Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MałaMała25

Ludzie mówią,ze jestem z nim tylko dla kasy

Polecane posty

Gość MałaMała25

Mam 25 lat, moj partner jest 20 lat starszy. Jest biznesmenem, nie jest pochodzenia polskiego. Czesto slysze uszczypliwe komentarze,np kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz zarobić? wystarczy wejść na stronę www.polski-bux.pl/?r=nowamary i się zalogować. codziennie 25 reklam do klikania. zarobek gwarantowany . a na start dostajesz 6 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Denerwują mnie te komentarze, ja tez pracuje, moze nie zarabiam tyle co on ale nie wiem dlaczego ludzie az tak na to reagują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Oczywiscie,ze reaguje, ale to jest juz denerwujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łapu capu i po strachu
a dlaczego z nim jesteś? tak uczciwie napisz... :P jakie ma zalety i nie mam na mysli tego, że ma kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mówia bo niektórym trudno uwierzyć, że w takim starcu moze być coś pociągajacego dla młodej dziewczyny oprócz kasy....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Mamy wiele wspólnych zainteresowań, mamy podobny pogląd na świat.Staramy sie jakos sobie to zycie wspolnie ulozyc:)Jego koledzy rowniez nie szczedzą uszczypliwosci, ich zony maja okolo 50 lat, i fajnie, ale np jak wychodzimy gdzies wspolnie , widze,ze te panie podchodza do mnie sceptycznie, i patrza na mnie przez pryzmat wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Czekam na wasze opinie, Jak reagujecie na takie związki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś na tyle dużą dziewczynk
że chyba doskonale zdajesz sobie sprawę jak są traktowane takie związki i jak sama patrzyłaś do tej pory na tego typu pary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet jest 15 lat starszy...rzeczywiscie zony jego kolegow to juz zamkniete grono,zreszta o czym ja mam z nimi gadac,jak one maja po 4-rke dzieci,a ja planuje pierwsze za 3 lata? o dziwo najmilsza mi tam osoba jest jedna babeczka,ktora dzieci ma az piatke,ale nie jest zaslepiona swoja idealna rodzina,tylko taka zwykla,klawa babka...komentarze uszczypliwe zdarzyly mi sie tylko z ust polakow,ze niby utrzymanka...ale widzisz,czasy sie zmienily,ostatnie pol roku w jetgo firmie tragedia przez kryzys i to moje zarobki szly do banku,zeby mu przyznali dodatkowy kredyt..wiec nigdy nie wiesz...ale przynajmniej sie tym zmijom mordy zamknely. a facet jest kochany,moja druga polowka...i juz planujemy slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś na tyle dużą dziewczynk
a poza tym co wiesz jego żonie, dzieciach? Bo to, że do tej pory jest kawalerem - nie uwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Wyglądam na 20 lat:)i czasami zdarzają nam sie zabawne sytuacje,np oststnio w pubie, pani zapytała a co dla corki podac;)Wiem, wiem jak to ludzie postrzegaja, ale zasmucila mnie reakcja niby dobrych kolezenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Jest rozwodnikiem, a dzieci nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Najgorzej mnie denerwują opinie wlasnie tych ludzi, ktorzy myslałam, ze sa zyczliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Wyglądam naprawde bardzo młodo, wiec pomylic sie mozna, hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zartuj,ze sie ludzmi przejmujesz?ja tam mam w nosie...mam swoje kolezanki,one go dobrze znaja i lubia:) rodzina wrecz uwielbia...nie moga sie prawie w ogole z nim dogadac,ale to tak wesoly czlowiek,ze zawsze porozumienie znajdzie:) nawet pytal moihc rodzicow o zgode o moja reke...przetlumaczyl sobie na kompie tekst i nawet im to przeczytal po polsku:) slodki jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
To super:)Jestem szczesliwa i to jest najwazniejsze, a kolezanki pewnie z zazdrosci tak sie zachowuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie sa zawistni...podam ci najlepszy przyklad..taka jedna,tkora pracuje dla mojego,podkochiwala sie w nim.jak sie wporwadzilam do niego (mieszkamy bardzo skromnie,dopiero bedziemy sie budowac),to nazwala mnie utrzymanka,ze go wykorzystuje i takie tam rozne.a ja tylko sie wprowadzilam do mojego chlopaka,czasem uzywalam jego auta.na poczatku on robil zakupy,bo bylam w nowym kraju,teraz robie to tylko ja...po 1,5 roku ta wielka wyrocznia poznala tu faceta-z super domem,dobrze prosperujaca firma,po 3 miesiacach od pierwszej randki sie tam wprowadzila (ja czekalam rok,najpierw go przedstawilam rodzicom).on od razu z biegu kupil jej auto za 6 tys euro,on robi zakupy,ona czasem tylko troszke w tygodniu...i co?taka madralinska,a po pierwszym miesiacu zwiazku z nim walnela cos w stylu "ja juz jestem ustawiona"-i wlasnie dlatego sie ludzmi nie przejmuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jacy są ludzie.. naszczeście nie przekonałam sie tak jak ty na ludiach na ktorych moge polegac.. tyoko na osobach z ktorymi nie utrzymuje kontakty. Przez jego auto, zarobki itd. - \"jestem tylko i wylącznie dla kasy.\" Olałam, auto sprzedał kontakty sie pourywały .. A my dalej jesteśmy razem :) i troche sie pozamykali.. Bo można to olać.. ale chodzi o to że na emocje wpływu nie mamy, momentalnie jest nam przykro że ktoś myśli o nas tak źle i bezpodstawnie. A zwlaszcza sytuacja u Cibie że to twoje kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
denerwują mnie te komenty kolezanek, jak pytam czy gdzies pojdziemy, a one są uszczypliwe, nie proponuje wyjazdow na Karaiby, tylko wyjscie na drinka wieczorem, to slysze teksty Ciebie stac twoj facet zarabia tyle,ze hej nie to co nas. No kurcze na drinka zawsze mnie bylo stac, przeciez zarabiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Ostatnio dostałam komplet bizuterii i sie zaczelo. A czy one nie przyjmuja prezentow od swoich chlopakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyjmuja = nie dostaja.. Która kobieta nie przyjmie prezentu od swojego mezczyzny? ewidentnie są zazdrosne.. Ale to im nie wyjdzie na dobre. Na piwo czy drinka zawsze chetnie wychodzły pewnie, teraz się wymądrzają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie maszsobie nic do zarzucenia, znajdz jakąś riposte dla swoich koleżanek moze się ucisza.. przytakuj im.. mów że " no ale mi sie trafiło taki cudowny facet i dbający o mnie" podkreślaj ich zazdrosc ;) porównuj ich facetów z twoim.. Czasami trzeba przejac strategie przeciwników eby ich pokonać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
oststnio kolezanka sie pyta;"Ty nadal tym starym autem jezdzisz" a ja jej na to no nowe moje BMW stoi w garazu mojego nowego domu, ktory OCZYWISCIE dostałam od Niego. I sie zamkneła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMała25
Mam je gdzies bo to nie sa kolezanki, skoro tak reagują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrość ludzka nie ma granic;] Im bardziej będą ci dogryzały tym bardziej się im odpłacaj;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×