Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek24

problem

Polecane posty

Gość lalineczka
Musisz wiec szukać tych okazji i umawiać się z dziewczynami. Jesteś nieśmiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
"zaczynaja sie schody"-mozesz wyjaśnić czemu? co takiego się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
politologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Przeczytaj Gre, to ksiązka dla facetów o podrywaniu kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
A po co ty będąc dziewczyną ją czytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
z ciekawości:) Mało piszesz i trudno ustalić przyczyny dla których sie nie umawiasz i nie masz dziewczyny. Musisz sam dojść do sedna sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Najprawdopodobniej kobiety traktuja cie jak kumpla i nic poza tym, bo albo ty nie potrafisz ich uwodzic albo one tego nie chca. Szukaj przyczyn i znajduj rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
pytałaś co rozumiem przez te "schody"? Chodzi o to, że ładne dziewczyny traktują mnie jako po prostu znajomego z którym można czasem porozmawiać i nic więcej. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
Tomek staraj sie usunac ta bariere ktora Cie blokuje ze dziewczyny moga traktowac Cie jako przyjaciela. Staraj sie im pokazac ze chcesz byc kims wiecej dla nich niz tylko kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
czyli nie potrafisz podrywać, flirtować i czarować kobiet. Jeszcze raz polecam lekture tej książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
chyba trochę źle mnie zrozumiałaś nie traktują mnie jako przyjaciela, ale raczej jako znajomego z którym można czasem zamienić parę zdań nie mam zbyt częstych kontaktów z dziewczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
I staraj sie zlikwidowac te schody. Proponuj im czeste spotkania zabieraj do kina do restalracji czy na jakies spacery itp. Staraj sie z nie ograniczyac z nimi kataktu tylko staraj sie z nimi kataktowac jak najczesciej ale niebadz zbyt nachalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Wygląda na to, że nie znasz kobiet, musisz troche poznać kobiecy świat, nasze oczekiwania i sposoby, aby nas soba zainteresować:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Chodzi o to, że nie mam specjalnie kontaktu z dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
a ty lalineczko od "Gry" Straussa ile masz latek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Nie czekaj biernie aż jakaś kobieta cie poderwie czy też zaproponuje randke-to ty musisz okazać jej zainteresowanie i zaprosić na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
To rob wszystko zebys mial z nimi wiekszy i lepszy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
"latek"...nie zdrabniaj, bo to denerwujące;) Mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
a gdzie można poznać jakieś atrakcyjne dziewczyny? ( bo inne mnie nie interesują)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Musisz szukac kontaktu z kobietami. Spróbuj na portalach randkowych-tak na poczatek:). A dziewczyne możesz poznac wszedzie! Na spacerze, na basenie, w sklepie, ...możliwości jest wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
masz 23 lata i piszesz takie rzeczy? w sklepie, na spacerze? chyba nie piszesz poważnie, wiesz dobrze, że to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
Tomek musisz uwierzyc w swoje siky uwodziciela. Zagadaj z nimi podej np. w parku i sprubuj do dziewczyny zagadac. Moze to sie wydawac glupie ale warto sprubowac. Zadna krzywda Tobie sie chyba nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
piszesz "kobiety", tymczasem mnie interesują raczej młodsze ode mnie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Prościej masz w klubie i na portalach randkowych. Jesli masz szczęście, to poznasz kobietę przez jakiś znajomych. Co do podrywu na spacerze-owszem, to jest możliwe, tylko trzeba mieć odwagę i odpowiednie podejscie. Kobiety nie gryzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
a ty damaha ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
te młodsze dziewczyny to też kobiety, uwierz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
ja mam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga.B.
Rozumiem jego problem. Choć jestem młoda (19 lat(, jestem po powaznym związku, gdzie byłam już zaręczona. Bardzo trudno jest spotkać wartościowych ludzi zarówno męzczyzn jak i kobiet. Od ponad 8 miesięcy jestem sama, i bardzo bym chciała kogoś spotkać, próbowałam nawet w interenecie, ale na prawdę nic z tego nie wychodzi, a kluby, dajcie spokój, tam spotkanie kogoś kogo szukam( inteligetny, ułożony, z hobby, dojrzały) to jak wygrana w totka. Mieszkam również w dużym mieście, ludzi nie brakuje, a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miu-miu
Wysłałabym Cię na lekcje do mojegob rata. On jak widzi fajną dziewczynę która mu sie podoba np w autobusie, to najpierw sie na nia patrzy z takim diablikiem w oczach, że dziewczyny czują sie zmieszane, potem sie uśmiecha za każdym razem jak nawiążą kontakt wzrokowy, przeważnie dziewczyny udaja ze nie patrzą, a jak dziewczyna jest naprawdę fajna to wysiądzie za nią z autobusu, mówiąc jej że jest pięna tak ze mu dech zaparło i ze musi dać się zaprosić. Jeszcze żadna mu nigdy nie odmówiła...ta strategia dotyczy nie tylko autobusu, ale i samochodu, jak zobaczy na światłach laskę która mu sie podoba to potrafi za nią pojechać....nawet jak mają męża czy chłopaka, to NIGDY mu żadna nie odmówiła, nawet jego profesorka z uczelni....na wykładzie się tak na nią gapił, ze kazała mu po zajęciach zostać i sie pytała o co chodzi, powiedział, że jest tak pociągająca, że nie mógł oczu oderwać i czy da się zaprosić na kawę... Dlateg nigdy nie ufam facetom przez mojego braciszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×