Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ketuba

Czy faceta, który został 2 razy olany...

Polecane posty

Gość ketuba

... da się jeszcze jakoś zachęcić do tego, aby chciał się jednak jeszcze spotkać, mimo że jego zdaniem przeze mnie do tych spotkań nie dochodziło? Ale nie chcę się narzucać i poniżać, więc jak? Po prostu przestać się odzywać? :/ Podobno to na facetów działa najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejk z Radzymina
JEDYNE CO Z LANIA TO JA MOGĘ OSIKAĆ KAZDA LASKE KTÓRA POZNIEJ MA ŁADNIE PODZIEKOWAC ZA TO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbie w trampkach
a w jakich okolicznosciach zostal olany, czasami faceci sami takie stwarzaja sytuacje jak nie chca sie z kims spotykac. Tak czy siak ja bym sie nie odzywala i naprawde go olala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketuba
Nie olewałam go specjalnie. Ale miałam wrażenie, że to on powinien bardziej o to zabiegać niż zabiegał. A jego zdaniem, zabardzo go nie zachęcałam. Obrażony jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia 3ci raz olać zachęci go tak że ja pier... Facet też ma swój honor i jak widzi że panienka ma go w dupie to daje sobie spokój. Więc daj mu po prostu delikatnie do zrozumienia ,że \"drzwi są otwarte\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbie w trampkach
powinien zabiegac bardziej niz zabiegal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbie w trampkach
nie dawaj sie tak robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketuba
Więc co z nim teraz zrobić. Odpowiadał właściwie dość sympatycznie, na początku z wyrzutem, ale jak wyjaśniłam, że doszło do nieporozumienia, to odrazu, ze nie wykazywałam zbytnich chęci i on już musi grilla lecieć, bye bye. Dodał jeszcze, że zresztą nieważne, i że było minęło. No i tyle. I nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jldkjflsdjljlkj
Do taki jeden koleś: Masz zupełną rację, laski sobie myślą że faceci nie mają za grosz honoru i się mogą upodlić, a one to wielkie "boginie", którym korona z głowy spadnie jak coś zainicjują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketuba
hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz babo placek! Macie nas za istoty bez wyobraźni gdy same jej nie posiadacie. Olałaś go raz.. Pewnie myślał, że to twoja taktyka ale założe się, że był już mocno wkurwiony i wystawił cię na próbę. Olałaś go drugi raz więc zraniłaś jego uczucia i intelekt, jeżeli chociaż trochę był tobą zainteresowany.... Gdybym ja był na jego miejscu i zależałoby mi na Tobie, to zabiłabyś we mnie wszystkie chęci na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketuba
Ale teraz to właściwie jesteśmy kwita. 2 razy zrobił mi numer - najpierw 2 godziny przed przyjazdem do mnie powiedział nagle, że ma dziewczynę.. a za drugim razem miałam przyjechać się z nim spotkać na juwenaliach w jego mieście, to też się przestał odzywać nagle. Więc co tu się dziwić, że nie latam za nim jak szalona, skoro tak ze mną postępował :/ Tylko pytanie, co zrobić, żeby wreszcie normalnie się spotkać? Ale bez narzucania się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×