ŚLub w piątek

co o tym myślicie, bo ja się mocno zastanawiam nam zmianą z soboty?

Też się nad tym zastanawiame względu na problem ze znalezieniem wolnej sali na sobotę.

tak sobie,kuzynka ma slub w pt i uwazam,ze to beznadzeijny pomysl.ludzie po pracy,po zajeciach itp

a co z miesem?z tego co wiem ksieza nie bardzo chca sie na to godzic...

co z mięsem??? Przecież księża nawet wigilię odpuścili...

Ja wlasnie chce brac slub w piatek.Mam nadzieje,ze data bedzie wolna w moim kosciele.Planujemy ten sam dzien i miesiac,w ktorym brali slub moi rodzice 28 lat temu,to byl tez piatek.

ja też w iątek BYłam już na 3 weselach w piątek i powiem wam, że rewelacja, masz potem 2 dni na odpoczynek i w ogóle \ moja mama była przeciwna, ale to przecież nasz ślub, a nie naeszej mamy :)

jeżeli wam pasuje to ok. Teraz ludzie nawet w soboty pracują wiec argument o pracy jest żaden. Jedyna kwestia to późniejsza godzina aby wszyscy zdarzyli - po za tym można wziąć wolny dzień :)

ja bym nie brała ślubu w piątek. Ale to kwestia tego czy rzeczywiście ktoś jest katolikiem. Ja w piątek nie chodzę na imprezy, nie piję alk i nie jem mięsa. A tak na marginesie- też nie biorę ślubu w sobotę. Będzie w czwartek :)

ale wy się nakręcacie - w 100 % popieram :) poza tym w piatek jest łatwiej z terminami i jest taniej :)

piątek bardzo dobry pomysł, ludzie mają więcej czasu na to by dojść do siebie po pijaństwie ;) ale tak serio, łatwiej wszystko załatwić, taniej

beznadziejny pomysl - w ubueglym roku bylismy u znajomych wlasnie w piatek - wszytcy byli prosto po pracy, zmeczeni, raczej kieosko sie bawili i wiekszosc czekala na 24 zeby w koncu pojsc do domu. po oczepinach zostalo mniej niz polowa gosci, my ze znajomymi wyszlismy po 1 to prawie nikt nie zostal w sobote mialam wesele wesele i rozmawialam wczesniej z kieronikiem sali to on powiedzial, ze teraz nie dosc, ze wpiatek organizuja wesela to jeszcze tez w niedziele - a to to juz zupelna porazka

ja nie rozumiem czegoś. Możecie mi powiedzieć po co wy wszytskie bierzecie ślub kościelny skoro z religią i wiarą macie niewiele wspólnego??? Myślałam że ślub w piątek to dylemat kwestii moralnej, ale widzę że się rozchodzi o terminy i zmęczenie po pracy..

O jakich kwestiach moralnych mowimy?Jak panna zmienia partnerow jak rekawiczki,a mimo to idzie do slubu w bieli,to moze byc kwestia moralnosci,a nie lampka szampana w dzien swojego slubu podczas uroczystego obiadu z najblizszymi..Tak przynajmniej bedzie w moim przypadku,bo tez planujemy slub na piatek..

to nie jest problem w kwestii kościelnej, bo w końcu ksiądz go udziela prawda? A w przypadku takich uroczystości obowiązuje dyspensa o którą można księdza poprosić. Co do wigilii to post wtedy jak najbardziej obowiązuje! Jedyne odstepstwo to gdy wigilia wypada w niedziele.

ale dla mnie piątek jest dość szczególnym dniem, nie chciałabym brać wtedy ślubu. też nie robię wesela tylko obiad, ale jednak stwierdziłam że czwartek będzie lepszy. Natomiast większość osób jednak wyprawia wesele z dużą ilością alkoholu i huczną zabawą.