Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZałamanaŻona

Oszukano męża w Niemczech...proszę o pomoc

Polecane posty

Gość ZałamanaŻona

Mąż z kolegami został oszukany na miejscu pracy w Kolonii w Niemczech, tydzien sumiennie pracowali i nagle pracodawca zaginął. . Mogą podjąć pracę na terenie Niemiec od zaraz. Budownictwo, rolnictwo, zbiory, sprzatanie, praca fizyczna... cokolwiek, aby zarobic na utrzymanie i chociazby powrót.. Bardzo prosze pomozcie jesli macie jakies kontakty w Niemczech. Okolice Bielefeldu, Kólna lub gdziekolwiek... Nie wiem co robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobic
wziasc sie za robote a nie czekac na kase od meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Jak ma sie polroczne dziecko to ciezko mowic o pracy, gdy czasu wolnego ma sie 3 godziny dziennie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobic
ja pierdole nastepna matka polka ktora szlocha na swoj los bo jaki ona ma ciezki bo ma dziecko, sa opiekunki mozna taka wynajac i sie wziasc za robote a nie sie dziecmi zaslaniacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Jestem kobietą pracującą. Renomowanym dietetykiem, wiec proszę nie mówić mi o biednej matce Polce. Po prostu dla mnie rodzina jest ważniejsza niz pogoń za pieniadzem. Wolę sama dziecko wychowac niz dawac je obcej kobiecie. Szanuje siebie i swoje dziecko! Budujemy dom, wiec dodtakowe pieniadze sie przydadza. Dlaczego jestemy taki okropnym Narodem? Nikt nie jest taki wrogi jak Polak, Polakowi... smutne ;( ale prawdziwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjnjkguifyfcydfty
przykro mi,ale nie wiem jak pomoc, mieszkam akurat w UK,ale podejscie innych forumowiczow to bez komentarza zostawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahmaputra
Corobic - kobieta pyta o konkretną rade na konkretny problem, a ty z umoralniającymi gadkami wyjeżdżasz. A wała cie to obchodzi, jak kto zyje, popatrz lepiej na swoje spieprzone życie i na swój popaprany charakterek - wredny, egoistyczny, toksyczny. Autorko, niestety ja nie mogę pomóc. Niech mąz szuka czegoś na miejscu, chodzi od domu do domu i pyta. Ja tak znalazłam prace przy zbiorach, wiele lat temu. Najlepiej na wioskach, na uboczu. Trzymaj się, wiem , jakie to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niestety nie wiem
ale poszukaj na internecie ogłoszen "praca w niemczech" spisz nr telefonow i niech mąż zadzwoni, moze akurat cos sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjnjkguifyfcydfty
a da sie to gdzies zglosic w Niemczech? Moze uda sie go namierzyc i zglosic to gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *s09
a legalnie tam pracuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Dziękuję za wsparcie.. już powysyłałam ile się dało. I tak własnie oni robią, na szczęście maja samochód wiec w najblizsze miejscowości uda im sie dotrzec. Jeden z nich za kilka dni ma ślub, na który niestety nie dojedzie.. Tak to jest , gdy oferta pracy wydaję się być idealna.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Na miejscu mieli załatwić pozwolenie itp.. bo to juz w Niemczech się robi. Jeden z nich ma juz załatwione. Za mieszkanie i pozwolenie kase wzięli i sie zmyli.. Kontaktu nie ma z firmą tzw KRZAK ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobic
tak to jest jak sie chce nie wiadomo czegow Polsce jest pracy na maksa tylko trzeba chciec pracowac a nie sie opierdalac, masz racje to straszny naród - nierobów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Mój mąż uczył sie 6 lat na medycynie, zeby teraz zarabiac 3-4 tysiące po latach stażu. A jego koledzy w UK, Niemczech zarabiają tyle euro zakładajac firmy budowlane albo jezdzac tirami i jaka tu sprawiedliwosc?? Odechciewa sie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeludzie pracujcie
kurwa juz nie moge z tymi narzekaczami, uczylem sie i malo zarabiam, nieuczylem sie malo zarabiam, kurwa ludzie wezcie sie za siebie zajas robote i nie skomlejcie a najlepiej jeszcze pod mops idzcie, pracowac a nie skomlec i maronowac czas na jakies glupie gadki , nie wytrzymam w tym kraju nierobow i opierdalaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie nie jezdzi do
niepewnych prac nie majac drugiej dla zabezpieczenia , 21 wiek mamy , jeszcze sie nie nauczyliscie? ze robia w balona? szukaj na necie est jakas pewnie Polka os spraw Polakow oszukanych siedziba gdzie pomagaja , szukaj na necie. i ogloszenia przegladaj , nic innego nei zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahmaputra
Corobic - ale z ciebie kanalia. szkoda gadać. Autorko, z pozwoleniem na prace w Niemczech jest ciężko, a na czarno niechca zatrudniać, bo się boją. Teraz jest inaczej niż jeszcze parę lat temu a oni wszyscy strasznie boją się kar finansowych za zatrudnianie na czarno. Jeśli mąz nie ma pozwolenia - będzie mu cholernie ciężko coś znaleźć. Wiem z doświadczenia. Może jednak uda mu się choć na kilka dni gdzieś się przyhaczyć, ale wątpię. Niech jednak próbuje, ale mówię od razu - nie w dużych miastach. Tam nie ma żadnych szans. Wiocha na uboczu, tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sie nei jezdzi do
noi po drugie nie placi sie za pozwolenie ahhaha to pierwszy krok do oszustwa , ja tez mieszkam za granica i tu sie nic nie placi , idziesz do biura pracy albo do gminy dalego miasta i szukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Dziękuję ślicznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahmaputra
Aha i nie tłumacz się z niczego na forum - to twoje życie i twoje sprawy i nikomu nic do tego. Nie udowadniaj,że nie jesteś wielbłądem, a kafeteria ma to do siebie,że agresywnych frustratów, którzy tyko czekają,żeby się na kimś wyładować jest tu pełno. Olewaj i nie wdawaj się w dyskusję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Mój Mąż nigdy nikogo nie oszukał.. Głęboko wierzy w to, ze tyle ile dobrego z niego wypłynie, tyle kiedys otrzyma. Wierzę , ze wszystko sie ułoży i zapomnę o tym co przezywam.. I teraz wiem, ze na najblizszych przyjaciol i rodzine nie ma co liczyc.. jak jest dobrze to wszyscy nas kochaja, a jak problem to sie odwracaja ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaONA
Kurcze gdybym mogła, wiedziała jak pomóc..no ale niestety... a co do Polaków..tak masa frustratów...a za granicą to juz do takiego bez noża nie podchodź....przybłedy...wyjedzie..z.arobi troche grosza i mysli, ze jest Panem nieba i ziemi...a jak o pomoc go porosisz...to jeszce Cie wykorzysta.... szkoda, że obywatele innych narodów..raczej staja jeden za drugim a nie pomagaja lac swojego...no akle...za puse łyb póxniej my sie musimy wstydzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahmaputra
A amantem się nie przejmuj, biedaczek załapal kiedys syfilisa i lekarze go nie doleczyli jak należy, stąd jego zaburzenia psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanaŻona
Jestem osoba , która lubi krytykę. Ale konstruktywną krytykę. Która naprawde to czegoś dąży.. Nie przyjmuję bezpodstawnych oskarzen.. wiec nie przejmuję sie wypowiedziami niektórych ludzi z forum. Mam niezachwiane poczucie własnej wartosci i jesli ktos probuje to zburzyc to prosze bardzo. Szkoda tylko literek na klawiaturze, bo sie zetrą od pisania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"brahmaputra A amantem się nie przejmuj, biedaczek załapal kiedys syfilisa i lekarze go nie doleczyli jak należy, stąd jego zaburzenia psychiczne " Co za brednie:P.A to co napisałem to prawda:P.Przez 5 dni można dojechać z Hamburga do przemyśla jadąc niecałe 300 km dziennie:classic_cool:.A ja nie oskarżam bez podstawnie bo wcale nie oskarżałem tylko podejrzewałem a to nie to samo:P.I nie znoszę jak ktoś twierdzi że podejrzenia to oskarżenie.Gdybym miał oskarżyć to bym na pewno postarał się aby ten koleś żywy nie wrócił:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×