jae z rodzicami nad morze czy przegralam zycie?

26lat:(

z rodzicami tez moze byc fajosko, zalezy jacy rodzice, a poza tym nad tym morzem mozesz zyc wlasnym zyciem nie musisz siedziec caly czas przy rodzicach, tez kiedys jezdzilem z rodzicami i bardzo milo to wspominam, chetnie bym tez pojechal ale mamy wspolne sprawy zawodowe i nie jest mozliwe abysmy razem wyjechali a szkoda

rodzicow , ktorym sie chce z toba jechac.

sa nudni, kloca sie, ja jestem beznadziejna, tylko z nimi bede

ALE MAM ZABORCZYCH RODZICÓW I KAŻA MI NAWET W WAKACJE WRACAĆ O 22 DO DOMU

a nad morzem chodzi dużo różnych typów, i stary będzie mnie ciągle kontrolował, a chciałabym wreszcie poznać jakiego fajnego chłopaka ale on mi nie pozwoli :O

jak Ci nie pozwoli to bedziesz go pytac o zdanie czy mozesz jakiegos facia poznac, idz dziewczyno na impreze wylacz telefon i tyle jestes dorosła

szacunek dla rodzicow trzeba miec, ale rowniez oni nie moga ingerowac w zycie dorosłej kobiety takze baw sie ile wlezie

nie mogę tego zrobić bo mnie wyrzuci z domu jestem jeszcze na utrzymaniu u rodziców

nie przesadzaj nie wyrzuci Cie z domu, bez przesady, bedziesz na wczasach takze hulaj dusza, a jak jestes pewna ze tak bedzie to po prostu nie jedz z nimi i tyle, czy tez Ci to zostało odgórnie nakazane

ale ja nie moge sie im sprzeciwiać:O

czemu nie mozesz sie im sprzeciwiac, dziewczyno troche pewnosci siebie

ja nigdy nie byłem nad morzem , a mam 30 lat ..

to podszywy z facetem :O

"wygralas zycie skoro masz rodzicow , ktorym sie chce z toba jechac." a to piękne, nie myślałam nigdy w ten sposób;) sama moze wybiore sie z rodzicami gdzies na pare dni i nie mysle, ze to przegranie życia, bo mam znajomych, z ktorymi moge jechac, ale jestem w takiej sytuacji, ze nie wiem, czy moge wydac kase na porzadny wyjazd z nimi... a jak z rodzicami, to oni fundują:P

bo ja bym chciała bogatego faceta który wreszcie zabral by mnie z domu

to wez sie dziewczyno za robote a nie liczysz na faceta albo garnuszek rodzicow

znow podszyw :O