Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlosnica557

problem przy stosunku /

Polecane posty

Gość zlosnica557

od zawsze pratycznie (3lata) mam problem na poczatku seksu. Wyglada na to ze moje wejscie do pochwy jest mocno ograniczoe. zawsze nie wazne jak bardzo staaral by sie partner, uzyli zelu nawilzajacego, wejscie czlonka jet dla mnie tragedia.... czuje sie za kazdym razem przez te 3 lata jakbym za kazdym razem tracila dziewictwo.... zawsze blonka mi peknie, troche sie krew po saczy, a proba zrobienia siusiu po konczy sie placzem.... ginekolog gdy go spytalam czy nie mozna jakos tego naciac tak czy cs innego z tym zrobic powiedzial ze taka moja uroda i ze po porodzie mi sie zmieni... tylko ze ja juz tak dluzej nei moge.... zamiast miec radosc i przyjemnosc z seksu mam tylko bol... a maluszka mam w planach za jakies 2-3lata dopiero moze ktoras z Was miala podobny problem od poczatku po za ciasno zszytym kroczu, moze macie jakies swoje wlasne sposoby jak sobie tutaj pomoc lub namiary na lekarza ktory moze cos na o poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnica557
wszystko co mnei przyszlo do glowy aby sobie ulzyc chyba zastosowalam i jakos bez efektow, pierw sie oberwalo partnerowi ze nei tak jak potrzeba zaczyna wiec obchodzi sie ze mna teraz zawsze jak z jakjkiem na poczatku, zawsze sie postara o to zebym i ja byla gotowa - poprostu facet daje z siebie wszystko i jest super, pozniej przyszlo kolejne ze jak to nei pomaga to moze jak jestem mimo wszystko za malo nawilzona - stad zel ale to i tak niewiele pomaga. a gdy poprosila ginekologa o pomoc w tej kwesti stwierdzil ze taka moja uroda i po porodzie sie powinno zmienic i poprawic mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka66
zmien ginekologa , bo tak nie można. Muszą byc na to jakies leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnica557
zastanawiam sie nad tym, w sumie nie mam mu nic innego do zarzucenia poza tym ze to olewa, mysle ze powierce mu jeszcze dziure w brzuchu i jak to nic nie da to poszukam nowego.. tylko chcilam sobie zaoszczedzic troche czasu i myslalam ze moze ktos mial podobny problem czy to naturalnei czy po zbyt mocno zszytym kroczu i poda jakies namiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, byc moze za kazdym razem jak masz sie kochac z facetem to twoja psychika ci mowi ze bedzie bolalo i sie blokujesz....hm..nie wiem co ci poradzic bo moze rzeczywiscie sie blokujesz zaciskasz...idz do innego gina powiedz ze masz taki klopot....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×