na obozie ktos mi pocial bluzke

i ktos mi ukradl kilkanascie euro

I ktoś mi sprawił analną przyjemność

tak sie tym wszystkim zaaferowalam ze nie pojechalam na droga wycieczke do rzymu

ktoś pił z mojego kubeczka i spał w moim łózeczku:(

w czym tak naprawde problem ?

nie wiem skad tyle zlosliwosci w ludziach

to żarty nie liczac tych zboczenie wulgarnych :O

latwo tak powiedziec ze to tylko zarty, dla mnie to uwziecie sie na kogos

nie no co Ty to oznaka zainteresowaniem tematu nie jestes im obojetna , ale to podszywacze, oni w inny sposób nie umieja wyrażac uczuc :) to w czym problem ? bo ja jestem tu dzisiaj dyzurna naczelna w sprawach rozwiazywania problemów :)

Wywołujecie u mnie większą traumę, niż zły dotyk wujka mietka w moim dzieciństwie

nikomu tam nic zlego nie zrobilam dziwne to wszystko

prawdziwa jest bluzka i euro ? zapowiada sie ciezki temat

dalej przebywasz na tym obozie ? co to za obóz? poskarz wychowawczyniom

no i jeszcze mnie przedrzezniali itp, na to nie zwracalam uwagi, ale ile mozna

Bo widać, że jesteś nowa na tym forum. Im bardziej się oburzasz na podszywy, tym jest ich więcej- olej sprawę a będzie dobrze, zamiast się niepotrzebnie ekscytować

w nerwice mozna wpasc

niedogadamy sie :( nie odpowiadasz na pytania :O

oboz koncentracyjny kurwa

o ja pierdu w dwudzisetym pierwszym wieku :O :(

zdarza sie.. nastepnym razem bardziej bede uwazac przy wybieraniu wakacji