Kochanki cudzych Mężuw,kobiety jesteście nimi?

Chwalisz się czy żalisz? :P

ale tylko na loda sie nadajesz widac...

Ja jestem. Mam 26 lat i miałam już dwóch żonatych facetów. Nigdy nie byłam w normalnym związku, zawsze byłam tą drugą. A choć raz chciałabym być tą pierwszą:(

zawsze ta druga - widac porzadni faceci nigdy na ciebie nie spojrza zawsze bedziej taka laska z drugiego odsiewu z ktora dobrze sie umowic tylko na loda, poobiecac a ona glupia wierzy...

koleżanki czy wy też tak jak ja jesteście kochankami cudzych mężuw? ja jestem kochanką pewnego żonatego,i jego żona niewie o nas,ale on mi muwi że nie zostawi żony, a ja niemoge i chyba niechce z niego zrezygnować,coś mnie ciągnie do niego ,Koleżanki kochanki też jesteśćie w podobnej sytuacji?

ale napiszcie mi,czemu też jesteście nimi,czy coś was ciągnie do nich,czy może lubicie taki układ?

Poprzedni zwiazek ja skończyłam, dość miałam oszukiwania. Powiedziałam sobie, nigdy więcej. Nigdy. A tu proszę od nowa pcham się w to bagno z tym, że małzeństwo faceta to wielka fikcja, dzieci już usamodzielnione, tylko jedno ale... starszy ode mnie 23 lata. Jeszcze 10 lat i po chłopie. A tak jest cudownie. Jego zóna chyba się domyśla, że jest ktoś w jego życiu. Pracowałam z nią, niezła zozła. Nie dziwię się, że facet szuka pocieszenia w ramionach innej.

żal za dupę ściska, jak widzę takie rażące błędy ort... i to popełniane przez dorosłą kobietę :O nigdy nie byłam kochanką, jestem za młoda :D

Mężuw......do szkoly kobieto...Mężów!!!

jestem Kochanką ty glupia ciipo pisze sie mezow !!! Widac jaka jestes tepoa i glupia. Zycze ci z calego serca zeby ciebie twoj facet tez zdradzal z mlodsza kurwwa - ja w ogole faceta znajdziesz! Powiesdz mi kim ty jestes ze pisac poprawnie nie umiesz? Jestes zero zwykla szmata zal mi ciebie obys kiedys cierpiala !!!!!!!!!!!!!

zawsze ta druga a czemu sie zdecydowałaś na taki związek z żonatym? a jego żona wie o was?

od samego początku ciagło nas do siebie. Żona chyba się domyśla co jest grane. Bardzo się zmienił, jest radosny, uśmoechniety, jak nowo narodozny, widać od razu, ze szczęśliwy. Wcześniej przy niej taki nie był. Na 100% się domyśla, ze to musi być jakaś kobieta.

Zawsze mi powtarza, ze gdyby był młodszy życie byłoby piękniejsze. W życiu nie był tak szczęśliwy jak teraz. Żona wiecznie niezadowolona, ciągle jej było mało, dlatego pił do nieprzytomności, odkąd jest ze mną nie tknął ani kieliszka. Chyba coś w tym jest.

tak to podniecajace

poniewaz kiedys mialam faceta, narzeczonego ktorego kochalam nad zycie. bylismy razem 7 lat. tymczasem zaczal flirtowac z pewna pania, zdradzil mnie z nia (ja o niczym nie wiedzialam, opowiadal mi ze jest ze mna bardzo szczesliwy). jak sie dowiedzialam o zdradzie to go rzucilam. dlugie lata nie moglam sie pozbierac. on sie w miedzyczasie z nia ozenil, maja dziecko, jakis rok po naszym rozejsciu sie zaczal szukac kontaktu ze mna, nazywal ja pomylka (a znajomym opowiadal jaka to bylam zolza). Zolza zostalam dopiero teraz. Sypiam z nim bo wciaz nie ufam facetom i nie chce sie wiazac, on chce odejsc od zony, ja mam go w gruncie rzeczy gdzies, to tylko sex.

Moglabym sypiac z wolnym facetem, ale on jest niezly w lozku, ja mam pewna satysfakcje, bo on jest zakochany,wrecz szaleje za mna, a ja w nim nie i kiedys odejde. Nie mam wyrzutow sumienia w stosunku do niego bo on mnie kiedys oszukal, ani do niej, bo mogla sie nie wiazac z zajetym facetem. Ja wyznaje zasade ze jak ktos kogos potraktowal tak ma prawo byc potraktowany przez te osobe.