czy dyskutujecie z facetami?

chodzi mi odyskusje na jakis temat, dowolny-polityka, hobby, sprawy zyciowe, whatever czy wasi faceci czesto wkurzaja sie, reaguja zloscia podczas takich dyskusji jak macie inne zdanie, uwazaja ze sie wymadrzacie, czy to moje subiektywne odczucie ze zawsze w rozmowie trzeba byc jeden krok za facetem, bo inaczej foch?

zależy od faceta! My wiele dyskutujemy na różne tematy ale te dyskusje nie prowadzą do fochów ani z mojej ani Jego strony.

milo miz ektos podbija moj temat

ja dyskutuje.

ja tam lubie czasem podyskutować :)

dyskutujemy o wszystkim i zawsze jedno szanuje zdanie drugiego. jedynie w dyskusjach dot. naszego wspólnego hobby to jego jest zawsze na wierzchu, bo to on ma więcej doświadczenia, dłużej w tym siedzi i to po części jego praca, więc moje odmienne zdanie w pewnych kwestiach to pole minowe :P

ze mną dyskutują ;)

no jasne, że dyskutujemy na różne tematy, w końcu życie składa się również z rozmów i nie obrażamy sie na siebie, jeśli mamy różnicę zdań