Czy warto mieć przystojnego męża?

Mam bardzo przystojnego męża, z wiekiem jest coraz bardziej męski i przystojny. Nie interesują go inne kobiety, tak było od początku. Jego ojciec i brat też tacy są. Tylko żona i żadna inna. I tak inne kobiety zazdroszczą, ale czują podświadomie, że jest facetem nieosiągalnym i dlatego po krótkim podrywie dają sobie spokój.

Jaaasne, hahaha, ale sie uśmiałam :D twój mąż parę dni po waszym ślubie mi proponował seks, a na forum podrywa kogo popadnie, ja oczywiście się nie zgodziłam bo niepotrzebny mi taki stary roznosiciel wenery po prostytutkach do których dawniej latał jak opętany, i z zasady nie dotykam żonatych, ale ty żyj złudzeniem, zakochanie to taki przyjemny stan, a on swietnie potrafi manipulować i kłamać bo wyjatkowy z niego psychopata. Wątek nie jest mój i w ogole czytam go pierwszy raz w życiu.

up!

up!

18:52 a to drań.

Ciekawe, kto pisał w 2009 roku ten temat. Pewnie też jakis drań.

Znów kafe prostytutka leków nie wzięła i majaczy :D:D:D

25

7

Kazdy predzej czy pozniej zdradzi bo kazdy predzej czy pozniej kazdemu sie znudzi. Dlatego lepiej byc samemu i nie miec takich problemow. :)

Wartosci i zasady powstrzymuja od zdrady. Wybierajac partnera partnerke patrzymy na te cechy no i zainteresowania. Wazna tez jwst praca i jak spedzamy czas wolny. Najgorsi sa Ci co maja duzo wolnego czasu w pracy, brak zainteresowan bo wtedy latwiej o romans. Samoakceptacja tez ma duze znaczenie bo wiele osob poprzez partnera chce sobie ja podniesc a z czasem poprzez romans.

ty nazywasz prostytutką kogoś kto nie chce z toba współżyć, bo ma niezłomne zasady moralne? których ty nie masz, świntuchu i rozpustniku. Całe życie sie szlajałeś, a teraz nagle udajesz cnotliwego bo ci zależy na kasie twojej brzydkiej baby.