Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaa_____

2 letni związek - nie umiemy ze sobą rozmawiać, kłótnie

Polecane posty

Gość smutnaa_____

Witam. Może mi ktoś poradzi.. Jestem dwa lata z facetem.. To był związek wspaniały, niby na zawsze, głupie pieprzenie głupot, bo jak się okazuje, każdy związek się psuje :( Powiedzcie mi.. kłócimy się o bzdury i nie umiemy się dogadać. On moim zdaniem widzi tylko swój punkt widzenia.. powtarza, że on się szanuje i: nie będzie robił tego, tego i tego. Tzn no, po prostu on uważa, że ma zawsze racje. Niby mówi, że wcale tak nie jest, ale ja uważam inaczej. Mówię mu o czymś, o czym dowiedziałam się od osoby kompetentnej, a on upiera się przy swoim. Nie umiem z nim rozmawiać :( Między nami był bardzo silny pociąg fizyczny od początku, on moim zdaniem zbajerował mnie różnymi tekstami, a teraz okazuje się, jaki jest naprawdę..albo to ja byłam ślepa.. Nie wiem co robić.. :( Są jeszcze inne rzeczy, nie umiem tak naprawdę opisać tego, co między nami się dzieje :( na pewno się oddalamy od siebie. A co jak skończy się pociąg fizyczny do siebie... praca i życie codzienne, problemy itd już teraz widzę, że zmieniają to.. On mnie przytula czule tylko, gdy ma ochotę na sex.. ja potrzebuję go w każdej chwili :( To jeszcze mogę zrozumieć...ale skoro my wtedy nie umiemy rozmawiać i nie zgadzamy się ze sobą... co będzie za 5 lat.. a co za 25... :( nie chcę zostawiać go na pewno. :( przynajmniej narazie.. nigdy nie dopuszczałam takiej możliwości a teraz coraz częściej łapię się na myśli, że może jednak nie będziemy razem już zawsze. Nie czuję od niego wsparcia :( Smutno. Powiedzcie szczerze, na podstawie własnych doświadczeń, co myślicie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa_____
Nikt nie podzieli się swoimi przeżyciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×