Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xmadziuskax

Dlaczego nauczyciele otrzymuja pensje za wakacje?

Polecane posty

Gość pjekasz
właśnie sprawdzam bułkom klasówki, strasznie tępe są :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tan kto zazdrosci niech zostanie nauczycielem sam. proste:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmmaRabba
nauczyciele jesteście chorzy przecież wy pracujecie z uczniami a np.kasjerka w markecie czy osoby wykonujące inne zawody też pracują z ludźmi często i pijaczkami i im nikt nie daje w sumie łącznie z feriami 3 miesięcy wakacji w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
czemu nauczciele mówią że zarabiają tak mało? Przecież taki nauczyciel zatrudniony na całym etacie ( a przeważnie kazdy ten etat ma bo w jednej szkole jakas czesc w drugiej pare godzin i się uzbiera) mają zasadniczą pensje ok 2 ty ( uzaleznione od wykształcenia ) no weźmy takiego kontraktowego zasadnicza - 2099 stażowy z 5 lat- 2099 *5%= 104,95 wychowawstwo weżmy ze z 90 zł nadgodziny wynikające z etatu = minimum z 100 zł raz w roku 13 świadczenia pienięzne na swieta z funduszu socjalnego doplata do urlopu 1093 zł brutto nosz kurde na co wy tak narzekacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parole parole
EmmaRaba a nie pomyślałaś, że wielu nauczycieli chętnie by się zrzekło tych dwóch miesięcy wakacji w zamian za to, żeby zarabiać więcej? Nie przyszło ci do głowy to, że nam by wystarczył ten ustawowy wymiar urlopu, ale na takich warunkach jak go mają inni - czyli - zarabiamy za to więcej i możemy go wykorzystać w dogodnym dla nas terminie? Nie pomyślałaś że to nie od nas zależy, a po prostu jest jednym z wielu warunków pracy, na które, wybierając ten zawód musimy się zgodzić. Fakt, że jest dla nas hmmm, miły, ale jest nam z góry narzucony i nikt nie pyta czy wolimy te 2 miesiące wakacji, czy np 3 tygodnie urlopu i możliwość normalnego zarobku w wakacje i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parole parole
"zasadnicza - 2099 stażowy z 5 lat- 2099 *5%= 104,95 wychowawstwo weżmy ze z 90 zł nadgodziny wynikające z etatu = minimum z 100 zł raz w roku 13" Pierwsze pytanie - dlaczego podajesz kwoty BRUTTO? Nie każdy ma wychowawstwo. Co to znaczy - nadgodziny wynikające z etatu? Takie coś nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowanana na maxa
ja bym nawet za 400tys nie chciala sie uzerac z bandą debili i ich rownie debilowatymi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzamnie to
no ja pracowałam pare lat w szkole i wiem ze u nas istniało bo zajmowałam się płacami nauczycieli. Wiec wiem że niektórzy nauczyciele łądna kase trzaskali na nadgodzinach. Po drugie podaję brutto bo to jest przykład taki nauczyciel stazysta dostaje teraz ok 1900 brutoo zasadniczej a osoba ktora idzie do pierwszej pracy 1386 zł wiec róznica jest. I taka osoba pracuje 40 godzin a tygodniu a nauczyciel 18 gdzie ma szansę sobie jeszcze dodatkowo dorobić. I nie wmawiajcie ze nauczyciele tak sie przygotowują do zajec bo ucząc np historii przez 5 lat zna się juz na pamiec cały zakres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parole parole
Etat to etat. Nadgodziny to czas, w którym pracujesz POZA etatem. Jakim sposobem nadgodziny mogą WYNIKAĆ z etatu? Można mieć nadgodziny, ale to na pewno nie jest stała kwota, jaką podałaś. Zależy od tego ILE masz tych nadgodzin. O ile w ogóle je masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczyciele pracują tak jak
każdy z nas. I za to dostają pensję. -------------------------------------------------------------------- Biżuteria - nowe wzory. Zajrzyj: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1683433

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kib
Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci. Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia na http://smierc.org i otrzymałam znów tę datę! (( Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsia
Gdy byłam w Anglii nauczycielka tam zatrudniona powiedziała, że przez cały rok szkolny z jej pensji jest odprowadzana kwota, która pokrywa koszty jej wynagrodzenia za okres wakacji i ferii. Nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi w jaki sposób ta kwestia jest rozwiązana w Polsce. Płacenie nauczycielom pensji za okres wakacji z budżetu państwa byłoby wielkim nieporozumieniem, (pomijając urlop) Czy u nas również "odkłada się" im pieniądze z całorocznej pensji na okres przerwy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
błazenada w zamożnych krajach już od urodzenia dziecka rodzice odkładają na edukację edukacja jest w cenie szanuje się nauczyciela i nikt im do kieszeni nie zagląda a w Polsce rośnie pokolenie rodziców roszczeniowców-to jakie mogą być ich dzieci? szkoła to potęga! wielki ukłon i podziw dla nauczycieli,którzy chcą użerać się z naszymi dziećmi osobiście mam wielki sentyment do n-li,do szkoły więcej empatii dla tej instytucji i ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, w Polsce nie odklada sie niczego z pensji nauczyciela na wakacje czy ferie. Nauczyciele maja ustalona pensje i dostaja ja przez caly rok. ZAWISC niektorych forumowiczow poraza. Jak wam zal tak d.... sciska, to idzcie na studia i zostancie nauczycielami. Kto jest za glupi na nauczyciela, moze sie najac na sprzataczke albo kucharke w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowanka
W/g mnie nauczyciel cały czas doskonali się / lubi uczyć się/,jest bardzo starannie wyedukowany,kocha ludzi,ma pasję i charyzmę , a przede wszystkim charakter i osobowość.Takich miałam. Kto tego nie ma w sobie,nigdy nie powinien zostać nauczycielem.Przede wszystkim dla swojego dobra,o uczniach nie wspomnę. Gdyby to ode mnie zależało,nigdy nie szczędziłabym kasy dla nich.Pozdrawiam pasjonatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielem, pasjonatką. Kocham swoją pracę, chociaż czasy się zmieniają i coraz trudniej pracować w szkole i łapać dystans do pewnych sytuacji... Straszne to jest, że publicznie źle się mówi o ludziach, którzy uczą dzieci, wychowują młode pokolenia. Każdy może mieć swoje zdanie, ale jest to trudna i odpowiedzialna praca i należy się szacunek. A co do wakacji to jest to urlop. I nauczyciel nie ma kilku miesięcy urlopu ani nie ma pensum 18 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wakacje są dla uczniów a nie dla nauczycieli często pracują np. plany pracy poprawiają, statusy szkół i inne regulaminy układają sprawdziany dla dzieci które mają poprawki i je przeprowadzają często dyrektorzy każą w tym czasie robić kursy dokształcające za które sami nauczyciele płacą i to często duże pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie racje na co tak narzekają tylko nikt nie powie że te pieniądze to nie są na rękę i że każdy nauczyciele muszą się dokształcać czyli chodzić na studia podyplomowe za które sami płacą są nieszanowani i każda sfrustrowana mama czy tata wyżywa się na nauczycielu i tak naprawdę kto by chciał być nauczycielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli nauczyciel ma tak dobrze to czemu sami nie zostaliście przecież każdy może być nie tak jak (sędzia, prokurator, adwokat itd.) a oni dopiero zarabiają dopiero tylko tata, mama lub wujek jest potrzebny nawet jak ktoś skończy prawo to nie znaczy że zrobi aplikacje potrzeba znajomości niestety spójrzcie na inne zawody a nie na pleps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyciel też doprowadza takie same podatki jak inni nie pracuje 18 tylko 19 godz a dokładnie 40 godz tak jak każdy 19 godz przy tablicy a reszta to sprawdziany, zeszyty, przygotowania do zajęć, rady pedagogiczne, wywiadówki, przedstawienia, dekoracje itd. JESTEM DZIECKIEM NAUCZYCIELA i tak naprawdę mama poświęca tyle samo czasu pracy niż inni rodzice a nawet więcej bo weekendy studia, kursy więcej czasu ma mój tata (który zarabia 2-3 razy więcej) niż mama nauczyciel który tak mało pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy jako sprzedawca w biebronce nie masz płatnego urlopu, masz jeszcze dofinansowanie do kolonii dla dzieci itd. wiem bo sama pracowałam ty możesz wziąć urlop kiedy chcesz a on nie np. możesz wziąć na pogrzeb wujka lub wolne przed komunią dziecka a nauczyciej nie wakacje za granicą lipiec sierpień kosztuje ok 2000 a w maju lub październiki 1200 ty możesz wyjechać na tańszą wycieczke a on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyniosłam z domu szacunek dla nauczyciela.Nie było żadnych dyskusji że pani/pan to...czy tamto...Słowo pani/pana było b.ważne.Nikt go nie podważał.Szkołę średnią też lubiłam pomimo wymagających n-li.Cenię sobie takich. Praca,dom,rodzina a ciągle mam ten sam wielki szacunek dla nauczycieli,a może jeszcze większy bo uczą moje dzieci. "Bodaj byś cudze dzieci uczył"-dla niektórych to przekleństwo,a dla wielu pasja.I dlatego szanujmy pasjonatów,nie skomlcie,że mają wakacje.Zasługują na nie i na znacznie więcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×