Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierwsze pranie zaliczone

w ileu stopniach pierzecie ręczniki?

Polecane posty

Ja piore w 40 stopniach, nawet w 30 i mam wydezynfekowane pranie i czysciutkie, a piore bez proszkow w kulach firmy ekozone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poratujcie niedoświadczoną
A moje dzieci ostatnio pytały: "Mamuś dlaczego te ręczniki takie twarde?" No i dalej ku źwa nie wiem dlaczego :-( Może za dużo proszku? Ile sypiecie - taki pojemnik, który jest dołączony do kartonu z proszkiem - na dwie szufladki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. moje sa twardawe, ale ja lubie. Jak dodawalam lenoru, byly super miekkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka mala
ja przy 60 stopni uzywam jednej szufladki..2 to marnotractwo..chyba proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pościelowa mama
miałam kiedyś twarde ręczniki jak kupiłam tani proszek ;) Teraz tylko PERSIL są super, ładnie pachną. Płukam w niebieskim Silanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pościelowa mama
kupiłam ostatnio ręcznik na którym pisało prać max 40 st a temperatura prasowania 150 st. To w końcu jak to jest? Ps. Ja nie prasuję ręczników a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhjmxghjm
kobieto, tyle proszku??!!!!!!!!!!! oszalałaś chyba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poratujcie niedoświadczoną
TO ILE SYPIECIE ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhjmxghjm
jakby to mierzyć na łyżki stołowe, to tak 2 łyżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pościelowa mama
ja sypię nie pełne pudełeczko plastikowe które jest przy proszku. Myslę żet o zupełnie starcza. I piorę wszystkie na 60 st czasem te ciemne na 40 st. Wszystko jest ok. Suszę na podwórku w ogrodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poratujcie niedoświadczoną
No to ja też niepełne pudełeczko. Ale dwie łyżki to chyba płynu, a nie proszku, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pościelowa mama
płynu to pół zakrętki od butelki z płynem :) Jak jest pełna pralka to nawet pełną zakrętkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka mala
zgadzam sie nie pełny dozownik od proszku wystarczy, no chyba ze piore mocno zabrudzone rzeczy to 1 pełny..ale to tylko czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhjmxghjm
nie płynu. proszku dwie łyżki, dobrze przeczytałaś... i uważam, że to w zupełności wystarczy. myślicie, że im więcej proszku dajcie tym pranie czystsze? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poratujcie niedoświadczoną
I twoje pranie jest czyste? Poważnie? Przecież 2 łyżeczki to ja daje, ale przyprawy "ziarenko smaku" do zupy w dużym garnku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja kupuje i co w tym zlego
Niepelny pojemnik proszku ok 150 ml ,a plynu leje na oko :P Reczniki i posciel piore w 60 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie odwiedzać 25 reklam, zarobek gwarantowany a na start dostajesz aż 6zł . polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo serio lejecie
całą nakretke płynu do płukania ? matko ja bym nie wytrzymała, pranie sie jakby lepi i ten zapach na staje sie męczący ja leje 1/3 nakretki na całą pralke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhjmxghjm
puszczam pranie dwa trzy razy na tydzień, a paczka proszku 400 gram starcza mi na przeszło rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja kupuje i co w tym zlego
To oszczedna jestes , ja kupuje proszek 3 kg persil i mam na jakies 4 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze pranie zaliczone
heheh, ale temat się zrobił, teraz to już nie-kto jak pierze, ale nawet jakie ma rachunki, metraż i co w domu ma włączone, ale jaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhjmxghjm
matko swieta 3 kg to ja bym w pięc lat nie zuzyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja kupuje i co w tym zlego
Piec osob w domu w tym dwoje dzieci ,ktore brudza sie to wzystko sie szybko zużywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poratujcie niedoświadczoną
Z tą oszczędnością to tak jak w tym dowcipie o żydach: Jeden mówi do drugiego: - Dlaczego ty jesteś bogaty, a ja biedny? A ten drugi do niego: - "A ile sypiesz np. soli do zupy?" - Tyle, ile trzeba. -A widzisz. A ja z tego ile trzeba, odejmuje jeszcze pół :-) Pozdrawiam drogie gospodynie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82mamuska82
ja tam biale reczniki piore zazwyczaj w 60 st a od czasu do czasu w 90, kolorowe zawsze w 60 i nie narzekam,natomiast mam problem z jasnymi ciuchami,czasami wypiora sie super i sa piekne i pachnaca a czasami po praniu wygladaja gorzej niz przed,od czego to zalezy? dodam, ze zawsze piore tak samo i w tym samym proszku. czasami dodaje np vanisha ale i to nie pomaga. juz nie wiem co zrobic aby jasne pranie zawsze bylo takie jak powinno a nie coraz bardziej szare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że temat dawny ale co do szarych ciuchów to zmień proszek bo to często wina proszków, także może być wina po stronie pralki. Albo jeszcze tego, że dajesz za dużo proszku. Co do proszku, ja daję tyle ile ma kapsułka na oko czyli też jak poprzedniczka 2 łyżki stołowe (biorę akurat miarkę od odplamiacza w proszku) bo od zwykłego nie mam i taką miarkę daję... Moje ciuchy nie mają plam itp. piorę je by je odświeżyć czy zabić bakterie i taka niewielka ilość + płyn też jakoś mniej niż 1/3 zakrętki nawet + płyn do płukania i soda lub ocet... I pranie jest czyste, pachnące, więc zależy to od tego kto jaki ma tryb życia i czy ma dzieci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×