Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lolitka06.1990

Moja matka mnie nie rozumie. Pomocy...

Polecane posty

Od pazdziernika rozpoczynam studia na UJ. Jak zapewne wiecie wcale nie bylo latwo sie dostac. Zakuwalam cala klase maturalna, nie chodzilam na zadne imprezki aby tylko dostac sie na te studia. Problem z tym gdzie bede mieszkac. Na dojazdy nie ma co liczyc, mieszkam daleko od Krk, musialabym sie przesiadac 2 razy aby dojechac do domu. Na mieszkanie moich rodzicow nie stac (ok.900 zl od osoby). Na akademik moja mama nie chce wyrazic pozwolenia. I dzis uslyszalam ze bede mieszkac na stancji u jakiejs straszej pani albo malzenstwa. Wszystko po to abym w spokoju mogla sie uczyc. Czuje sie okropnie rycze caly dzien! Tyle sie naczytalam o mieszkaniu z kims obcym:( Nie bede sie mogla czuc tam swobodnie, wiecie jak to jest mieszkajac z nieznanymi ludzmi:( Mama zrabala mnie ze w glowie mi tylko imprezy (w akademiku), spotkania z klasa licealna(mam sie wreszcie oderwac od znajomych z liceum wedlug mojej mamy) ze mam sie maksymalnie zajac nauka itd. Naprawde chce sie uczyc i zalezy ma na tym aby sie utrzymac na studiach ale mama mi nie wierzy:( Nie wiem co mam robic, stracilam caly zapal i chec na to studiowanie:( Czuje sie strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los pikos
tak sobie myślę, że za stara jesteś na lolitkę więc nie wprowadzaj w błąd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również w tym roku rozpoczynam studia, tylko na UŚ sprawa wyglądała podobnie. Mama nie była zadowolona, ponieważ na uś mam 10 min autobusem. Jednak wybrałam wydział w Cieszynie a co za tym idzie 2,5 h pociągiem, stwierdziła że pojedzie ze mną złożyć papiery szukałyśmy jakieś stancji jednak sama zrozumiała że mieszkanie z kimś obcym nie jest zbyt ciekawe. Trafiłyśmy na pokoje u 2 mężczyzn, potem jakiegoś staruszka. Więc poszłyśmy zoabczyć akademik i stróż opowiedział jak wygląda życie studenckie i mama bardziej się przekonała. Teraz już jest pogodzona z tym i stwierdziła że nie jest źle. Najlepiej niech Twoja mama pogada z jakąś studentką z akademika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×