co zrobilybyscie na moim miejscu??? aparat ortodontyczny

witam. Mam pytanie do przyszlych mezatek i nie tylko :) od prawie roku nosze aparat ortodontyczny. Jakis czas temu moj kochany poprosil mnie o reke :) slub ustalilismy na lipiec przyszlego roku. Do tego czasu na pewno aparatu nie sciagne :/ lubie go ale do slubu wolalabym go nie miec :P co byscie zrobily na moim miejscu: sciagly aparat w przyszlym roku na te kilka dni ( jest taka mozliwosc ) czy poszly do slubu z etalem na zebach???

ja bym sciagnela...

przeciez do zdjec nie musisz szczerzyc zebow z aparacikiem :D ja nosze od 2 miesiecy,w przyszlym roku slub,raczej zdaze a jesli nie to trudno :) your choice :)

jeżeli to możliwe to zdejmij.

od 3 miesięcy i również planujemy ślub za rok. Chyba zostanę w aparacie ;(( Musisz porozmawiać ze swoim ortodontą czy będzie możliwośc zdjęcia aparatu bo to od niego zależy, z tego co wiem nie każdy zgodzi się na coś takiego.

wlasnie tu nie chodzi o same zdjecia :) ktore mozna zawsze zretuszowac a o moje samopoczucie Z ortodontka rozmawialam i e nie widzi problemu, moze mi zdjac na te kilka dni :)

hej, Powiem Ci że nosiłam aparat przez 3 lata, w tym roku ślub i jestem bez aparatu ale gdybym miała wtedy wybierać nie zdejmowałabym. Wbrew pozorom tylko jeden dzień a zęby mogą się znacząco przesunąć, rozsunąć szczególnie jedynki. Wiem, bo co noc zakładam aparat ruchomy i widzę. Nie jest powiedziane, że każdemu tak się dzieje ale jak ktoś ma np. dużo zębów a aparat ma założony bez wyrywania to tak się dzieje. Jest tylko kwestia jedzenia na ślubie byłoby wygodniej. Ale radzę Ci nie ściągać a maksymalnie wydłużać efekt. Przecież nie musisz się szczerzyć tylko delikatnie uśmiechać. Poza tym po ściągnięciu aparatu będziesz miała ślady trzeba to wyczyscić albo najlepiej wypiaskować usunąć kamień i przebarwienia. Także jeśli nosisz z rok to możesz nie mieć idealnie czystych, białych zębów. Pozdrawiam

Ja też mam aparat, a ściągam go 3 dni przed ślubem:D A góre nosze od pażdziernika 2007, dół od marca 2008 i miałam mocno krzywe zęby, ale zdążyłam ściągnąć gdyby jednak stało sie inaczej to bym go zostawiła na zębach:)

EMTI ale Ci fajnie :) co prawda moja dentystka powiedziala mi, ze byc moze przed slubem zdazymy a jesli nie to moze mi go sciagnac na kilka dni :) aparatka27 wlasnie tego sie obawiam :/ przesuniecia sie zebow, ale z drugiej strony teraz juz mam duzo miejsca, wyrywalam dwa zeby nosilam luk podniebienny, wiec nie powinno sie nic stac, zreszta bedzie to tak czy tak faza bardziej idacaku koncowi :P

Emti, a bedziesz miala czas na czyszczenie przed slubem?

a pytałaś się ile te ściąganie i ponowne zakładanie będzie kosztować?bo to też koszty

pytalam :) sciaganie i zakladanie bedzie za darmo, bede musiala zaplacic tylko za nowe zamki, czyli 9 x ok 15 zl :)

I jeszcze szkliwo Ci zejdzie bo przecież klej trzeba usunąć a to nie jest takie proste a jak tak się stanie to szybciej zęby Ci się będą psuć zastanów się jeszcze.

ze szkliwem to nie przesadzajmy, ale i tak aparat kiedyś zdejmie i tak samo klej się usunie. Ja miałam zdejmowany i moment to trwało i nie widziałam żadnego negatywnego wpływu na moje szkliwo. Poza tym sa preparaty wzmacniające szkliwo, fluoryzacje itp. Sama prostuje jedynke do ślubu bo po tym jak wyrosły mi 8 to się trochę skrzywiły i teraz mam ruchomy aparat. a na stały zdecydowałabym się dopiero po ślubie. w ten dzień jednak chciałabym dobrze się czuć psychicznie i nie myśleć o metalu na zębach ;)

Hej, ja w tym roku brałam ślub. Tzn tak, w poprzednim roku brałam ślub cywilny i poszłam w aparacie. W tym roku brałam ślub kościelny i aparat zdjęłam na 3 dni przed ślubem. Na ten czas, założyłam ruchomą tj zdejmowaną płytkę która miała zapobiec ponownemu skrzywieniu się zębów. Wkładkę zdejmuje się tylko do jedzenia i gorącego picia. Ja czywiście, zdjęłam ją tuż przed ślubem i weselem. Założyłam dopiero następnego dnia rano. Za kilka dni zakładam aparat znowu. Za zdjęcie nic nie płaciłam, za płytkę 500zł. Za ponowne założenie aparatu orto powiedziała, że da mi zniżkę, ale nie wiem jeszcze jaką:) Ja bym w życiu w aparacie nie poszła do ślubu. Nie ukrywajmy aparat bardzo oszpeca zarówno kobietę jak i mężczyznę. Kocham Mojego Męża i np. gdyby on nosił aparat i chciałby w nim iść do ślubu to nie miałabym nic przeciwko, ale ja nie poszłabym i nie poszłam za nic w świecie. Znam jedną pannę młodą, która poszła w aparacie i osobiście uważam, że mocno jej to odjęło. Ona natomiast była bardzo wyluzowana i jej to w niczym nie przeszkadzało, a to najważniejsze. Pozdrawiam ahh. dodam, że aparat nosiłam rok. I teraz kolejny rok przede mną.

Nosiłam aparat prawie 3 lata. Nie miałam w tym czasie ślubu, ale myślę, że gdybym była w takiej sytuacji, to wolałabym ślub opóźnić, niż zdejmować. Straszne zawracanie d**y wg mnie - zdjąć na jeden dzień, a potem znowu kleić. Aha, ale jeśli nosiłabym któryś z aparatów estetycznych, to śmiało poszłabym w nim do ślubu. W przypadku metalu to tak jak pisałam - wolałabym ślub przełożyć.