Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hakajakamajak

chodzicie z 3 latkami do koscioła?

Polecane posty

mmoje dziecko jest jeszcze bardzo male ale zabieramy je do kościoła. bo kiedy Waszym zdaniem jest włąściwy moment?żeby dziecko nauczyło się na czym polega wiara i jak powinien postępować człowiek wierzący, trzeba mu to pokazywać od najmłodszych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia33
Ja nie zabieram mojego 3 latka do kościoła,bo ma "robaki w tyłku"! Jest bardzo niegrzeczny-najchętniej łaził by po cały kościele i jak by mógł to wlazłby na ołtarz i odprawiał mszę razem z księdzem :0 Wolę zostawić go w domu niż przeżywać z nim horror w kościele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne szokujace nieprawdopodo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaTaliba
Jezu. Jak poszłam z moim wówczas 3 letnim synkiem do Kościoła to po 10 minutach musiałam się niemal ewakuować...mały dał taki cyrk bo koniecznie chciał świeczkę z ołtarza.... i wytłumacz 3 latkowi że tak nie można. Na jakiś czas daliśmy sobie spokój. Poszliśmy na Boże Narodzenie żeby dziecko Szopkę zobaczyło. Mały był tak zafascynowany, że koniecznie chciał zostać przy żłobku z innymi dziećmi więc mu pozwoliliśmy. Natomiast po około 10 minutach usłyszeliśmy śmiech i szepty że przy żłobku chłopczyk z Jezuskiem na rękach chodzi....tak mu się lala spodobała, że sobie postanowił do domku wziąć. Odczekaliśmy pól roku jak był większy więcej rozumiał dopiero zaczeliśmy chodzic regularnie....dużo tłumaczyliśmy choć początki nie były łatwe. Cierpliwości trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu takich maluchów ciągać do miejsca gdzie ludzie skupiają się na modlitwie i kazaniu. To zakłóca pewnie spokój innych. Jak miałam 3 lata byłam prowadzana do kościoła i nie znosiłam tego dlatego po 10 minutach zawsze mówiłam że chcę siusiu byle tylko stamtąd wyjść. I z własnego doświadczenia wiem, że dziecko prędzej się wynudzi, wymysli tysiąc wymówek by opuścić to nudne miejsce niż zrozumie na czym polega rola uczestniczenia we mszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×