Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sexy Flexy Jolly

JAK UPORAĆ SIĘ Z UPIERDLIWYM KONTRAHENTEM NA ALLEGRO?

Polecane posty

Wystawiłam niedawno na Allegro na sprzedaż telefon marki Samsung. Aukcja była ustawiona na opcję Kup teraz za 250zł. Po 4dniach telefon sprzedałam osobie która miała na swoim koncie 30 pozytywów i 3 negatywy. Stwierdziłam że transakcja przebiegnie szybko i sprawnie. Po godzinie dostałam mail od tego użytkownika o treści \"witam mam małe pyt czy moge zrezygnowac z kupna pani tel i zwruce koszty prowizji alegro . poniewasz dostałam lepsza propozycje kupna tela . jesli jest taka mozliwosc ???????? pozdrawiam serdecznie\" Oczywiście wkurzyłam się bo takich rzeczy się nie robi. Kliknął sobie w Kup teraz, mi Allegro zabrało 10zł prowizji a koleś robi problem. Grzecznie pouczyłam go o tym, że klikając w opcję kup teraz jest zobowiązany do wywiązania się z warunków umowy kupna/sprzedaży jakimi jest aukcja. Po kolejnej godzinie dostałam mail tak napisany, że łatwiej rozszyfrować Enigme niż tą wiadomość. Użytkownik który miał mieć na imię Paweł (na to imię było zarejestrowane konto), okazał się Krystyną która postraszyła mnie że pracuje w Allegro. \"konto nie nalerzy do pawła naimie mi krystyna i pracuje w algro a na wpłate mam 14 dni z godnie z reguła a to konto moze byc zablokowane bo własciciel nie kozysta z niego wiec mi pani szkody nie zrobi bo jesli zwruc koszt prowizji za pszedmiot w dziale allegro to nic pani nie zrobi pozdrawiam\" Wypowiedź nie mająca żadnego sensu ani ładu. Gdy zapoznałam tą Panią z odpowiednimi artykułami z ustawy oraz regulaminem allegro to odparła krótko: \"ja sie pyt czy jest taka mozliwosc a konto moz pani odrazu zablokowac mam swoje\" I gadaj z taką babą. W końcu stwierdziła że wpłaci mi kase za telefon. A dziś otrzymałam kolejnego maila od tej Pani, który rozłożył mnie na łopatki: \"witam pszez pania zablokowali mojemu rodznstwu kata bo mieszkaja tu gdzie ja te kata nie było wazne ale moja bratowa ciagle kupuje na algro dla dzieci serdecznie dziekuje pani za to ze pani jest wredna . tak i tak zapłaciła bym za tel . tyl ze nie dostałam w prost odpowiedzi\" Zadzwoniłam do tej Pani aby wyjaśnić tą sprawę. To oczywiście dostałam taką wiązankę słów że nie wiedziałam co mam odpowiedzieć bo ona naprawdę myśli że ja zablokowałam jej te konta mimo tego że nikt z jej rodziny nic u mnie nie kupił. Dziwna babka. Na koniec trzasneła słuchawką i tyle było rozmowy. Mój dylemat jest nastepujący - według Was - czy to koniec moich problemów z nią? Jeżeli jej wyśle telefon może znowu coś wymyśli. Nie wiem co mam robić z taką osobą. Allegro też jest umywa ręce od tej sprawy i każe mi samej załatwić tą sprawę. Może Wy coś pomożecie, bo ja już załamuje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEWWWAAAA
Ja na Twoim miejscu napisałabym do allegro, załączyłabym też e-maile które dostałaś. Najłatwiej dla Ciebie będzie jak się zgodzisz na ugodę tej prowizji a tel wystaw drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEWWWAAAA
zapomniałam napisać że ktoś sobie robi jaja z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam tak właśnie jak mówisz, tuż po tym jak babka zaczeła stwarzać takie problemy. Allegro jednak umywa od tego ręce. Oto fragment ich maila: "Serwis Allegro nie jest stroną w umowach zawieranych pomiędzy Kontrahentami, a jedynie platformą techniczną umożliwiającą przeprowadzenie aukcji. W związku z tym zachęcam do ponownego skontaktowania się z Kupującym w celu wyjaśnienia tej sprawy bezpośrednio z nim." Babka niby wpłaciła pieniądze, jeżeli je dostane to co wtedy? Boję się najgorszego - że wyślę jej telefon (który jest w idealnym stanie) a ona specjalnie go uszkodzi, albo wmówi mi że jest uszkodzony, zarząda zwrotu kasy i wystawi mi negatyw który mi sie nie należy a tylko pogorszy mi reputację na Allegro (którą budowałam od kilku lat - mam same pozytyw z każdej transakcji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zrezygnowała ze sprzedaży, bo to widać jakiś totalny brak kultury, napisałabym jej że zgadzam się na anulowanie transakcji, ewentualnie zwrot prowizji jeśli sie zdeklarowała, nie sądzę by było warto sie "użerać" i szerzyć kaganek oświaty o kupowaniu i sprzeadży przez Internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada jest taka ze chyba obojetnie co zrobisz ona i tak wystawi negatywa skoro juz slyszalas jaka byla z nia rozmowa poczekaj czy kasa wplynie jezeli nie nie pisz narazie do niej moze robi Cie za kretynke mowiac ze wplacila kase a tak nie jest moze bedziesz mogla prosic o zwrot prowizji widac ze na allegro sa rozni ludzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca historia
W czym tkwi problem dokladnie? Zapłaci to wyślesz. Przed wysłaniem zrób zdjęcie skoro przeczuwasz że będą kłopoty.Nie zapłaci nie wysyłasz. Dobrze że zablokowali konta. Poza tym szukasz rady w sprawie allegro pytaj tu http://www.allegro.pl/phorum/list.php?f=298

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłam przed chwilą konto w banku...babka wpłaciła kase. No i teraz chcąc czy nie muszę wysłać jej telefon. Mam nadzieje że jak dostanie to, za co zapłaciła przestanie odstawiać takie sceny. Chociaż nic nie wiadomo. Już sama rozmowa z nią wydawała się zupelnie nienormalna. Równie dobrze mogłabym gadać do słupa na ulicy, a on by lepiej mnie zrozumiał niz ta baba. Ale zrobiła jakiś krok w przód - wpłaciła kase. Oby to był koniec problemów z nią. A i jeszcze jedno - przez telefon wydawało się że babka nie ma 15lat. raczej jej głos podchodził pod starszą osobę, około trzydziestki. I w tle było słychac dzieci ona sama powiedziała (zanim trzasnela słuchawką): "Nie mam czasu z panią gadać, musze zajmowac sie dziećmi". Więc kobieta jest dorosła. To najwyraźniej ma problemy nie wiekowe tylko psychiczne. bo normalny dorosły człowiek tak się nie zachowuje. Poza tym - po tym jak pisała do mnie maile widać że coś z nią nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pasjonująca historia: Wysłałam e-mail z zapytaniem do Allegro co mam w tej sprawie zrobić. Pod wpisem Ewy znajdziesz fragment odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob zdjecia telefonu tak jak ktos tutaj napisal bedziesz miala dowod tylko zrob je dokladnie i z kazdej strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno napisz jej czy paczka ma byc ubezpieczona zeby pozniej nie miala pretensji ze cos sie stalo z ta paczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca historia
Ta ustawa Kodeks Cywilny się nazywa Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do anna slask: Zdjęcia telefonu mam zrobione. Jak wystawiałam go na Allegro zrobiłam kilka fotek, więc to jeszcze mocniejszy dowód, bo w końcu aukcja jest jak umowa kupna/sprzedaży więc babka widzi co kupuje, w jakim stanie. Zawsze dokładnie opisuje cały stan telefonu, więc posądzić mnie nie może o to że wysłałam jej uszkodzony telefon. Tyle że po tej babie można się spodziewać wszystkiego. Do bazienka: Niestety u nas za tak zwaną kartę serwisową nieźle się buli, a nie mam nikogo znajomego, żeby mi coś takiego wystawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba nic innego nie pozostalo jak wyslac telefon napisz co i jak babka go dostanie czy cos napisala i jakiego komenta wystawila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca historia
Kodeks to zbiór ustaw. To jest oczywiste że skoro od chwili powierzenia rzeczy przewoznikowi odpowiedzialność sprzedającego się kończy to potem również odpowiada za rzecz ten kto jest jej posiadaczem.Wyjątkiem jest rękojmia czyli niezgodność z umową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie sprawa wygląda następująco: Allegro zawiesiło jej konto za to, że łamie regulamin Allegro, w którym jest wyraźnie napisane że konto może być użytkowane tylko przez osobę na którą jest zarejestrowane. Nie można oddawać czy pożyczać konta, tylko dlatego że się go nie używa. Więc teraz mogę jej spokojnie wysłać telefon, a ona nie ma prawa burzyć do mnie - nie wystawi mi negatywa, i nie może praktycznie nic zrobić. Jestem uczciwą osobą i zgodnie z obietnicą wyśle jej ten telefon. Już znajomi mnie podpuszczali abym nie wysyłała jej fona bo ona nic mi nie zrobi, bo konto ma zawieszona. Ale ja wolę mieć czyste sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×