenie na związki, trzymaj się tego, rób jak ty uważasz, jak czujesz, bo to jest najważniejsze, a co inni mówią to jest nie ważne...ważne żebyś ty był szczęśliwy nie raniąc nikogo innego, życzę powodzenia i pozdrawiam :) fajnie, że są tacy faceci na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
kochammmmm:::::::: Wole się nie umawiać bo każda dziewczyna randkę traktuje jako coś szczególnego. Ja z kolei zachowuje zawsze dystans i najlepiej to wolałbym robić tak jak robię teraz a więc spotykać się w paczkach ( kilka chłopak , kilka dziewczyn ) i móc wtedy obserwować wszystkie dziewczyny :) Mam takiego kolegę , który najpierw zaprzyjaźnił się z pewną dziewczyną a po dwóch latach gdy znał Ja lepiej niż własną rodzinę postanowił się do Niej zbliżyć :) Teraz są szczęsliwym małżeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
Lorika :::: Piszesz że dobrze Ci jest samej. Kurcze , nie do końca w to wierzę :D Mi jest źle , może nie rozpaczam ale wolałbym jednak kogoś mieć. A ufasz chłopakom czy boisz sie ich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając to odniosłam wrażenie, że swoim podejściem chcesz się pochwalić, a nie zapytać, czy jest dobre. Poza tym za takimi \"twardymi\" zasadami powinna iść pewność siebie i nieodczuwanie potrzeby pytania obcych ludzi o zdanie na portalu dla bab... Samo podejście oczywiście bardzo mi się podoba, choć jak już pisałam, mam wrażenie, że zostało opisane właśnie tak, żeby kobietom tu obecnym się podobało. Ale wydaje mi się też, że opisałeś dwa skrajne przypadki, Twoje zbyt moim zdaniem konserwatywne (nie trzeba na każdą dziewczynę patrzeć od razu jak na przyszłą żonę - młody jesteś wszakże...) A koledzy mają podejście jak prostaki i tyle. A gdzie złoty środek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając to odniosłam wrażenie, że swoim podejściem chcesz się pochwalić, a nie zapytać, czy jest dobre. Poza tym za takimi "twardymi" zasadami powinna iść pewność siebie i nieodczuwanie potrzeby pytania obcych ludzi o zdanie na portalu dla bab... Samo podejście oczywiście bardzo mi się podoba, choć jak już pisałam, mam wrażenie, że zostało opisane właśnie tak, żeby kobietom tu obecnym się podobało. Ale wydaje mi się też, że opisałeś dwa skrajne przypadki, Twoje zbyt moim zdaniem konserwatywne (nie trzeba na każdą dziewczynę patrzeć od razu jak na przyszłą żonę - młody jesteś wszakże...) A koledzy mają podejście jak prostaki i tyle. A gdzie złoty środek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
ożeż ::: "Poza tym za takimi "twardymi" zasadami powinna iść pewność siebie i nieodczuwanie potrzeby pytania obcych ludzi o zdanie na portalu dla bab..." Nie jestem najmądrzejszy i muszę puki co , zwłaszcza że jestem młody i nie znam życia - pytać o opinię innych ludzi. Zawsze dyskutuję na każdy temat. Poza tym jak mam mieć pewnośc siebie skoro musze brać pod uwage swoich rodziców. Na złośc nie moge Im robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
"Ale wydaje mi się też, że opisałeś dwa skrajne przypadki, Twoje zbyt moim zdaniem konserwatywne (nie trzeba na każdą dziewczynę patrzeć od razu jak na przyszłą żonę - młody jesteś wszakże...) " Przeczytaj jeszcze raz ten tekst który już wyżej napisałem : Wole się nie umawiać bo każda dziewczyna randkę traktuje jako coś szczególnego. Ja z kolei zachowuje zawsze dystans i najlepiej to wolałbym robić tak jak robię teraz a więc spotykać się w paczkach ( kilka chłopak , kilka dziewczyn ) i móc wtedy obserwować wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O opinię zawsze warto pytać, ale ludzi, na których opinii Ci zależy, a nie obcych wirtualnych! A pewność siebie nie ma związku tutaj z rodzicami - nie ich sprawa, to nie oni będą żyli z ewentualną zbyt pochopnie wybraną kobietą i nie mają tu nic do gadania, przy całym szacunku do nich. Ja najmądrzejsza tym bardziej nie jestem, bo młodsza od Ciebie nawet, ale to tutaj nie gra większej roli. Btw.przepraszam za powtórkę powyżej, nie wiem skąd jak dlaczego ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to git, nie umawiaj się w ogóle, tylko potem nie oczekuj fajerwerków. Po pierwsze trafiasz na dziwne dziewczyny, wyjście z kimś na piwo nie jest niczym zobowiązującym, a można pogadać i się poznać. A jak oświadczą Ci się po dwóch, to znaczy, że to nie ta, i tyle. Umawiać się trzeba, i nie w paczkach, bo człowiek w stadzie zachowuje się inaczej niż oko w oko - stare, dobre i sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
Wolę słuchac opinii obcych bo przynajmniej wypowiedzą się prawdziwie. Nie ma w nich stronniczości bo po niczyjej stronie nie są. Znajomi zawsze poweidzą tak jak Oni by chcieli więc dla mnie to głupota brać pod uwage ich zdanie. Pytać , owszem pytam ale ich zdanie traktuję mniej poważnie. Co do umawianie się to mam mały problem z nieśmiałością , ale i tak chyba lepiej wyjdę na tym jeżeli do tych tak zwanych drinków nie dojdzie bo po alkoholu to i starej babci można się oświdczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
teraz to ja przepraszam za liczne błedy ort. Wzięły się z pospiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnych znajomych masz:P Tacy prawdziwi powinni Ci powiedzieć, co jest najlepsze dla Ciebie, bo powinno zależeć im na Tobie i Twoim szczęściu - wyświechtane, ale prawdziwe. Więcej śmiałości, pewności siebie i własnego zdania niniejszym życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi z małej wioski
MOŻE KTOŚ JESZCZE ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocahontassss
Masz racje. Czasami lepiej byc samemu niz w zwiazku który przynosi duzo cierpienia. Ja zauważyłam ze niektore moje kolezanki maja chłopaków zwyczajnie po to zeby MIEC KOGOS, zeby nikt im nie wytknal ze sa same ze nikt ich nie chce.. Dla mnie to puste, sztuczne i zakłamane... Byle kogo byleby miec. Głupota i brak dojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×