Dlaczego jak sie pojawiam, on znika?

Taka sytuacja: Ja sie pojawiam na gg, on chwile siedzi i nagle znika...o co biega?

A zrobiłaś mu coś albo powiedziałaś?

bo cię unika?:o

bo może dorabiasz ideologię do czegoś czego nei ma chyba że ma tylko ciebie na gg :P

Wiem, że mnie unika. Tylko nie wiem dlaczego. Nic mu nie zrobiłam ani nie powiedziałam, chyba, że o czymś nie wiem?Albo nie zdawałam sobie sprawy. O co moze mu chodzić? Czy to świadczy, że mnie olał totalnie? PS. Paszczurem nie jestem, widziałam się w lustrze pare razy i jest ok:)

To czyli Cie olał i też go olej ciepłym moczem.

No to nieźle:( A zapowiadał sie taki fajny układ... Dziecinny jest

Niekótrzy faceci tak mają. Poszukaj sobie innego 'tego kwiatu jest pół światu' :-)

najlepiej daj mu spokoj bo ja tez pewnej osoby w ten sposob unikam jest pooprostu nie w moim typie i natretna.

skumał, że ci zależy, a że jemu nie....to cie unika, żebyś mu nie zamulała

uuuuu Ale ja natretna nie byłam, wręcz przeciwnie, nie narzucałam się wcale...jak rozmawialismy to z jego inicjatywy. No nic, musze poszukac innego:)

Zamiast pytac na forum, zapytaj chlopaka. Tak chyba bedzie prosciej, co?

Jaki dziecinny? O tym ty bredzisz? Nie potrafisz uszanować wolnej woli drugiego człowieka? Każdy facet kto nie chce z Tobą gadać jest dziecinny? :D

No nie wiem. dziecinny, bo to dla mnie dziecinne zachowanie. Mógł powiedzieć, żebym sie nie odzywała (choc zrobiłam to pierwsza, tylko pare razy), a tak...

po prosu cię nie chcę i może nigdy nie myślał, że ty mu się podobasz, przecież nie powie nie odzywaj się, bo nie będę z tobą :P

Bosze, ale tu od razu o związek nie chodzi. Przecież nie chce mu do łózka wskakiwać. Najlepsze jest to, że gdyby nie on zaczął, to ja o ta znajomośc nie zabiegałabym nawet. A tak, to czuje sie nieswojo:(

Czujesz sie nieswojo? Dziewczyno, wyraznie ci zalezy na tym facecie. Gdyby bylo inaczej, to po prostu by ci zwisalo, czy on jest na gg, czy go nie ma, czy rozlacza sie zaraz po twoim pojawieniu, czy nie. I chyba wlasnie w tym problem. Chyba po prostu mu sie narzucasz.

Ale narzucam mu się sama obecnością na gg? Bo ja nic poza tym nie robię specjalnie. Ale pewnie dla niego to tak wygląda:)

no jeżeli tylko wchodzisz i patrzysz czy jest i czy znika no to trochę tak :D Zależy ci i to bardzo :P

No to już na gg normalnie wejśc nie mozna? Bo nie rozumiem? To znaczy,ze wszyscy ludzie którzy sa dostepnie w damym czasie, sie narzucają? Ja tylko zwróciłam uwage, że on uciaka jak ja sie pojawiam. A pojawiam sie przeciez niespecjalnie.

ale skąd wiesz, że ucieka, może po prostu musi gdzieś wyjści czy coś, a może staje się niedostępny, bo nie ma już z kim pogadać. No i tyle

A jak się pojawia znowu, kiedy tylko ja się niedostąpienie?

up

Mam tą samą sytuację lecz na odwrót, ale ja to pierdziele, chociaż też na to zwracam uwagę i też jest tak że np ja się robie dostępny i dobre 10 sec później ona znika, jak się robie niewidoczny bo tak zazwyczaj siedze na gg to po dobrej minucie ona znów jest i fakt pisaliśmy kilka razy i ostatnio z mojej inicjatywy ale prędzej nie sprawiało to kłopotu a nagle takie coś, jeśli chodzi o dziecinność to uważam że nie jest to dziecinne ale trochę dziwne jak dla mnie , ja należę raczej do szczerych i nie lubie zabaw w kotka i myszkę, chowanego i uciekaj bo się pojawiłem i naprawdę myślę że więcej dałoby wprost napisać "Przykro mi ale nie chcę mi się w tej chwili pisać" , aniżeli takie znikanie. Fakt może to być przypadkowe i może akurat tak trafiam na gg że inne osoby wtedy znikają ale wtedy by się ponownie nie pojawili lub nie byli aktywni na NK a na gg nie

a nie prościej by było o to zapytać wprost ?...przecież można zostawić wiadomość z pytaniem prawda ?....a nie tworzyć historie których być może nie ma ?