Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ev27

Sierpień 2009-są tu jakieś przyszłe mamy...

Polecane posty

W Warszawie poród w jedynce z reguły jest płatny, w bielańskim 600 zł na żelaznej w św zofii 1000 zł ale jak ja rodziłam na solcu to jedynka była za darmo bo tam tylko jedynki mają. Znieczulenie kosztowało 600 Naprawdę skierowaniem można sobie pupę podetrzeć, ja miałam ale w szpitalu okazało się że miejsc brak i pojechałam do innego (szpital mi zapewnił miejsce w innym) podobno w szpitalu to na porodówce dziewczyny spały bo na neonatologii i ginekologi miejsc nie było więc je nawet po tych 2 godzinach nie przewozili. Ja miałam do rodzenia jedynkę ale przez to nie miałam prywatnej położnej no i w szpitalu na solcu nie posiadają także sal jedynek, są tylko 2 i 3 osobowe. tak czy inaczej mam to za sobą i cieszę się bo nie dałabym rady raz jeszcze przez ten koszmar przechodzić. Dobrze że dziecka przez tą traumę nie znienawidziłam, choć muszę się przyznać że jak położyli mi go na brzuchu miałam to głęboko w d... piszecie o materacach, nie są drogi i lepiej kupić nowy i ze względów higienicznych jak również wygody bo stary jest już wygnieciony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imię dopisałam w stopce :) hehe i zapomniałam dodać że wczoraj się ważyłam i ważę 3 kg mniej niż przed ciążą :D skóra tylko wisi na brzuchu (ale bez rozstępów ;) ) no i cycole trochę zwiędły ale temu któremu mam się podobać bardzo się podobam :) i musze przyznać że poród rodzinny jeszcze bardziej na nas pozytywnie wpłynął :) więc zabierajcie swoich mężczyzn na porodówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładne imię :) Rzeczywiście słyszałam,że zaczyna brakować miejsc na porodówkach :o A czy miałaś znieczulenie? Ile godzin rodziłaś?NO i jak się czujesz?I jak tam maleństwo?Daje pospac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka faktycznie ładne imię wybraliście dla synka.A ty się ciesz że waga już zaczęła uciekać. Skóra na brzuchu też pewnie po kilku miesiącach zniknie. Ja się właśnie ostatnio zastanawiałam na kupnem takiego pasa ściagającego. Duzo dobrych opini znalazłam na jego temat. Z kolei moja położna raczej odradzała pas bo niby mieśnie się rozleniwiają. Ale myśle że kupię i będę nosić od czasu do czasu, na przykład przy jakimś wysiłku fizycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wody mi odeszły o 21:30, wzięłam prysznic, dopakowałam brakujące rzeczy i pojechałam do szpitala. Tam miałam 2 razy ktg i badanie ginekologiczne i tam też zaczęłam mieć skurcze, od razu co 5 minut. Do kolejnego szpitala trafiłam przed 2 w nocy, znów badanie i na porodówce byłam już o 2:30. Koło 3 był anestezjolog i zrobiła znieczulenie. poród jest liczony od odejścia wód, czyli 10 godzin skurczy i 1 godz i 25 minut parcia. Nadal boli mnie krocze, ale malutko, nie było cięte ale mam 2 szwy na śluzówce, czyli tam troszkę głębiej. Cały czas ze mnie wypływa krew i jakieś farfocle ;) ale ogólnie czuję się nieźle tylko jestem wymęczona i naprawdę nie wiem kto rozpuszcza ploty że po naturalnym jest lepiej, wg mnie to bzdura. Mały jest spokojny, czasem sama go budzę na jedzenie i zmianę pieluchy. Dziś był zarejestrowany jako Patryk Karol (Karol to po rozstrzelanym ojcu mojego ojca, mój ojciec był jeszcze w brzuchu jak został zabity w czasie wojny i to taki miły gest dla ojca :)) ev27 ten pas faktycznie nie jest polecany, może lepiej parę brzuszków dziennie robić ? dobre opinie są wśród matek ale dla zdrowia jest on niedobry, skóra sama się nie wchłania a do tego ściska się macicę. Ja jeśli kupie to tylko po to żeby czasem założyć pod jakies ubranie które uwydatnia brzuch . A ja chudnę jak szalona, od poniedziałku spadł mi 1 kg :) małym jestem zajęta i domem to nie mam czasu na jedzenie (zaraz idę robić knedle ze śliwką )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marienna
NIESTETY.. TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam od tym odsyłaniu do innych szpitali to mnie coś normalnie bierze :o Fajnie,że miałaś znieczulenie sama też bym chciała,ale nie wiem c zy nie bałabym sie bardziej tego nakłucia w kręgosłup niz samego bólu... Teraz to kg pójdą w dół, pozazdrościc,że mozesz już zrzucać ten ciężar z siebie :) a nie masz problemów z piersiami?Mleko sie juz wchłoneło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znieczulenie nie jest takie straszne :) lekkie ukłucie znieczulające a potem wsadzają jakąś rurkę w kręgosłup ale tego już się nie czuje , można to porównać do pobrania krwi, tylko trzeba garba zrobić i się nie ruszać przez chwilkę :) jeśli masz możliwość to polecam:) leki przeciw laktacji cały czas biorę ale mleko leci (ale nie mam natłoku pokarmu, zastojów i innych nieprzyjemności związanych z mlekiem w piersiach) myślę ze jeszcze minimum miesiąc pobiorę a potem się zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... chyba wszystkie zajete albo rodza. Ja spedzilam weekend za miastem, szoda ze nie dluzej. Stalam sie tez w koncu posiadaczka wozka! No to chyba byloby prawie wszystko z mojej wyprtawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, a ja od piątku do dziś znów w szpitalu siedziałam :( nawrót żółtaczki, ale byłam w Dziekanowie leśnym :) co za miła profesjonalna obsługa medyczna, lepiej nie mogłam trafić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glasgow
hej dziewczyny po ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×