pizza na wieczor, pyt

chce zrobic pizze, tzn ciacho, polozyc skladniki ale wlasnie nie wiem czy takie na surowo jesli dam do lodowki to czy wieczorem beddzie zdatne zeby dac do piekarnika?? Wieczorem nie bede mialam czasu na zrobienie dlatego chce juz teraz przygotowac ale na wieczor, czy tak moge zrobic??Czy w lodowce moze lezec te kilka godzin przed upieczeniem i nic sie nie stanie?

ciasto wyrobione moze lezec..i przygotowane składniki tez

tylko oddzielnie, np. składniki na talerzu lu w miseczce

a nie moge od razu nalozyc na ciacho?? I tak zostawic do wieczora?

ale sama robisz ciasto? czy kupjesz?drożdżowe do lodówki??????to kiepski pomysł

no chce sama zrobic ale na wieczor To co ja mam zrobic??/Potem nie bede miala kiedy..

przeciez polozenie składników na cieście to sekunda roboty.zrób ciasto,zawin i wsadz do lodówki,potem przed upieczeniem wyjmij zeby chwilę się ogrzało,wyłóż na blaszkę, polej sosem pomidorowym i wyłóż składniki,które wcześniej sobie pokroisz i schowasz do lodówki,na koniec ser ( tez juz mozesz sobie utrzec i mieć w lodówce) i zanim ci sie piekarnik rozgrzeje już bedziesz miała gotowe.A przeciez i tak musisz czekać aż piekarnik będzie gorący więc nic nie przyspieszysz :)

no ja bym nie włożyła wszystkiego na raz do lodówki mam taki przepis na ciasto że najpierw podpiekam 10 minut a póxniej dopiero kładę składniki

ok, tak zrobie, ale nie wiedzialam po prostu czy takie drozdzowe ciasto moge przetrzymac w lodowce

ja zawsze kłade na surowe i piekę 15 minut, wychodzi pychota.w lodówce możesz trzymać ciasto,mi jak zostanie to na drugi dzień jeszcze robię :)

orany, możesz śmiało nawet przetrzymac do rana. potem znów sie wyrabia , rozwałkowuje.. pisałam zeby nie kłaśc składnikow , bo puszcza soki i zmarnuja ciasto... o rany dziewczyny co wy robicie jak nie masz czasu wpasc dodomu i rozwałkowac ciasta i połozyc skadnikow...!!Oprocz tego ze ma byc szybko te chyba ma byc smacznie...!!?

No my to najczęściej zamawiamy pizzę w http://www.caprinew.pl , bo mamy ją za rogiem i po sprawie:) Nie bawimy się w przyrządzanie, bo po prostu nie mamy do tego zdolności :)