Związek ze starszym chłopakiem....

A ja wam kochani z całego serca powodzenia życzę. Sama teraz jestem zakochana w o 11 lat starszym mężczyźnie. Chciałabym zeby nam tez sie udalo. Wiek nie ma nic do rzeczy, jesli na prawde sie kochacie, rozumiecie, potraficie sie dzielic swoimi emocjami i ufacie sobie. Nie sluchajcie innych tylko cieszcie sie soba ;)

Numer duo-a ile masz latek,jesli mozna spytac:-)

Mam 32 lata. Zresztą zauważ, że jesteś jedyną osobą, z którą dyskutuję. Ostatnią "mądrą" odpowiedzią Martusi był tekst o tym, że "mamusia jej pieluchy zmienia". Przez takie pyskówki mam taką opinię o siedemnastoletnich "kobietach". Może i wiek nie gra roli, ale ja po prostu nie dogaduję się z tak młodymi dziewczynami, a dla mnie to ważne. Ale stary już jestem.

A co powiecie jak nauczyciel wfu pieprzył się z uczennicami on miał 40 lat, a uczennice po16,17 lat były jeszcze cnotliwe, ale miał taki pociąg u tych dziewczyn,że same właziły do łóżka. Nawet z jedną to się sprzęgnął, bo miała pochwicę. Lekarz pogotowia ratunkowego ich rozłączył, przez podanie zastrzyku rozkurczowego dziewczynie. Dopiero ten skandal spowodował zwolnienie nauczyciela i musiał się prze prowadzić do innej miejscowości w której znowu używał uciech seksualnych z dziewczynami młodszymi o 22,23 lata. Swoją żonę miał o pięć lat starszą. Tak, że lata nie mają nic wspólnego z pożądaniem.

Wcale nie jestes stary,nie wazny jest wiek wazne jak czujesz sie w srodku,mozna miec 50 lat,ale duchem czuc sie na 30,jakos tak sie mowilo przepraszam,ale nie pamietam.ja nie czuje sie na 23 lata,zawsze jakos tak czulam sie dojrzalsza niz moje rowiesniczki,moze dlatego nie mialam za duzo kolezanek :-)

Hmm wiek nie ma znaczenia w miłości.Jestem pewna że nam się uda miichłopakowi.

So pot i Numero duo Myslicie,ze macie po trzydziesci pare lat to wszystkie rozumy pozjadaliscie. Taka prawda. Wspolczuje Wam jak bedziecie mieli po 50.

Lp6404: Przygadał kocioł garnkowi.

Lp6404-kazdy ma prawo do wlasnego zdania,kazdy moze sie wypowiedziec,wszyscy ludzie sa inni,wiec uszanuj ich opinie,ja osobiscie zycze wam szczescia,ale musicie tez pomyslec co bedzie kiedys,na roznych etapach zycia pojawia sie tez rozne potrzeby was obojga.

Ok,zmykamy dzięki i pozdrawiam

Dzięki wszystkim za wyrażenie swojego zdania.Być może skorzystamy kiedyś z Waszych porad ,wkońcu uczymy się na błędach...Uciekam.Pozdrawiam wszystkich.Dobranoc.

Martusia 17-Pamiętaj, że zarówno ta, jak i każda inna znajomość wymaga rozwagi i czasu. Musisz czuć się dobrze i jeżeli nie jesteś pewna, czy tempo rozwoju znajomości ci odpowiada, to zwolnij je stanowczo lub się wycofaj. Jesteś w szczególnym momencie swojego życia. Dlatego, zanim całkowicie poddasz się zauroczeniu, postaraj się na trzeźwo ocenić sytuację i jej następstwa. Upewnij się, że ten mężczyzna traktuje cię równie poważnie, jak ty jego.

Martuska 17-Powodzenia Numer duo-milo bylo powymieniac poglady:-)

spa: wzajemnie. Jak ludzie się szanują, wspierają i potrafią się dogadywać, to dadzą sobie radę. Wydaje mi się, że żeby stworzyć dobry związek, to ludzie powinni traktować siebie na równi. Ale to zawsze wychodzi dopiero w praniu. Tak czy inaczej, życzę wam powodzenia.

ja mając 17 lat związałam sie z facetem 33 letnim,byłam z nim prawie 4 lata.Teraz wiem ze to był chory związek,bardziej z jego strony bo nie wiem jak facet w tym wieku mógł dogadywać sie z taką małolatą.ze mną było inaczej bo on mi na początku imponował.No i przyznam się że seks z nim był taki jak już nigdy później:O a był moim pierwszym facetem. teraz mam 29 lat i męza w swoim wieku,a tamten związek uważam za pomyłkę:(

ja mam 24 a moj 32..... roznica wieku nigdy mnie nie martwila, wrecz jej nie oczuwalam... ale sa czasem takie momenty, ze nie czuje sie z ta roznica najpewniej.... wtedy, kiedy odwiedzamy jego znajomych (glownie malzenstwa z jakims juz komkretnym stazem i dziecmi, czuje sie wtedy jak malolatka :/) i wtedy, kiedy mysle o wspolnej przyszlosci i zalozeniu rodziny..... ja chce miec dziecko w wieku okolo 26-27 lat... ale on bedzie miec wtedy 34-35..... a drugie to po jakis kilku latach, on bedzie kolo czterdziestki..... jest to dosc trudne a jezeli chodzi o Twoj topik, to nie wiem :p

Masz racje,trzeba umiec ze soba rozmawiac,wspierac sie,isc na kompromisy,zycie niestety nie jest latwe,ale nie mozna zgubic siebie nawzajem,trzeba codziennie pielegnowac to co sie juz zbudowalo,a napewno bedzie dobrze.Moze jakas telenowele napisze:-)

zastanów się ...żebyś tylko przez takiego faceta młodości nie straciła...baw się i korzystaj z życia bo za kilka lat on raczej będzie chciał mieć rodzinę dzieci a ty będziesz dopiero wkraczać w dorosłość...pewnie wydaje ci się ze jesteś taka dorosła i poważna ehhh czeka cie nie jedno w życiu facet tez!!

Właśnie przyszło mi do głowy, że 17. nawet piwa nie mógłbym postawić. Nie wyobrażam sobie imprezowania z jej znajomymi i nie za bardzo wierzę, że dobrze czułaby się z moimi. Raczej niewiele miałaby do powiedzenia. Zawsze jest też ryzyko, że za bardzo podda się facetowi, zanim sama cokolwiek osiągnie i wyląduje z niczym, całkowicie zależna od jego widzimisię. Tak czy inaczej szczęście się im przyda.

Numer duo-pewnie nie maja wspolnych znajomych,,wszystko zalezy od tego czy naprawde sie kochaja,chociaz po tym co Martusia napisala z ta pielucha to oceniam ja troszke inaczej,a i jej chlopak dziwnie reaguje na opinie innych,pewnie masz racje,ze szczescie im sie przyda.

Ogolnie to czasami dziwie sie,ze ktos zadaje pytanie na forum,gdzie kazdy moze sie wypowiedziec,ale jak napisze opinie nie taka jak by chcial uslyszec to sie oburza. Skoro pisze to niech wie,ze kazdy ma swoje zdanie,oczywiscie nie popieram takich ludzi ktorzy od razu wyzywaja od najgorszych.

Ja odniosłem wrażenie, że Martusia nie za bardzo wie co się dzieje, natomiast Lp6404 przyszedł i powiedział jak jest. Wystarczyło, że się pojawił, a nagle straciła wszelkie wątpliwości. Coś mi się wydaje, że z czasem może zacząć ją po kątach stawiać, a to na pewno nie będzie dobre. Ale czas pokaże.

Numer duo-tego juz sie nie dowiemy,no chyba,ze kiedys natrafimy na jakis temat typu zostawil mnie Pomozcie,albo napisza,ze wszystko dobrze i sie im udalo. A tak ogolnie to powiem ci,ze jestes nielicznym facetem ktory pisze madrze i z sensem:-)

to nie miłośc, to darmowy sex dla faceta i zauroczenie dla kobiety. OT tyle. Jesli dotyczy to ludzi bez zobowiazań np 17 latki i 25 latka moze wyjść z tego zwyczajny normalny układ, ale jesli facet ma np.46 lat a jego sunia jest w wieku córki to o czym to swiadczy? to zwyczajne zboczenie!